Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość sdfghjkl

ile powinno znać słówek 2,5 dziecko.

Polecane posty

Gość sdfghjkl

Przyszła do mnie kuzynka z 2,5 letnia córeczka.Mala prawie nic nie mówi.Praktycznie używa tylko 2 zwrotów "mama" i nie ma".Wszystko rozumie,wykonuje tzw polecenia prawidłowo.Ma starsze rodzeństwo które dużo z nia rozmawia,czytaja jej mnóstwo ksiazeczek,wierszyków.Mała chodzi równiez od niedwna do przedszkola.Kuzynka tez zaczyna sie tym martwic ze córeczka prawie w ogóle nie mówi.Czy Wasze dzieci w tym wieku tez tak mało mówią?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kugurydzowa
Mój syn ma 2 lata i mówi 6 słów Córka koleżanki ma 1,5 roku i już prawie zdaniami mówi, ma zasób ze 30 słów co najmniej A koleżanka twoja była z małą u neurologopedy ? Tak profilaktycznie ? Bo może przyczyną jest np. za krótkie wędzidełko języka, albo inna przyczyna. Jak mój synek nie zacznie więcej mówic w ciągu 6 miesięcy to idę do neurologopedy, bo on mówi tylko te słowa, przy których nie trzeba używac języka : mama, tata, baba, ne, am , da nie umie głosek ci, dź, ź, ch, ni, ę na pewno język do wycwiczenia jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama sama w domu...
mój synek ma też 2,5 latek gada bardzo dużo i tak ze go rozumieją nawet obcy ludzie. Podobno w wieku 2 lat powinno mówić 40 słów tak żeby go rozumieli obcy ludzie tak powiedziała nam położna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja ma 2 lata i 4 miesiace i juz mowi calymi zdaniami, zaczela tez poprawnie odmieniac wyrazy, chociaz wiadomo, ze jeszcze perfekcyjnie nie mowi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość b1eata
moj synek ma 2 i 4miesiace zaczal mowic z miesiac temu i to z dnia na dzien zdaniami potrafi bez problemu wypowiadac trudne wyrazy 2 czy 3letnie dziecko to jeszcze nie problem gorzej jakby 6mial jak synek mojej znajomej ktory zna z 10 slow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Daj spokój :o Moja corka w wieku niespoelna 2 lat nawijala jak stara cyganka, a synek w wieku 4 lat prawie nic nie mowil, i tak mu do tej pory zostało :p cora to pyskol gadula jak nie wiem kto a syn taki mruk milczek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monopol
25 listopada, moja córa skończyła 2 latka. mówi bardzo duzo. praktycznie wszystko powtarza. a coraz czesciej slysze ze mowi zdaniami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
różnie nei ma normay,ile razy ktos ma napisac ze to nie roboty i nei am czegoś takiego "ile powinno" moja siostrzenica gadała jak najeta w tym wieku,zdaniami a ne słowami,mój zna niewiele głoski zna wszystkie ,nie wymawia jedynie R ma 2 lata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie mam pojęcia ile powinno, ale pamiętam, że moja 2,5-letnia siostra mówiła już całymi zdaniami a nasz kuzyn w tym samym wieku mówił tylko kilka pojedynczych słów :) a potem sie to wyrównało, więc nie ma chyba wielkiego znaczenia jak dziecko mówi w tym wieku, no chyba że wcale nie mówi wtedy można podejrzewać jakieś zaburzenia np słuchu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trass
Nie pytaj na forum o takie sprawy, bo zaraz zostaniesz zasypana opowieściami o cudownych, genialnych dzieciach forumowiczek. 2,5-letnie dziecko może mówić całkiem nieźle, ale wcale nie musi. Mała może się jeszcze nawet rok rozkręcać. A to, że ma starsze rodzeństwo, może jej w pewnym sensie "szkodzić".. Rodzina, ta najblizsza na pewno ją rozumie i często dopowiada za nią, wyręcza w formułowaniu wyrazów/zdań a to nie motywuje dziecka do samodzielnego mówienia. Tak czy siak, na pewno wszystko będzie dobrze. Gdyby mama była zaniepokojona rozwojem mowy dziecka, niech wspomni o tym pediatrze i skorzysta z opinii LOGOPEDY a nie neurologopedy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość werdenak
dziek kuzyna marcu ma 3 lata i mówi tylko mama

