36 tydzien ciazy, bakterie i wlasnie teraz rodze!!! MAM PYTANIE

Dziewczyny mam na mysli ze wlasnie moja siostra rodzi dzisiaj. Dzis (na sali porodowej) okazalo sie ze ma jakies bakterie, ktore ponoc znajduja sie gdzies w przewodzie pokarmowym. CZy wiecie cos na ten temat? Dzis po drzemce moja siostra obudzila sie cala zalana wodami, wiec poszla do szpitala, ma 4cm rozwarcia, a teraz beda dawac jej jakis antybiotyk. wlasnie na ta bakterie. Jak oni to okreslili, ze te bakterie sa "dobre bakterie" ale nie sa dobre dla dziecka, wiec dlatego ten antybiotyk. Czy wiecie cos na ten temat? Pielegniarka uspokoila ja, ze zadko sie zdarzaja powiklania... ale wiadomo... Strasznie sie nie cierpliwie, ale przeciez nie moge do niej dzwonic co chwile, wiec czekam na jej telefon, jezeli bedzie mogla odzwonic. pisze z USA wiec czas tu jest inny... dzieki za jaka kolwiek podpowiedz?

pewnie chodzi o standardowe badanie na GBS czyli obecność paciorkowca w pochwie ciężarnej. jeśli nie miała robionego badania na GBS to podczas porodu podają antybiotyk żeby się dziecko nie zaraziło i nie chorowało przez to. Brak podania antybiotyku może być przyczyną chorób u dziecka jak sepsa albo zapalenie płuc. Całkiem możliwe też że siostrze właśnie przez te bakterie pękł pęcherz płodowy i zaczęły odchodzić wody.

noww nn wielkie dzieki za odpowiec. pewnie tak dokladnie bylo jak mowisz. Siostra urodzila godzine temu 4,5 lbs dziecko. Juz je sama karmii i z tego co mi ostatnio wiadomo to chyba nie bedzie w inkubatorze. Antybiotyk dostala i mam nadzieje, ze pomogl i dziecko nie bedzie mialo zadnych problemow. a teraz bede czytac na temat tego paciorkowca.