Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

hszonszcz vol II

W dzisiejszych czasach nadwaga czy otyłość świadczy o wyjątkowej głupocie

Polecane posty

Mamy XXI wiek. Latamy na księżyc. Wszędzie są wszechobecne fitness cluby ( dla kobiet ) czy siłownie dla mężczyzn. Są baseny gdzie nawet wpuszczają grube osoby ( wg mnie takie osoby powinny mieć swoje godziny i wstęp tylko dla tłuściochów aby nie psuć widoków normalnym, dbającym o siebie ludziom ). Są rowery i coraz więcej ścieżek rowerowych w dużych aglomeracjach a na wsiach jeździć jest gdzie. Poza tym najważniejsza rzecz - internet jest wszechobecny. Trzeba mieszkać nie wiem na jakim zadupiu by nie mieć neta. I tam można wiele wyczytać na temat właściwego odżywiania się. Skoro tłuściochy a zwłaszcza kobiety ( nie oszukujmy się, więcej grubasów jest wśród leniwych samic ) czytają różne serwisy internetowe gdzie można znaleźć jak się odżywiać by nie wyglądać jak prosię nadające się zarżnięcia:o Nóż w kieszeni się otwiera jak widzę na necie jak żalą się tłuste maciory mówiąc że "to wszystko wina genów a nie moja" :o Dzisiejsze społeczeństwo mało się rusza. Jak doda się do tego nawyki żywieniowe ( coraz mniej młodych kobiet potrafi gotować ) więc nie umiejąc tego robić łazi po śmieciodajniach i tyłki rosną :o A jak ktoś zwróci uwagę to są wielce oburzone bo przecież to nie ich wina :o KAŻDY CZŁOWIEK Z NADWAGĄ TO MNIEJ NIŻ ZERO !! JESTEŚCIE ŻENUJĄCY W SWOIM ZACHOWANIU. NIE WIEM JAK MOŻNA BYĆ TAK BEZKRYTYCZNYM W STOSUNKU DO SWOJEJ OSOBY. NIE WIEM JAK MOŻNA ŻYĆ BEZ WYSIŁKU FIZYCZNEGO, JAK MOŻNA JĘCZEĆ W NECIE. JESTEŚCIE WYRZUTKAMI SPOŁECZEŃSTWA I MAM NADZIEJĘ, ŻE TYM POSTEM ZMOBILIZUJĘ WAS DO DZIAŁANIA BO PRZYKRO SIĘ PATRZY JAK ROŚNIE NAM KOLEJNE POKOLENIE ZAPASIONYCH LUDZI A ZWŁASZCZA PŁCI ŻEŃSKIEJ ( co już szczególnie jest obrzydliwe :o ) Morał z tego co napisałem jest taki - skończcie jęczenie i zwalanie winy swojej nadwagi czy otyłości ! Weźcie się za siebie albo nie wymagajcie, że ludzie będą was traktować jak ludzi ! Bo nimi nie jesteście i nigdy nie będziecie wyglądając tak jak wyglądacie !!! JESTEŚ TYM CO JESZ - znacie to powiedzenie ? Zastanówcie się nad tym poważnie i zmieńcie swoje życie abyście na nowo mogli być zaliczeni w poczet LUDZI a nie WSZYSTKO POCHŁANIAJĄCYCH ŚWIŃ :o P.S. Nawiasem mówiąc w związku z tym, że wyglądacie tak jak wyglądacie powinniście płacić większą stawkę zdrowotną bo otłuszczone serce i narządy wewnętrzne w końcu się buntują i chodzicie częściej do lekarzy niż szanujący się zadbani ludzie. Dlatego uważam, że składka zdrowotna powinna być płacona ze względu na zróżnicowany wskaźnik BMI

