Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość karambaaaaa

wymuszacie czasem coś płaczem na waszych facetach??

Polecane posty

Gość karambaaaaa

chodzi mi o drobiazgi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tam wole zielona
nie mam faceta :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jennifer to ja
trzeba być kretynką,nawet moje 3 letnie dziecko tak nie robi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sraka_praptaka_.
Żeby już nie bił dłużej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karambaaaaa
mi się często zdarza szlochać, mój facet śpiewa mi to raz w tygodniu najmniej http://youtu.be/6rnJosYUAQo jakbyście się czuły? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karambaaaaa
mi się czasem zdarza płakać jak on chce jechać do swoich rodziców a ja zostaję sama w domu... ja zwykle z nim na weekedny nie jeżdżę bo spać z nim nie mogę (wg jego rodziców) i wtedy on musi spać u rodziców w pokoju na materacu więc bez sensu... tylko obiadki niedzielne... dzisiaj chciał jechać już na święta,ale tego nie zrobił bo mu się rozpłakałam że mnie zostawia samą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmmm,może nie płaczem,ale smutną minką i złym humorem. W środę wstałam "lewą nogą",nic mi się nie chciało itd. A że zbliżają się święta trzeba było wyjść na zakupy i spacer z dzieckiem.... I oczywiście nie miałam się w co ubrać...:) Zaczęło się marudzenie,że mam doła,że wszystko do dupy,że kupiłabym sobie coś nowego itd itp.(Dwa dni wcześniej kupiłam sobie buty). Na zakupach wlazłam do sklepu,a taaam,pięęęknyyy, cuudny płaszczyk.Przymierzyłam,spojrzałam na metkę i odwiesiłam z miną męczennicy...Oj,jaka byłam smutna...Wyszliśmy ze sklepu,ja wredna mina,słowem się nie odzywam...Nagle mój facet wraca do sklepu i kupuje mi płaszczyk!:) Przyznam,że często mi się to zdarza....;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×