depilacja brazylisjka

Hej, dziewczyny. Jestem umówiona na jutro na zabieg depilacji brazylijskiej. Niestety właśnie dostałam okres! Nie wiem kompletnie, co zrobić w takiej sytuacji. Bardzo zależy mi na czasie i nie mogę przesunąć zabiegu na następne dni, kiedy zakończy się menstruacja. Czy poddałyście się kiedyś temu rodzajowi depilacji podczas okresu? Myślicie, że spokojnie mogę udać się do kosmetyczki? Tampon załatwi sprawę? Nie dbam o to, że ból będzie większy! Proszę, wypowiedzcie się!

A dlaczego ból ma być większy? Tampon i heja.

Dlatego, że podczas okresu jest z reguły mniejsza tolerancja na ból, a wszystkie bodźce bardziej odczuwalne.

Iii tam, depilacja bikini jest porównywalna z depilacja nóg moim zdaniem. Depilacja pach to jest dopiero ból :D i tych kilka centymetrów wokół kostek na nogach. Chociaż linia na wzgórku, tuż pod brzuchem, boli zajębiscie, fakt :D

Powinnaś zadzwonić do kosmetyczki i powiedzeć. Moze się nie zgodzić i przenieść zabieg na inny trmin, ale może też jej to nie przeszkadzać i zrobi mimimo okresu

tylko moze pasc od smrodku

włączy klimatyzację i nie padnie