Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość fgdsgsrthbrt

MOJA RODZINA WTRACA SIĘ W MOJE ZYEIE I MOJ ZWIĄZEK

Polecane posty

Gość fgdsgsrthbrt

Mam 21 lat, mój facet 29. to dobry człowiek, moze nie jest wybitnie przystojny, ale ma dobre serce... Kocham go i zalezy mi na nim. Chcielismy sie zareczyc w święta wielkanocne, a moja mama na to "wybij sobie z głowy jakiekolwiek wychodzenie za mąż czy zaręczyny. Teraz to studia masz, a on jest stary niech sobie szuka dziewczyny w swoim wieku". Wiecie jak to boli :( Nawet teraz łzy mi się leją,że zawsze tak było... Takie kierowanie moim zyciem... Masz isc na te studia... Nie wolno ci wyjsc z kolezankami... Wszystkie sylwestry spedzone przed tv w domu. Juz nie wytrzymuję :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość portalu o22
Przepraszam, ale muszę to napisać: żal mi Cię. Masz 21 lat, nie masz własnego zdania i pozwalasz innym, by kierowali Twoim życiem. To po prostu żałosne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczęśliwa :)
Rozumiem że jest ci przykro ale też rozumiem twoich rodziców i w tym co mówią jest trochę racji.Jesteś jeszcze bardzo młoda a juz ślub w głowie,są inne rzeczy, ważniejsze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fgdsgsrthbrt
ale mi nie ślub w głowie... Jeszcze nie teraz... Ślub planowalismy za jakies 1, 5 roku do 2 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fghgf
to u mnie jest inaczej , moja rodzina chce mnie szybko żenić,a my nie mamy sie z czego sami utrzymać... ja mam 22 lata, i mi wszyscy mowia ze juz w moim wieku dziewczyny maja dzieci i meza :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczęśliwa :)
Rozumiem że jest ci przykro ale też rozumiem twoich rodziców i w tym co mówią jest trochę racji.Jesteś jeszcze bardzo młoda a juz ślub w głowie,są inne rzeczy, ważniejsze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fgdsgsrthbrt
moja mama to mysli,że ja chyba juz chce za maz wychodzic :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dorsz w galarecie
wyprowadź siię z domu... niech mamusia zacznie żyć swoim życiem :) pewnie zaraz podłapie doła, bo jej jedyny cel zyciowy to niszczyć twoje marzenia :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fgdsgsrthbrt
mój tata zmarł jak byłam mała i od tamtej pory mama, mój starszy brat, babcie, ciotki kieruja moim zyciem, jakbym dalje dzieckiem była. Nawet kierunek studiów mi wybrali, a ja teraz zawalam na nim rok, bo nie moge dac sobie rady z matematyką..............

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fgdsgsrthbrt
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wesołych świąąąt
wiesz w języku polskim jest taki magiczny zwrot: "od-pier-dol-ta się-ode-mnie-hej" :classic_cool: czasem trzeba być brutalnym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dorsz w galarecie
matematyka skarbie prosta jest - złota zasada matematyki brzmi - UMIESZ LICZYĆ _ LICZ NA SIEBIE :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fjhytgjktg
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×