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Owszem, można być bardzo bezkrytycznym. Można też mieć dwie paskudne cechy - powolny metabolizm i spory apetyt :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klaustroffobiczna_jazda
ZAPASIONYCH LUDZI A ZWŁASZCZA PŁCI ŻEŃSKIEJ ( co już szczególnie jest obrzydliwe ) a kolega przemądry, moze wytłumaczyć, dlaczego to tłusty misiek płci męskiej jest mniej szczególnie obrzydliwy? bardzo mnie to interere...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mając powolny metabolizm można jeść takie rzeczy aby nie przytyć np warzywa na parze itd. Na wszystko jest wyjście. Trzeba tylko chcieć. A jak ma się ogromny apetyt i nie potrafi się nad nim zapanować to zachowuje się jak zwierzę :o Chcesz być postrzegana jak zwierzę ? zastanów się nad tym :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Obie formy zatłuszczonych ludzi są obrzydliwe i nie do przyjęcia, jednak niestety gorzej wygląda kobieta z nadwagą niż facet. I nie mów mi, że tak nie jest :o Co jest dla mnie dziwne bo jedno i drugie jest obrzydliwe :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja akurat jestem szczupła, ale nic mi do tego co kto je i w jakiej ilości. Nikt za nikogo nie umrze. Poza tym BMI to kiepska miara zawartości tłuszczu w organizmie ;) Inna sprawa, że jak ktoś ma wolny metabolizm to albo będzie całe życie na diecie, albo zawsze będzie mieć parę kilogramów na plusie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klaustroffobiczna_jazda
czyli to jakieś subiektywne opinie tylko, tak myślałąm, że to śmieciowy temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a się zgodzę z tobą
pomijając osoby biorące sterydy , psychotropy czy chore na cukrzyce. Siłownie są , na upartego można ćwiczyć w domu.Ale leniwe kurewny kafeteryjne i realne wolą biadolic oj jaka jestem gruba , nic nie jem( a nawpierdalała sie przed chwilą 5 batoników , chipsy i 2 litry coli).Ruszyc tłusta dupe sprzed kompa za cięzko.Ja postrzegam osoby grube jako leniwe i ociężałe psychicznie.Do niczego nie dojdą.Nie stac je na postawienie jakiegokolwiek celu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vgjhbknm,
to znowu ten jebniety wrocil i bedzie pierdolil o tuszy wszystkie jego watki takie same spaslak pierdolony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wow, to już oceniamy czyjeś zdolności intelektualne i ambicje na podstawie tego jak bardzo ma w dupie trzymanie linii? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość leśniczka 23
hmm dla nie bardziej obrzydliwy jest gruby facet niz gruba kobieta PS autorze - nie zawsze to takie proste jak myslisz :-) byłam grubym dzieckiem i nastolatką, ale w technikum i na studiach schudłam ok. 20kg - wystarczylo mniej jeść. Teraz mam 23 lata, pracuje fizycznie (na powietrzu, a przypominam - mamy mróz), ruchu mi nie brakuje. Nie jem zbyt wiele. Spowrotem mam moje 20kg i za cholere nie chce to zniknąć :-) Na żadne fitnessy mnie nie namówisz - po całym dniu cięzkiej pracy w lesie mam ochote po prostu posiedziec, ew. coś koło domu zrobić jeść warzywa? Owszem, jako dodatek, ale ja potrzebuje białka - uzywam mieśni, męcze się jak na siłowni, potrzebuje mięsa wiec kanapki do pracy mam z wedlina, na obiad głównie mięso + troche warzyw, kolacji nie jem, bo nie lubie (nie mam ochoty jesc wieczorem). Nie zmienie moich nawyków, a fajnie byłoby schudnąć :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
vgjhbknm - dla Twojej wiadomości, jestem szczupłej budowy ciała więc wyzywanie mnie od spaślaków nic ci nie da sfrustrowana idiotko :classic_cool: A osoba która nie potrafi o siebie zadbać nie nada się na partnera/partnerkę do związku czy małżeństwa bo jak może o dom ktoś dbać skoro o siebie nie potrafi ? Ta sama sytuacja w pracy - nikt przy zdrowych zmysłach nie przyjmie otyłej osoby do pracy, chyba, że w rzeźni:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bbbbbbbbbbbbbbbb
ty głupi jestes albo niedouczony.Myślisz,że otyłość to tylko wynik obżarstwa? Czasem jest skutkiem ubocznym leczenia sterydami, albo gdy watroba jest chora zwyczajnie nie spala się tłuszczu i ten odkłada się w ciele niezależnie czy jesz jak wróbelek, czy żresz.Sporo leków daje skutek uboczny w postaci przyrostu masy ciała, jak masz wybór żyć i tyć albo zejść z tego świata szczupłym to co wybierasz?Nie życzę Ci tego, ale najlepszym sposobem na zweryfikowanie twoich dennych teorii w tej kwestii jest to, abyś kiedyś osobiście otarł się o temat i miał z tym taki sam problem jak wielu innych ludzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miranda12
brawo Morland - szacun. Moje kochane, a hormony? O niech zapomniałyście linczując grubaski :) Może każdego grubaska (w tym Wojciecha M..nna) należy wystawić na ryneczku i rzucać w niego kamieniami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość leśniczka 23
