co ile dni myjecie podlogi?

?

Kazdego dnia.

raz na tydzień

Mieszkam sama, zwierzaka nie mam, mało przesiaduję w domu.

przyz 6 dni w tyg ale mam tu 20 psow

Raz w tygodniu :)

codziennie :O

jak masz małe dzieci to wiadomo powinno się umyć codziennie w innym wypadku uważam ze 2 razy w tyg wystarczy

jak mi się zachce mam ważniejsze zajęcia

Chyba żartujecie że mujecie raz na tydzień?!! To obrzydliwe.

sama jestes obrzydliwa,,, jak chodzisz po domu w buciorach to co się dziwić, my buty zostawiamy w korytarzu przed drzwiami, do mieszkania wchodzi sie juz w kapciach

u mnie w domu to co 2-3 tygodnie i mysle ze jest ok

laura rozumiem ze za kazdym razem przed myciem zamiatasz bądź odkurzasz podłogę czy tylko myjesz? bo jeśli chodzi o zamiatanie to zamiata się u mnie codziennie kuchnie i przedpokój (najbardziej uczęszczane miejsca)

kkkuja sama jestes obrzydliwa,,, jak chodzisz po domu w buciorach to co się dziwić, my buty zostawiamy w korytarzu przed drzwiami, do mieszkania wchodzi sie juz w kapciach Pff, a gdzie ty wyczytałaś ze chodze w butach dobra jesteś. Mam wrażenie ze wiekszość z was ręce po skorzystaniu z toalety myje tylko gdy jest w supermarkecie i sa ludzie- bo przecież nie wypada nie umyć...

ja myje tylko po zrobieniu kupy

różnie od 1 do 3 razy na tydzień. ale nie za kazdym razem z odsuwaniem kanapy i foteli czasami się coś nakruszy zabrudzi to trzeba umyć częściej wiadomo przecież... i oczywiście nie chodzę w butach, dzieci nie mam, zwierzaka tez nie. w kuchni myję troszkę częściej wkurzają mnie j=okruszki które czasem spadną na podłogę w kuchni więc co chwilę przejadę szmatą kuchnię, albo pozamiatam chociaż.

Ale macie problemy! Ja podlogi myje jak sa brudne, a nie wedlug grafika, bo trzeba. Czasami raz na tydzien, czasami 3 razy w tygodniu, zalezy czy mam gosci, bo ja sama rzadko bywam w domu i tak naprawde tylko tam spie. Nie mam czasu ani ochoty na bieganie ze szmata co drugi dzien jak niektore zony-sprzataczki, bo moim zdaniem zycie jest za krotkie i nie mam zamiaru spedzic go w czterech scianach z odkurzaczem.

Normalnie to raz na tydzien, nie ma dzieci i zwierzat, w butach sie nie chodzi. Ale tak samo jak ktos napisal wczesniej, nie mam na to grafika. Jesli trzeba to 2 razy w tygodniu. Rowniez uwazam, ze spedzanie zycia na sprzataniu jest dziwne. Szczegolnie jesli w domu nie ma malych dzieci czy zwierzat. Poza tym mam duzy dom i pozmywanie podlog zajeloby mi duzo czasu

mam gres polerowany i niestety codziennie

dwa razy w miesiącu :o