Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość oł maj

Córka dostała zaproszenie na urodziny do koleżanki ale w tym samym czasie ma

Polecane posty

Gość oł maj

spotkanie z grupa taneczna do której należy i próbe generalną przed występem. Nie wiem jak jej pomóc bo chce być i tu i tu.:( Dziecko ma 7 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stopchorympsychicznienakafe
a ile taproba bedzie trwała ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niech idzie na próbe i wyjdzie
z niej wcześniej. Porozmawiaj z trenerem, a potem zwieź dziecko na urodziny do kolezanki. Bedzie trochę spóźniona ale część zabawy na pewno jej nie ominie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oł maj
no własnie urodziny trwają tylko 2 godz. i akurat są w tym samym czasie co próba:( Jeszcze dodatkowo próba generalna. Natomiast na urodziny idzie cała klasa i to swietna okazja zeby sie dzieci lepiej zintegrowały, bo narazie jak to pierwszaki sa troche wycofane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie no bez przesady
no wstrzasajace autorko, serio urzekla i wzruszyla nas twoja historia a teraz spierdalaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szz
zapytaj trenera/opiekuna grupy tanecznej czy twoja córka opanowała układ na tyle dobrze, że jej udzial w próbie generalnej nie musi byc konieczny. Jeżeli bedzie protestował, mozesz spróbowac ratowac sytuacje informując, ze córka mogłaby odrobić to ćwicząc sama w domu pod twoim okiem. Nie wspominaj ze chodzi o urodziny jej koleżanki, jeżeli juz musisz podawac powod powiedz ze 'wypadła wam ważna sprawa rodzinna'

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
skoro są w jednym czasie to chyba logiczne,ze nie będzie tu i tu. Myślę,ze próba generalna to ważna rzecz i dziecko powinno ponieść odpowiedzialność za to, czego się podjęło. Urodziny jakieś będą jeszcze nie raz. Chyba że faktycznie nie będzie niezbędna na tej próbie to możesz dać jej prawo wyboru. Innej opcji nie ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oł maj
to nie jest forum wstrząsających opowieści, ale dział poświecony m.in wychowywaniu dzieci. Chciałam zasięgnąć opinii, ponieważ dla 7 latki obie okoliczności są ważne. Sama nie umie zdecydować. Zadzwonie jeszcze do trenerki i uprzedze, że albo przyjdzie tylko na pół godziny (w końcu nie ma jakiejś pierwszoplanowej roli) albo na koniec zajec. Jeśli nie przyjdzie na urodziny, to bedzie jej przykro.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pogadaj z trenerem i zapytaj, czy twoja córka koniecznie musi być (może wystarczy, że będzie na początku albo na końcu?), ale nie wspominaj właśnie, że chodzi o urodziny. A ile ma trwać próba? też 2 godz., tak, jak urodziny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oł maj
dziękuję za dobre rady :) tak właśnie zrobię. Z tego co wiem, to układ ma opanowany do perfekcji, ponieważ na ostatnich zajęciach trenerka mi powiedziała, że widać po córce predyspozycje do tańca i że szybko zapamietuje układ. jeszcze raz dzieki, pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oł maj
tak 2 godz. godziny sie zazebiaja. Teraz musze wychodzić, także jesli ktoś jeszcze bedzie tak miły i mi odpisze, to ja bede później 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W takim razie nic nie da sie zrobić, no chyba że skłamiesz i zadzwinisz że nie moze przyjsc na próbę bo np ma gorączkę :p A jeśli woli iść na próbę, a chce np zaprosić kiedyś koleżankę na swoje urodziny możesz kupić upominek żeby córka wręczyła koleżance wcześniej z przeprosinami że niestety nie moze przyjść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tyko to,że ona opanowała ukłąd do perfekcji nie znaczy ze nie musi być na próbie. bo na ostatniej różne rzeczy się domawia. ktoś wychodzi przed nią, ktoś po niej- jest częścią czegoś większego. Jej umiejętności to jeszcze nie wszystko. Jak trener się zgodzi to luz. Jak nie to myślę,ze dziecku też nic się nie stanie. NAwet jak będzie jej przykro to trzeba jej wytłumaczyć,że w życiu trzeba dokonywać trudnych wyborów. To przecież żadna tragedia. Jeszcze nie raz stanie przed takim dylematem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×