studia to był największy błąd w moim życiu - stracony czas i pieniądze

mysle ze koszt to ok 2000/msc, wyzywienie stancja, ksiazki ksero dojazdy

W sumie dzienne wychodzą w tej samej kwocie miesiecznie co zaoczne, ale to zależy od kierunku i miasta w którym się studiuje...

bo tylko głupek idzie na studia w tych czasach ekonomiczne

wystarczy się samemu nauczyć - ale wszędzie wymagano dokumentów potwierdzających tę wiedzę - a ja ich nie miałam... Poszłam więc na studia - jak na razie to mi dopłacają (stypendium naukowe), a nie ja płacę. Mam zawód - więc pracuję. A nauka jest dla mnie przyjemnością - i nie uznaję tego czasu za zmarnowany. Uważam, że jeśli ktoś tak myśli - to powinien poczekać, aż dojrzeje do studiów - tak jak ja, a nie studiować tylko dlatego, że "tak się robi".

dzienne studia mojego syna ktore ma w miejscu zamieszkania Gliwice , nie koztują mnie zupełnie nic , kierunek techniczny ! koszt jakie ponosze to ksiązki , zeszyty , i to co wydałem na prace inzynierską i wydam na magisterską . tyle

Pytam się o SAME studia. Każdy student na świecie ma wydatki na stańcie i książki :Bja płace (w przeliczeniu na polskie) 15 tys. Rocznie za sama możliwość studiowanie. Do tego książki, stancja, dojazd to śmieszny dodatek. I te koszta sprawiły że zastanowilam się tysiąc razy czy będzie praca po tym kierunku i czy naprawde tego chcę

tosz napisałem , studia dzienne na Politechnice Gliwickiej nie kosztują NIC ! JESLI SIE MIESZKA W MIEJSCU GDZIE SA STUDIA

smieszny?? a skad mlody czlowiek ma wziac 2000/msc??

Z tego.co wiem mlodzi ludzie często biorą kasę od rodziców. Sami jednak się nie rusza by wykorzystać czas kiedy.np jeszcze z rodzicami mieszkają, trochę popracować i zarobić.na przyszłe utrzymanie. Co to w ogole za bezsensowny zwyczaj że zaraz po maturze zazwyczaj bez zadnych własnych.środków leci się.jak najszybciej na studia a potem płacz?

nie musi niczego brac bo nauka w tym kraju jest nadal za darmoche !! chcesz sie uczyć , sie ucz i nic cie to nie kosztuje , ale na dziennych studiach , tyle , ze je konczy mało kto bo poziom wysoki , a ze ucza za darmo nieuków nie trzymają , za to jak zapłacisz , to kupujesz sobie wykształcenie , inaczej dana uczelnia , poszła by z torbami

No to najlepiej zakonczyc edukacje na podstawowce.Studia na pewno nie czynia człowieka giorszym .Zapamietajcie to.

Pięknie nie ma co - tamto było do helenki :)

moje podejscie jest takie , po to pracuje by moje dzieci mogły sie miedzyinnymi uczyć i mają to tylko robic no i pewne obowiazki domowe wykonywać , nauczyłem je tez samodzielnosci i sprytu jak i kreatywnosci , zadne z dzieci kieszonkowego ode mnie nie bierze co miesiać , tylko kidy im braknie , skad czerpią pieniadze ? miedzyinnymi z internetu , to coś sprowadza , cos sprzedadza itd,

ja studiowalam przez 4lata w swoim mieście socjologię, na ostatni rok przeniosłam się do większego miasta i jednocześniej pracowałam. Dzienne studia nie kosztują nic z wyjątkiem kserówek, opłaty za indeks i legitymację. Dodatkowo dostaje naukowe i socjalne. Nie jest tak źle. Chodzi o sam fakt zmarnowaniu 5lat na studiowaniu dziennym....

wchłanianie wiedzy i jej posiadanie nigdy nie jest czasem zmarnowanym , moje dzieci uczyły sie angielskiego 5 lat , w wielu lat 16 perfekt juz umiały w mowie i pismie , z tego co napisałaś czas ów zmarnowany :) juz przestan

humanistyczne studia to jednak faktyczna strata czasu jesli pzrełozyc to na dalsze w swym zyciu finansowe poczynania , lepiej tutaj pracować i sie uczyć bo i tak nikt nie potrzebuje dzis humanistów , tak jak techników

niektórzy studiują dziennie prywatnie, więc nie uogólniajcie że studia dzienne nie kosztują nic, bo to zależy jakie

