Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Uziemiona

Od kiedy spacery?

Polecane posty

Gość Uziemiona

Kiedy zaczelyscie wychodzic z dziecmi? Moje ma juz 3tygodnie jednak jeszcze sie nie odwazylam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak miał tydzień tygodniu werandowanie, po 4 czy 5 dniach pierwszy spacer na 15min. i później już codziennie coraz dłużej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rfgthjyiy
urodzilam w kwietniu i i jak mały miał tydzień poszłam z nim na spacer na około godzine (nie werandowałam wczesniej- 8 dnia życia byłam w supermarkecie w sklepie co zajełło z 3 godziny,mały zdrowy jak ryba! Jednak teraz jest zima więc nie mam pojęcia jak to ze spacerami.Powiem,ze ja sie obawiam własnie z dzieckiem wychodzic jak jest minusowa temp. pomimo ze ma kombinezon i kocyk plus folia :(.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość utrodziłam w sierpniu
na spacery chodziłam oczywiście od razu, bo na co tu czekać i dziecko w domu kisić?;) całą zimę też wychodziłam - mróz nie mróz, bo niby dlaczego nie? i kiedy dziecko ma sie hartować jeśli nie zimową porą?;) i teraz też codziennie wychodzimy nie wyobrażam sobie inaczej syn ma prawie 3,5 roku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lkdd
rfgt...- przecież on pod tą folią ma ZERO świeżego powietrza. Ja mojego syna urodziłam w maju, jak miał 5 dni to go wystawiłam na 20 minut do okna (cieplej ubranego, bo pogoda brzydka była). A na następny dzień pogoda dopisała, więc wyszłam z nim na 1,5 godziny. I od tamtej pory codziennie chodzimy na spacery. Chyba że leje jak z cebra, to odpuszczam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ciocia23r
Ja sie opiekowalam siostrzennica po urodzeniu sie jej przez pol roku.urodzila sie 27 stycznia,zima byla spora.pierw ja na balkon wyciagalam na 30min 3dni pod rzad.pozniej codzien na godzinke wychodzila,mala ma 3latka i tylko 2razy byla przeziebiona! ;) no i codzien teraz sobie wychodzi z mama,oczywiscie na dluzej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tego samego dnia już byłam
na dworze, którego wyszliśmy ze szpitala.... i tak codziennie +40 -30 , nie ważne, spacer obowiązkowy...bo to moim zdaniem jedna z ważniejszych rzeczy dla odporności! Dzieci zdrowiusieńkie, odporne tak ze się nauczycielki nadziwić dziwić nie mogą....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×