on wyda pieniadze nie na swoja rodzine

jestem w ciazy, w 5 miesiacu, dowiedzialam sie ze moj maz ma zamiar wykupic mieszkanie rodzicom. tylko szkoda ze nie pomyslal o swojej nowej rodzinie

czytając twoją stopę nie żal mi ciebie, dobrze ci tak, lepiej być starą panną niż wiązać się z mamisynkiem hahaha :D:D

I tak to mieszkanie kiedyś Wy pewnie dostaniecie to co się rzucasz. Potraktuj to jak inwestycję.

jak jest jedynakiem to i tak będzie jego chałupa powiedz żeby nie zapisywał on na nich bo potem będzie płacił podatek od spadku i w sumie żal mi twojego dziada że ma taką egoistyczną babę

nie jest jedynakiem, a mielismy mieszkac u moich rodzicow, bo pol domu wolnego.myslalam ze kupi moze lepszy rodzinny samochod, moze meble.odebralo mi mowe.

juz wole byc stara panną (jakto ujelas u sibie) niz miec takiego ciecia pood jednym dachem :o No ale ze ty faceta masz tylko by miec i nic wiecej wiec przestan jeczec i lec do niego niech tobie nadal pluje w twraz :o

postąpił prawidłowo.Samochód za kilka lat poszedłby na szrot. Jak to mieszkanie rodzice przepiszą jako darowiznę to nie zapłaci podatku a będzie to jego odrębna własność i wara Ci do tego.

wiem o co wam chodzi, ze za kilka lat dostalby w spadku itd. niestety mieszkanie polozone jest w takim miejscu, ze nikt tam mieszkac nie pojdzie. dwupokojowy domek w kolonijnej wsi daleko od drogi

zdecydowalam sie na dziecko mimo, ze mamy budzetu niecaly dwa tysiace, a od marca 1500.

ale ty głupia jesteś ...no i co z tego że we wsi i daleko od drogi?sprzedać będzie mógł razem z rodzeństwem i podzielą się kasą po śmierci rodziców

cóż najpierw powinien z tobą pogadać a potem kupić. Przynajmniej będziecie mili spokój

macie oczywiscie racje, tylko dlaczego moi rodzice maja nam wszystko kupic na nowa droge, a jego wszystko mu zabrac?

Masz faceta fujare, wspolczuje. Rozumiem gdyby duzo zarabial i nie zmienialo by to waszego stanu finansowego. Ale eskoro macie 2 tys i macie mieszkac u twoich rodzicow, a on pcha wszysko dla swoich, to nie jest sprawiedliwe. A najgorsze, ze zdecydowal bez ciebie. My tez wykupilismy dom matce meza, ale po wspolnej konsultacji i ona zamiast placic bankowi splaca teraz nas, ale bez procentow. Tylko, ze my do biednych nie nalezymy i moglismy jej pomoc, bez wplywu na jakosc naszego zycia, a dzieki temu ona zaoszczedzi na odsetkach.

Wspólczuję. Nie powienien tego robic skoro z tobą zamierza mieć rodzinę.