Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość sdagdsagsa

studia to był największy błąd w moim życiu - stracony czas i pieniądze

Polecane posty

Gość sdagdsagsa

dzienne, magisterskie, ekonomiczne, 5-osób na miejsce już na studiach zdałem sobie sprawę, że tylko wielkie szczęście może mi dać pracę w zawodzie ukończyłem je w terminie z wynikiem bardzo dobrym potem rok na bezrobociu i już jestem nikim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdagdsagsa
jestem w stanie zrozumieć jak ktoś idzie na studia bo ma bogatych rodziców i chce się wyszaleć ale jak ktoś oszczędza i haruje tylko po to żeby móc studiować? tego nie rozumiem :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość deefty
Nie przesadzaj. Czegoś się w końcu nauczyłaś, coś umiesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdagdsagsa
można się uczyć samemu z książek - dużo taniej to wyjdzie na studiach i tak przecież nie ma czasu na to żeby wykładowca indywidualnie coś tłumaczył zresztą 80% to tematy zapchaj dziury, do niczego nie przydatne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość deefty
Z dużego miasta?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Z przykrością muszę
przyznać Ci rację. Też mam możliwość obserwować takie sytuacje, gdy dziewczyna po studiach układa marchewkę na regale w POLO. Po przeciwnej stronie znajduje się chłopak po liceum na kierowniczym stanowisku, które załatwiła mu ustosunkowana matka. Wyższe wykształcenie bez znajomości nie zagwarantuje Ci lepszej(finansowo) pracy. Owszem możesz mieć szczęście i załapać się się na ciekawe stanowisko. Ale zawsze będziesz czuła na plecach oddech pociotków i znajomych królika.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vffmve
Studia to pranie mózgu! Jedna wielka agitacja polityczna na lewo. 8 godzin słuchania głupot nie na temat, jedna wielka indoktrynacja!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mikolaj111111111
niektorzy sie wypowiadają a sami nie maja zielonego pojecia o studiach jak ten wyzej pajac. w dupie kurwa byles i gowno widziales kurwo. nawet gimnazjum nie skaczyles. studia dobra rzecz, po niej sie ma robote i kasa latwiejsza. no chyba ze sie wybierze jakis z dupy kierunek pojebany humanistyczny to tak potem jest jak piszecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tamara_26
wiem co czujesz 2 lata temu skończyłam magisterskie - rachunkowość i podyplową administrację - 2 lata bez pracy przed świętami dowiedziałam się że dostałam pracę trzymam kciuki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Masz zupełną rację
Ja po skończeniu zawodówki nawet nie myślałem o dalszej edukacji,po prostu nie miałem czasu.Zająłem się drobnym stolarstwem,może nie mam z tego dużej kasy,ale przynajmniej mam coś swojego i nie boję się przyszłości.Moi koledzy właśnie pokończyli studia,są bezrobotni,jeżdżą za granicę i zapierdalają w polu a gdzieś pracują za marne grosze,kiedy ja człowiek "nie wykształcony" zarabiam miesięcznie 3000-4000 zł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hłeee hłeee hłeee
Cytat: "Też mam możliwość obserwować takie sytuacje, gdy dziewczyna po studiach układa marchewkę na regale w POLO. Po przeciwnej stronie znajduje się chłopak po liceum na kierowniczym stanowisku, które załatwiła mu ustosunkowana matka. Wyższe wykształcenie bez znajomości nie zagwarantuje Ci lepszej(finansowo) pracy." :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D Jeśli idziesz na uczelnię wyższą i liczysz, że po samym 5 letnim wkuwaniu teorii zatwierdzonych przez jakiś leśnych dziadków z MENu jesteś lepsza, od osoby która w tym czasie pracowała i zdobywała REALNE doświadczenie zawodowe, oraz potrafi rozwiązywać zaistniałe problemy, to jesteś w błędzie. A wskazywanie na przyczynę własnego nieudacznictwa w znajomości i protekcji rodzinnej jest po prostu żałosne 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hłeee hłeee hłeee
ja też nie miałam znajomości ale obciągnęłam parę razy komu trzeba i teraz jestem sekretarką w polskim oddziale znanego koncernu 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ukryte Bractwo Oranzystów
