Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Zrozpaczonaaaaaa2011

To koniec..jak przetrwac te dni!!???

Polecane posty

Gość Zrozpaczonaaaaaa2011

Jak mam przetrwac te dni skoro wiem,że to już koniec i nie da się już nic zrobić?po 3 latach!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zrozpaczonaaaaaa2011
zycie moje stracilo sesns.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olcia_dab
co sie stało rozstałaś sie z kims?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ile masz lat?
:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zrozpaczonaaaaaa2011
tak on mnie zostawił!tak przed swietami :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olcia_dab
ja wiem że czas nie najprzyjemniejszy, ale może lepiej ze stało sie to predzej niż pozniej....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To jeszcze świeże,więc boli-wiadomo.Potrzebujesz czasu.Mnie tez dzisiaj jest bardzo smutno,więc przytulam Cię mocno :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zrozpaczonaaaaaa2011
Demani...a co sie stalo? smutno mi bo swieze. Tylko ze on mnie nie traktował dobrze,zamiast byc zemna w trudnych chwilach jakie przechodze to powiedzial,że mam dac mu spokuj i tyle ! Chciałam sie dzis z nim spotkac to powiedzial,że nie ma dla mnie czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mbhbhj
a Twoj ociec to alkoholik?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olcia_dab
to nie jest Ciebie wart... wiem ze to tak łatwo napisac ale jakis czas temu bylam w takiej samej sytuacji jak Ty i wiem ze to boli ale przejdzie i bedzie lepiej..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zrozpaczonaaaaaa2011
Nie jest alkocholikiem,co to za pytanie!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zrozpaczonaaaaaa2011
Zastanawiam się tylko dlaczego osoby które są nam najbliższe sercu i tyle lat z nami dzielili nagle nie potrafią poświęcic nam chwili żeby porozmawiac i wysłuchać gdy komuś żle :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olcia_dab
bo moze mysli ze chcesz od niego cos innego niz tylko wysluchanie, moze mysli ze bedziesz nalegala by wrócił i że zle CI jest bez niego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zrozpaczonaaaaaa2011
powiedział mi ze mam mu dac spokuj i ze jestem nie normalna jak tego nie zrozumiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zrozpaczonaaaaaa2011
Tak sobie myslę czy jest sens zebym co kolwiek robila zeby to naprawic?czy skoro on niechce i mowi ze nic tego nie zmieni to pewnie tak jest i chocbym nie wiem co robila to i tak pewnie nic nie zmenie :( A moze powinnam sie starac dalej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mbhbhj
czy jesteś natrętna? Nie rozumiesz, jak np. w sklepie Pani powie, że nie ma tego lub tamtego. Dalej ją wtedy nękasz? Jeżeli facet powie koniec, to koniec. Inaczej jest u kobiet. Kobiete jeżeli mówi "nie", to myśli "tak". Nie masz zajęć świątecznych?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zrozpaczonaaaaaa2011
Nie mam zajęc bo wszystko juz zrobilam.. Może trochę za bardzo starałam śię zebysmy so siebie wrócili.. On chyba miał dosc,że dzwonilam do niego i pisałam.,zależalo mi więć myslałam ze jak pokaze mu ze mi zalezy na nim to on to zobaczy i zrozumie.,ale on sie odwrocil odmenie i stwierdzil ze nie chce i juz :( Sama nie wiem czy to o to chodzi,pewnie poprostu niechce i kazdy moj ruch go wkurza..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zrozpaczonaaaaaa2011
Dzis dzownilam do niego a on powiedzial ze nie spotka sie zemna a we wtorek mowil ze se spotka a dzis nagle odwołał spotkanie :( ja juz wariuje od tego jego zachowan.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zrozpaczonaaaaaa2011
Mam tak poprostu zapomniec o tych 3 latach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zapomnieć nie, bo zapominać będziesz jeszcze bardzo długo. Po prostu nie proś się o uczucie, o spotkania, o kontakt bo szkoda twojego czasu. Nie zależy mu już i im szybciej to zrozumiesz tym lepiej, chociaż wiem z doświadczenia że ciężko tak na to teraz patrzeć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zapomnieć się nie da
ale nie możesz mu się narzucać, chyba nie ma nic gorszego niż natrętna kobieta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zrozpaczonaaaaaa2011
Najgorsze,że on się nie chce zemną spotkac ale czemu nie chce?byliśmy zakochani,planowaliśmy przyszłość. A teraz sama zostałam,święta-sylwester i bez niego :( nie potradie sobie tego wyobrażic!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To już nie powinno cię interesować czemu nie chce się spotkać, może nawet nie ma konkretnego powodu i po prostu nie chcę cię widzieć bo nie widzi sensu utrzymywania kontaktu z kimś kto nic dla niego nie znaczy. On uznał że to koniec i przyjmij to do wiadomości. I dobrze napisałaś - byliśmy zakochani, ale coś się najwyraźniej skończyło z jego strony i nie ma już was, miłości i planów. Zaczynacie od nowa każde na własny rachunek. Też zostałam sama przed sylwestrem i cierpiałam strasznie, ale poszłam się bawić. Ty też gdzieś wyjdź jak masz możliwość i nie zadręczaj się dziewczyno, bo on naprawdę ma to gdzieś co ty będziesz czuła, czy będziesz sama itd....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zrozpaczonaaaaaa2011
myslisz ze on jeszcze sie moze do mnie odezwac? ze zateskni?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biedroneczkahahhah
zrozpaczona, tule cie mocno do serca, mnie chyba czeka to samo, tak czuje.moze dzis, moze jutro...a ja mamm z nim dziecko.....jets zimno jak w trupiarni....miedzy nami...otwarty grob. sluchaj naopij sie i idz spac. jakies leki uspokajajace przez dwa tygiodnie az bol zelzeje. i da sie zyc, uwierz, kiedys to przechodzilam, psychicznie jestem prawie kurwa gotowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zrozpaczonaaaaaa2011
Ale skoro on ma mnie gdzies i ma mnie dosc :( to nie wiem czy sie odezwie :( nie wiem co robic..korci mnie zeby do niego napisac ale nie moge..musze dac rade!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moj zwiazek tez sie chyba konczy :( a ja go nadal kocham :( nie umiemy se dogadac ;( wszyscy mysla, ze tworzymy idealny zwiazek, a my od jakiegos zasu nie mozemy sie dogadac :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×