pewnie nie uwierzycie (rzadko sie na kafe wypowiadam - ale wiem, ile tu bajkopisarek), ale mimo nadwagi kondycje mam dobrą, jestem zwinna i w terenie poruszam sie lepiej niz moi koledzy z pracy - szczupli (koleżanek brak). Mam sporo miesni (ramiona, barki, bicepsy, tricepsy - slicznie wyrzezbione, tak jak nogi - lydki ze stali), ale niestety jest brzuch - tlusty, miekki, galaretowaty i tyłek tez niekoniecznie idealny. Wiec jestem mieszanka grubasa i osoby wysportowanej :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co w przypadku niedoczynności tarczycy kiedy nie masz wpływu na tycie a ty jesteś może chudy jak przecinek i jadasz tylko zieleninę. wątpię...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość leśniczka 23
powiedz mi drogi hszonszczu, znawco tematyki diet i fitnessu, jak mam schudnąc? :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yunora
1.nie powiedziałałabym, że tłustych kobiet jest więcej. ja wszędzie widze facetów z brzuszyskami, którzy nawet nie przekroczyli 30stki- tylko, że oni nie narzekaja w sieci, bo faceci sa bezkrytyczni wobec siebie i zawsze widzą w sobie boga seksu nawet jak lustro pokazuje spasionego knura. 2."jednak niestety gorzej wygląda kobieta z nadwagą niż facet. "- co za bzdet- kobiety z natury mają wyższy procent tkanki tłuszczowej, poza tym odgrywa ona ważna role w produkcji estrogenów i płodności i generalnie kobieta z wielkim zadem i cycem nadal może byc pociągająca i wielu panów gustuje w bujnych kształtach- tymczasem tłusty chłop, to zawsze porazka i żałosny widok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miranda12
KAŻDY CZŁOWIEK Z NADWAGĄ TO MNIEJ NIŻ ZERO !! Wojciech M..nn Jerzy Ur..an Dorota Wellm..n Same zera!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autorze - jest też spora różnica między "nie może" i "nie chce". Niektórzy po prostu nie mają ochoty poświęcać dobrego jedzenia i spędzać nadprogramowe godziny w siłowni tylko po to, żeby nie wyskoczyć 5kg ponad skale. To, że tobie sen z powiek spędziłaby oponka nie znaczy, że każdy myśli podobnie. Poza tym takie luźne podejście do swojego wyglądu nie musi oznaczać luźnego podejścia do obowiązków względem rodziny czy wykonywanego zawodu (no chyba, że kopiesz rowy, wtedy brzuszek mógłby przeszkadzać). Ostatnią osobą która od której słyszałam podobną do twojej teorie była moja babcia która zapominała po co otwiera lodówkę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a się zgodzę z tobą
no tak tutaj albo siedzą same miss albo biedne tuczone sterydami.Same skrajności.Wygrawerujcie sobie grube jest piekne i mądre , i popadajcie w zachwyt wpierdzielając kolejny kęs sernika , batonika ,może jakiś amator loch się skusi.Kamecha miał racje same grube paszteciory tutaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj do miss mi daleko - mam całkiem normalną, szczupłą sylwetkę. Żadna wyrzeźbiona, po prostu moja miłość do słodyczy szczęśliwie nie idzie mi brzuszek (w biust niestety też nie). Przy czym wiem, że jakbym sama miała się odchudzać to by mnie szlag trafił, bo lubię podjadać słodkości, więc z mojej strony byłoby to bardzo nie fair gdybym ganiła za to ludzi którzy jednak nie mają takiego szczęścia jak ja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość leśniczka 23
ja bym też nie wrzucała do jednego wora nadwagi i otyłosci. Sama mam nadwage 15-20kg (169cm, 76kg), ale mam kobiece kształty (biust, biodra) i nie jest na tyle źle, abym miała wywracac swój swiat do góry nogami, żeby schudnąć. A co innego taka osoba ktora ma np. 120kg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Leśniczka 23 - mówisz że taka fajna jesteś ? 20 - 25 kg nadwagi. A poza tym pocisz się bardziej niż zadbana szczupła kobieta. Po całym dniu chodzenia w kozakach w "antygwałtach" weź sobie powąchaj buta albo skartpetkę - i dalej uważasz że jesteś zadbana ?? A od szczupłej smrodu nie wyczujesz :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tucepi
Z tym smrodem to niezły żart :D Niemniej da się zauważyć, że facet szczupły czy gruby często śmierdzi tak samo:O Koszmarem stać za takimi w kolejce do kasy sklepowej :O:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oczywiście, szczupła osoba chodząca cały dzień w kozakach się nie spoci i w ogóle nie będą jej śmierdzieć nogi bo jak wszyscy wiemy tłuszcz odkłada się najbardziej na śródstopiu i w kostkach :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość leśniczka 23
25kg nadwagi? miałabym wazyc 50kg przy 169cm???? kiedys wazylam 54 to mi żebra nad piersiami wystawały, bez przesady. PS nie mowie ze jestem zadbana - dbam o siebie raczej przecietnie, jak normalna kobieta :-) spytałam tylko o rade, skoro jestes taki madry, to mi powiedz, jak schudnąc, skoro ruszam sie i jem wg zalecen dietetyków (duzo bialka, warzywa, obiad bez ziemniakow, weglododany tylko rano)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tucepi - tu się z Tobą zgodzę bo my mężczyźni generalnie bardziej się pocimy więc różnica między zapasionym wieprzem a szczupłym sportowcem może być niewielka. Natomiast w przypadku kobiet jest to inaczej. Zadbanej dziewczynie nigdy nie śmierdzi ani spod pach ani z nóg ani tym bardziej z ust. Z ust wali obrzydliwym grubaskom które wiecznie są głodne :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chyba, że ta zadbana, szczupła dziewczyna ma jakieś problemy z gospodarką hormonalną przez co nadmiernie się poci...albo coś nie tak z zatokami więc ma nieświeży oddech ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×