KOBIETOM PO 30.....

Kobieta po 30-stce traci swój główny i w zasadzie jedyny argument w relacjach z mężczyznami czyli atrakcyjność sexualną. Jaki normalny, zdrowy facet chciałby marnować swój czas i energię życiową z czymś nic nie wartym. A taka prawda - kobieta po 30stce to już próchno z każdej stron, które zaczyna zdawać sobie sprawę z faktu, że jej czas już minął, nie pozostało już nic - w związku z czym łapczywie rzuca się na wszelkiego rodzaju fanaberie "odmładzające", a kiedy widzi, że mimo wydanej fortuny nic to nie dało - popada w zgorzknienie, zaczyna gderać i nierzadko paranoję. Facet potrzebuje nowego młodego podniecającego ciałka - wiec odchodzi do młodszej. Nie od dziś wiadomo, że największym wrogiem kobiety jest młodsza i ładniejsza kobieta - prawda ta potwierdza się na każdym kroku. Na koniec uprzedzę burzliwe reakcje jakie nastąpią po moim poście - w pełni je rozumiem - zaprzeczenie to taki mechanizm obronny łagodzący skutki dysonansu poznawczego - zatem powtarzam jeszcze raz rozumiem zajadłość, rozgoryczeni i złośliwość jaka pojawi się pod moim postem. Tak drogie panie OJCA OSZUKASZ, MATKĘ OSZUKASZ - NATURY NIE OSZUKASZ.

to tak jak 30 letni facet :P

facet z wiekiem zyskuje, kobieta traci, niestety odwieczna prawda :)

Musze przyznać ci rację kobiety po 30 to już nie to samo. Widzę to po koleżankach w pracy zgorzkniałe, wiecznie niezadowolone, nie dbające o siebie natomiast jakieś praktykantki młode, piękne, pełne energii, flirtują i szukają starszego mężczyzny, który im pokaże co i jak. Natury nie oszukamy mężczyzna powinien mieć o ok 10 lat młodszą partnerkę bo mniej więcej o te 10 lat starzejemy się wolniej.

facet z wiekiem zyskuje garba a kobieta traci glowe z mlodszymi :D

gdyby moim jedynym atutem w relacjach z męzczyznami było młode cialo to w wieku 23 lat popełniłabym sepuku. Dzięki temu że tak nie jest żyje sobie :P i moge ku własnej uciesze poczytać posty Marco, któremu niestety natura nie okazała życzliwości i nie odbarzyła go rozumem :P

słaba prowokacja Facet po 40,50 jesli nie ma kasy -o młodych kobietach może tylko pomarzyć :P dlatego zgadzam się z tym zdaniem ''Tak drogie panie OJCA OSZUKASZ, MATKĘ OSZUKASZ - NATURY NIE OSZUKASZ.''((()))

To żałuj, ze mnie nie widziałeś, wyglądam lepiej niż nie jedna 20, pewnie spotkałeś w swoim życiu wiele takich kobitek, które nie przyznały sie do swojego wieku,ale zraziłeś je debilnymi tekstami i ominęła cię szansa na fantastyczna przygodę....:)

u mnie w pracy jeden s przykładów, facet lat 45 odpowiedzialne stanowisko, na poziomie, poważny, zakochał się w stażystce, i odszedł od żony, z która miał supeł wille, itp.... odszedł z dnia na dzień, ona została sama, a on kwitnie.

nie ważne czy facet ma kasę czy nie ma, ale nie ogląda się za rówieśniczką, tylko za młodą, chodzi o pragnienie o fascynacje.

jakby był na poziomie ten co odszedł to by nie odszedł. Poziom to także pion kręgosłupa moralnego, Rusłanie

To Bogu dzięki ja znam innych facetów, którzy cenią doświadczenie, chęć eksperymentów, niezależność finansowa itp.

najlepszy teksty kobiet po 30, porównywanie się z młodymi dziewczynami:) jak nisko trzeba upaść by to robić.... nigdy im nie dorównacie, to nie realne...nie ta faktura

To Bogu dzięki ja znam innych facetów, którzy cenią doświadczenie, chęć eksperymentów, niezależność finansowa itp.

E tam, moja 70-letnia ciotka znowu wyrwala faceta 10 lat mlodszego w sanatorium :P

atutaleinny jak już Ruslanie nie Rusłanie....

trolik to eksperymentuj dalej:)

Calluna79 a to respect dla Cioci ;)

hehe ostatnio byłam na imprezie z samymi małolatami, nudziłam się bo nie miałam z kim konkurować, żenada...mogłam mieć tam każdego wolnego ( a i kilu zajętych tez wykazywało chęci) faceta w przedziale wiekowym od 20 - do 40 lat

a obiektywnie wszytsko wygląda inaczej po 30 faceci mają coraz gorzej z seksem, problemy iinne bzdury, a kobieta po 30 to dopiero jest wulkan seksualności (wiem po sobie, nie można mnie opanować choć przed 30 seks mógłby nie istnieć :-P ) A jeśli pratykantki się malują i pindrzą to widac ich jedynym zajeciem w życiu jest pindrzenie się i walka urodowa z kolezankami, a nie rozwijanie się itp. krótko mówiac 30-latka się nie pindrzy, bo wie, ze to w życiu się nie liczy, że fajniej jest zrobić coś ceikawego, szalonego, a nie tylko kupować pudry na bazarku i tapetowac ryj

z wiekiem zyskuje, acha najczesciej brzuch racja ale tez i traci-wlosy;)

ja mam 40-telnią koleżankę ,która ma zajebiste ciało ,ale gdybyście wiedzieli ile ona kasy wydaje na masaże ,kosmetyki i różnego rodzaju zabiegi :D jak się kobieta postara i ma kasę ,nawet bedąc dojrzałą kobietą moze podobać się facetom.

z nikim się nie porównuje. Zawsze znajdą się lespsze ode mnie i zawsze znajdą się gorsze ode mnie. Czemu służą porwnania Ruslanie ? Podbiciu poczucia własnej wartości. Nie potrzebuję podbijania :)

to jest tylko TWOJA prawda a skąd ty wiesz że każda kupuje pudry na bazarku:) oj wyczuwam tu jad zawiści heheheh

młode laski podkręcają facetów, i na tym się kończy, jak się zaczynają konkrety to uciekają gdzie pieprz rośnie- seks analny do dla nich tabu, nie wspomnę o orgazmie, mężczyźni boja się takich kobiet bo te wiedza czego chcą i nie boja się o to prosić- jesteś kiepskim kochankiem to wypierdalaj, młoda pojęczy, poudaje i facet myśli, że jest kozak

poza tym ja tez wyglądam dużo młodziej i przyjemniej niz w wieku 16 czy 23 lat.

54545ki ja wole młodą 19 niż nie wiadomo jaką 30 czy 40.

trolik dla młodych anal to tabu hahahahahahhaa to chyba jednak do młodych nie należysz:)

Ja mam 31 lat i nikt mi tyle nie daje, najwyżej 25. Studenciaki mnie podrywają i nie chcą wierzyć, ile mam lat naprawdę. Dbam o siebie, ale bez przesady... dobre geny po prostu. :D

Ruslan masz do tego prawo, widocznie nie masz dużych wymagań, bywa