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amesotis2
Jejku dzieci sie roznie rozwijaja . Jak cos cie niepokoi to udaj sie do specjalisty badz wez skierowanie od pediatry. Warto z pediatra o tym porozmawiac, popytac itp. Tutaj to tylko uslyszysz ze jedno mowi duzo a drugie malo a 3 z kolei nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alka88
Moja córka ma 2,7lat i mówi całymi zdaniami (nie zawsze dobrze odmienione, ale jest juz coraz lepiej). Ma bardzo dobrą pamieć do piosenek. Zna ich wiecej niż Ja (Miś uszatek, kotek na płotek, ach śpij Kochanie, Taki maly, taki duży moze świętym być, teraz śpiewała "dzisiaj w Betlejem-2 zwrotki) Uwielbia program "Jaka to melodia". Chyba kariera śpiewaczki estradowej Ją czeka :) Liczy do 13tu, zna prawie wszystkie literki. Ale Ja jestem na wychowawczym i poświeciłam sie całkowicie dziecku, bo maż wychodzi do pracy rano, wraca wieczorem. Natomiast...znam dzieci, które mówią wiecej niz ona a są w jej wieku. Córka mówi zrozumiale. Dopowiem jeszcze, że do 15go miesiaca nie mówiła ani słowa a jak skończyła 18m-cy to mówila tylko: mama, tak i nie a potem to się juz ekspresowo rozkulało! :) Podobno dużo też zależy od charakterku dziecka. jak jest takie ala.Flegmatyk tj."gdzie go postawisz tam stoi" to ta mowa zazwyczaj jest słabsza. Moja jest dizewczynka ale charakterek to ma chłopczyska. Jest szybka a Ja muszę byc jeszcze szybsza. Culigan niesamowity :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moja córka ma 2 lata i 3 miesiące i zna co najmniej 150 słów (np. parasolka, chmura, biedronka, pomidor, ogórek), mówi pojedynczym zdaniami (np.pada deszcz, jedzie motor, jedzie pociąg), liczy do ośmiu, wie jak robi piesek, kogut,foka piesek, sowa, podśpiewuje piosenki, moim zdaniem najważniejsze to zaangażowanie rodziców, jak posadzimy dziecko przed telewizorem żeby miało spokój i oglądało bajki to nie liczmy na cud, że będzie wszystko umiało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ma norm. Pracuje wprzedszkolu, mialam dzieci, ktore mowily 2-3 slowa i to po swojemu, a mialam i takie, ktore mowily pelnymi zdaniami. Zwykle prowadze te grupy az do 5 latkow i powiem Ci, ze pozniej bys w zyciu nie zgadla ktore dziecko jest ktore ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myslę, że około 100-110. mama, tata, spacer, kupa, siku, daj, to, nie, tak, zimno, ciepło, jeść, pić, chodź, baba, dziadzia, czytaj, telewizor, okno, spać, ----. to już 20 słów!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tai dzieciak to powinien znac od 1500-2000 słow ponizej 1000 powazne zaburzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nnnnnkkkkkkkkkkk
posłuchaj ma jeszcze czas do 3 lat, kazde dziecko jest inne. Moja ma 19 msc a mowi bardzo duzo mama,tata,dziadzia,babcia,kot,paz,pies,siku,ide,chce,daj,jem,auto,traktor,kinia,misio,mucha,lala,tuśki(kwiatuszki),sisi,tak,nie,burza,roza,krol,osiol,tygrys,nie ma,jest,maks,myju myju,piach,dach,chmury,tocham(kocham),mysl itd naprawde moglabym wymieniac i wymieniac corka jesli ma ochote to powtorzy wszystko idelanie badz dzwiekonasladowczo ze brzmi bardzo podobnie. Zdarza sie czasem ,ze matka mysli ze jej dziecko mowi bardzo malo ale jak sobie wypisze co juz mowi to sie okazuje ze potrafi,tylko np rzadko mowi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moja ma 2,5 roku wlasnie policzylam i zna 12 słów. nie zamierzam nigdzie z tym isc kazdy ma swoje tempo. Za to potrafi liczyc do 10