Niestety nie wszyscy rodzice są tacy. Moi zawsze w długach. Musiałam Sama uzbierać ta całą kasę by w ogole iść na studia. I.chciałam tego nie ze względu na to slynne studenckie zycie. Chciałam tego bo to ważny kierunek i moja pasja. Niestety patrze na moich rówieśników studentów i oni masowo na administrację i ekonomię. Nigdy nie pracowali. Kasę ciągną od rodziców. Żadnego.doświadczenia tylko teoria I kto tu się jeszcze dziwi ze po studiach nie maja pracy ?

gdziew Polsce są prywatne uczelnie , nie twierdze ze nie ma , ale pierwsze słysze to chce wiedziec , i po co prywatnie jak mozna panstwowo !!

nie mów ,że to był bład bo nawet nie wiesz kiedy te studia mogą Ci sie przydać. napewno to Twój plus ,ze je masz a to ,ze teraz nie możesz znaleźć pracy to nie znaczy ,ze tak bedzie zawsze. kryzys tez sie kiedys skonczy

"pieknie nie ma co wchłanianie wiedzy i jej posiadanie nigdy nie jest czasem zmarnowanym , moje dzieci uczyły sie angielskiego 5 lat , w wielu lat 16 perfekt juz umiały w mowie i pismie , z tego co napisałaś czas ów zmarnowany juz przestan" pod warunkiem że wyjadą ao Anglii, bo w Polcse nadal jak nie mają znajomości nie dostaną dobrej pracy wieć do czego im ten angielski w tym kraju?

Pieknie nie ma co - facet przestan pierd...lic ze studia nic nie kosztuja! Nie kazdy ma bogatego ojca który oplaci dzieciom nauke! Wypisujesz totalne farmazony, owszem mozna w dzieci inwestowac od malenkosci, ale w wiekszosci polskich domow zyje się na srednim poziomie, czasem nie starcza na zycie. Niektorzy zeby pojsc na studia i JE SOBIE OPŁACIC musza wyjechac za granice i tam popracowac przez rok. Takze nie pisz głupot!

widze , ze nie masz pojecia pewnego w kwesti jezykowych , w tym kraju w porzadnej firmie trzeba znac angielski jak i niemiecki , a za niedługo chinski ! oferty pracy np mój syn miał juz po uzyskaniu dyplomu inzyniera , wiec jak uzyska magistra sadze ze problemu nie bedzie , innymi słowy są firmy co jzu na niego czekają , kwestia jest inna , ktora wiecej zapłaci !

napewno masz wieksze szanse od tych co sa w takiej samej sytuacji jak Ty tylko bez studiow. moi znajomi po studiach tez jakis czas nie miali pracy ,ale znalezli w koncu nie raz bez znajomosci wiec sie tak łatwo nie poddawaj jeszcze te studia ktos doceni zobaczysz ;) przynajmniej mozesz sie starac o jakies wyzsze stanowisko niz praca na kasie,albo innej fizycznej

A co do samego tematu, niestety powstało za dużo uczelni prywatnych na których ukonczenie studii jest tak łatwe jak pierdnięcie w stołek. Kiedyś studia to był prestiż, trzeba było walczyc o miejsce na uczelni. Teraz prywatne uczelnie produkują tych pseudo magistrów i później wszyscy się dziwią że z tytułem mgr. nie mają pracy.

jakie głupoty , zajedz do Gliwic na polibude i zapytaj ile studenta kosztować bedą studia dzienne , na kierunku , uzyskasz jak sadze odpowiedz , bo ja nie płace nic , poza jak jzu tu wspomniała kolezanka , ksiazki , zeszyty , i temu podobne pierdołyu ale to i w podstawówce sie płaci , STUDIA DZIENNE SĄ ZA DARMO W TYM KRAJU i to zadna głupota nie jest

prywatnych uczelni jest pełno w Warszawie na przykład, w innych większych miastach również. Na dobrej prywatnej uczelni można się więcej nauczyć, bo wykładowcom zależy na studentach. Ja studiowałam na państwowej i na prywatnej, więc mam porównanie. Ale i tak wszystko zależy od uczelni, bo nie każda funkcjonuje tak samo.

prywatnych owszem ( choć uważam ,ze takie studia też są przydatne przynajmniej ma sie jakiś tytuł) ,ale na państwowych poziom jest wyższy

prywatnych owszem ( choc stuadiowania tam tez ma sens ) ,ale na panstwowych poziom jest nieraz calkiem wysoki

ale i pracodawcy głupi nie sa , ktos po politechnice ma znacznie wieksze szanse niz ktos po studiach prywatnych , zalezy jeszcze jakich , ale jak pisałem , tam gdzie płacisz tam kupujesz wykształcenie