Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość blada twarz z wrażenia

pomoc rodzinie narzeczenogo

Polecane posty

Gość blada twarz z wrażenia

Mój narzeczony, który mieszka ze mną i zarabia 1 800zł dostał bony świąteczne (ja zarabiam dużo więcej i w zasadzie mi to nie przeszkadzało do tej poty). Oddał te bony świąteczne (300zł) swoim rodzicom. Rzekomo, by nie mieli z czego wyprawić świąt. Sytuacja się powtarza. Nie byłam zadowolona rzecz jasna, jednak dzisiaj mnie rozwalili wszyscy na łopatki. Rodzice jego oddali te bony jego siostrze i dalej żebrają od niego, tym samym on ode mnie. Kłótnia za kłótnią, co byście zrobiły na moim miejscu!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blada twarz z wrażenia
w końcu rucha mnie a nie swoją matkę czy siostrę więc komu powinien oddawać bony?a Wy jak uważacie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fgfsdfsdf
Kopnij go w dupę i pisze to jako facet :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odgsratyencvfd
Posłały go do rodziców. Niech z nimi mieszka, a Ty znajdziesz w tym czasie faceta z jajami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość keylinetaa26
A może cała jego rodzina jest w trudnej sytuacji finansowej a Twój facet postrzegany jest jako "ten, któremu się udało" bo ma kasiasą kobietę, stała pracę, względnie dobrą pracę. Nie dziwie się Twojemu facetowi, że pomaga rodzicom kiedy Ci go o to proszą, nie znam jednak sytuacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mała czarna 28
rodzina zapewne stosuje szantaż emocjonalny trudna sytuacja dla chłopaka dobrze, że Ty próbujesz mu uzmysłowić pewne sprawy, ale przebudzenie bywa bolesne... szczególnie dla osób, które do tej pory z jego hojności korzystałi... Ty staniesz się czarownicą buntującą tak zgraną do tej pory rodzinę. Ale chłopakowi to pomoże.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blada twarz z wrażenia
jestem bogata ale brzydka, on tkzw ciacho ozenil sie ze mna bo mu obiecalam , ze go w zyciu ustawie ale nie obiecywalam mu ze ustawie jego calą rodzinę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mała czarna 28
hojności - miało być

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mała czarna 28
Coś mam nie tak z kompem chuba : hojności

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfgdgfghdfg
do keylinetaa26 i autorki, ja rozumiem pomagac rodzicom ale nie calej rodzinie. chce pomagac rodzicom ok, ale to ze oni to co dostaja daja corce to juz bym sie zbuntowala. ja rozumiem ze rodzice kochaja tez swoja corke i daja jej no ale bez przesady. nie bedziecie utrzymywac calej rodziny, a siostra nie ma meza? nie pracuje? nie ma opcji. rodzicom tak, siotrze nie. postawilabym twardo warunki ze moze rodzicom pomagac ale nie finansowac pol rodziny. co wiecej powiedzialabym to rodzicom ze oni na wasza pomoc moga liczyc ale macie tez swoje zycie i wydatki i nie bedziecie pomagac wszytskim innym. widzisz inna by byla sytuacja gdyby rodzice wprost wam powiedzieli ze chca pomc tez siostrze, albo gdyby ona sama pryzszla po jednorazowa pomoc, ale rozumiem ze to tak cichaczem bylo ze rodzice nie konsultwali z wami tego ze te bony oddali corce. nie zgodzilabym sie,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Igarenia
to, ze oddali bony jestem w stanie zrozumieć. Bony są do wydania w pewnych sieciach sklepów i łatwiej jest je wydać z sensem przygotowując jadło na dużą liczbę biesiadników. W moim zakładzie zamiast bonów pieniążki na konto są przelewane. Każdy może kupić to co chce. Podatki i tak trzeba odprowadzać, nie ma znaczenia czy to bony, czy gotówka,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×