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moja mówiła już pełnymi zdaniami i miała mega bogate słownictwo wyrazy typy romb teleskop itp ale zależy od dziecka koleżanki dziecko ma 3,5 roku i mówi w większości po swojemu bez obaw wszystko się kiedyś wyrówna , każde dziecko jest inne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie możesz wychodzić z założenia, że dziecko w wieku 2.5 roku powinno mówić: to, to, to i to... To tak nie działa. Każde dziecko ma inny zasób słownictwa, nie rodzi się to wszystko w sposób książkowy. Jedne dzieci mają trudniejszą mowę o drugich, inne natomiast po prostu zostają nauczone lenistwa ze strony rodziców przez co skracają zwroty np. zamiast mama mówią 'ma' bo wiedzą, że rodzic rozumie a dziecko dostanie tego co chce, dlatego też musimy stawiać maluchom w tych przypadkach jakieś wymagania. Do 3r.ż. słownik dziecka się rozwija, rozbudowuje i poszerza o zwroty, które słyszy w domu i tak dalej. Warto po prostu usiąść z maluchem i zacząć powoli, ale systematycznie uczyć go nowych słów. Po 3 r.ż. możecie zacząć się martwić i wtedy radziłabym zaglądnąć do logopedy! Możesz też skorzystać z porad na forum http://pierwszekroki.czasdzieci.pl/ bądź na czasdzieci,pl w zakładace pytania do logopedy, tam zawsze udzielą Ci szczerej i wyczerpującej odpowiedzi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zależy od tego, co i jak często słyszy w domu oraz czy dziecku się czyta, czy nie. Poza tym z dzieckiem cały czas trzeba rozmawiać, objaśniać mu świat - bez tego nie będzie potrafiło nazwać tego co widzi - bo jak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmmm25
dzieci są różne. Jedne są odważne pełne energii i rozgadane, ale są też takie które są cichutkie i płochliwe i na to zeby się rozgadały potrzebują czasu...moja 3latka trajkocze jak najęta ale jak miała dwa latka znała tylko kilka słów. Rozgadała się z czasem każde dziecko potrzebuje odpowiedniego dla siebie czasu...więc nie ma czym się martwić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Według innego tematu na tym forum - już powinno mówić w co najmniej dwóch językach... Nie martw się na zapas :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moje dziecko wychowuje sie w 4 językach naraz ma 4 lata i dużo mówi ale ponieważ to aż tyle rożnych języków narazie w żadnym nie mowi tyle słów ile inne dzieci w jej wieku wychowane jednojezykowo. Nie ma sie czym przejmować dzieci są rożne i jeśli nie ma problemów zdrowotnych nie ma czym sie przejmować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jestem psychologiem i terapeutą wczesnej interwencji i przerażają mnie niektóre "pocieszające" odpowiedzi. Właśnie, że jest norma, norma rozwojowa! Np.: Dwulatek powinien wypowiadać proste zdania.. Jeszcze nigdy (a pracuję już wiele lat) nie spotkałam się z rodzicem, który by powiedział: "bardzo żałuję, że zgłosiłem się do specjalisty, chociaż okazało się, że z dzieckiem wszystko w porządku", a nieustannie "gdybym tylko zareagował wcześniej".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×