tak to jest kiedy studia to najlepszy okres w zyciu. studia to ma byc najgorszy okres wtedy reszta jego jest boska🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vffmve
do mikołaj111111111 A ty to niby kto? Czy człowiek po studiach może być takim wulgarnym i nietolerancyjnym chamem jak ty? Dlaczego bez powodu mnie wyzywasz? Na studiach tego cię nauczyli? Skończyłem studia i wiem co piszę! Wykładowcy nie chcą nam przekazywać wiedzy! Przynajmniej większość z nich. Próbują z kolei wyprać mózgi studentom i wcisnąć im swoje poglądy polityczne. Na tym polegają studia - na urabianiu mózgów przyszłych elit, kopiowaniu ludzi podobnych poglądami do wykładowców. A ty Mikołaju swoim postem przezentujesz poziom gorszy od menelstwa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vffmve
memłam końskie teleskopy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lady zagagaaa ula lala
Przybij piątkę autorko! Mam 5lat nauki na dziennych z socjologii, a teraz zaocznie kończę licencjat z administracji. Jestem od pol roku bezrobotna :( Zamarnowane życie! w dodatku okres świąteczny sprzyja dołowaniu się i zamartwianiu...nie wspomnę o pytaniach rodziny o moje życie .. :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taki głupi nik i zahasłowany
u mnie może nie bład, ale nic nie wnoszące coś :) Studiowałam zaocznie, więc w międzyczasie zdarzało mi się pracować, więc zbierałam swoje doświadczenie zawodowe i było ono pomocne, ale do 2009 roku!Od tego czasu nie pomagają już ani studia, ani doświadczenie - NIC, tylko mama, tato, ciotka, wujek...itp. Teraz problemem jest to, by się "załapać", by móc sie wykazać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no dlatego nie studiuje sie
tego na co idzie wiele osób tylko to na co jest zapotrzebowanie, co po Twoim licencjacie i magisterce skoro z 200 osób rocznie to konczy na jednej uczelni, ja studiuje kierunek ścisły, inżynier mechanik-materiałoznawca rocznie konczy to na jednej uczelni ok. 20osób a nie 200 i mogę pracowac w każdej firmie, laboratorium, uczelni...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vffmve
Pan podszywacz z postu dodanego o 15:50 to zapewne student bezmyślnie zgadzający się z tym, co pan psor powie, bo przecież psor ma zawsze rację. Zgadłem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lady zagagaaa ula lala
Nie każdy może być inzynierem i technikiem :/ tym bardziej jeśli od podstawówki z matmą i fizyką mi nie szło...a wygrywałam konkursy ortograficzne i recytatorskie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niestety ,autor ma rację ,ale nie wszystko stracone ,szukaj poza zawodem ,może odkryjesz nowe umiejętności i przy okazji pasję . Grunt to się nie załamywać .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hellenka z okkienka
popieram autora. dzisiejsze studia to pic na wode. i wyludzanie pieniedzy!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hellenka z okkienka
najlepiej miec pasje lub hobby. doksztalcac sie na wlasna reke w tym kierunku, by potem zarabiac na tym kase

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hellenka z okkienka
:) ano. najgorzej maja cio ktorzy nie maja zainteresowan ani pomyslu na zycie, ale tym zawsze zostaje kasa w biedronce:) albo stanowisko biurowe w korporacji:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hellenka z okkienka
dla mnie studia to 5 lat wyciete z zyciorysu. jakbym miala podjac decyzje jeszcze raz nie poszlabym na studia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cherry colaaaa
Tak Duzo tracicie pieniędzy podczas darmowych studiów dziennych :D tylko marny czynsz i wyżywienie a studia są za darmo i dzięki temu zamiast się zastanowić leci taki mlody na studia bez sensu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hellenka z okkienka
studia za darmo????????? chyba kolego pochodzisz z ery gierka??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cherry colaaaa
Za rok powinno się płacić conajmniej 5tysiakow i byłby spokój i praca też bo byle glupek na studia by nie poszedł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cherry colaaaa
Ile się płaci za studia dzienne w Polsce?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×