nie do wiary święta a ja głodny

i to nie jest prowo ,podrzuci mi ktoś coś do jedzenia ? mieszkam w poznaniu ,żadne tam rarytasy , chleba trochę , ryby kawałek , tak żeby święta przetrzymać.

Nie masz kasy?

nie mam ,a nawet gdybym miał to pozamykane

Podaj adres to wyślę Ci coś. Jeszcze trochę grochu mi zostało....

I śledzika Ci dorzucę...

hehe dobre tylko niby czym ? lotką od paletki ?

jezu ale bym zjadł takiego śledzika uhmm

żeby się tym dało to sama bym ci podrzuciła:D

a rodzina też głoduje?to nie miałeś Wigilii?

Nie masz rodziny nikogo dlaczego sam jesteś? :O

też bym coś zjadła

przecież jakbym był z rodziną to bym poisał że pękam ,a nie że mnie ssie

możesz pochodzić po domach i sprawdzić jak się ma tradycja do rzeczywistości - puste miejsce przy stole dla gościa

jest ktoś z poznania czy wszyscy powyjeżdzali ? a może czytają z przyczajki ,bo są tak najedzeni że się nie ruszą by pomóc :(

jestem taki głodny że chyba zjem własną kupe.

:( ja niestety okolice Gdanska...

powyżej : podszyw , ja faktycznie jestem głodny ,a z tą tradycją , nieno niech zostanie tradycją ,strasznie by mi było głupio siedziec obcym na głowie

ide na dwór pozbieram psie gówienka, i je ugotuje.

a znajomi ? niby że w odwiedziny przyszedłeś;)

Pocztą Polską przysięgam !!!! jak chcesz to jeszcze uszka bo nie zjadłem ze swojego barszczyku :-)

moi jedyni znajomi to żule w parku.

jaką pocztą ja pierdole to mi dojdzie za tydzien zdechne z głodu

nie rozumiem jak można być takim hoojem jak ten podszyw powyżej byłeś człowieku kiedyś głodny ? tak autentycznie że zjadłbyś suchy chleb , pewnie nie i obyś nie był. W dzień powszedni pewnioe nie odważyłbym się napisać ,ale dziś myślałem że bedzie jakaś młoda empatyczna osoba.

Nie no tak serio to szkoda mi Ciebie a zarazem głupio bo ja zjadłem dużo i zaraz jeszcze idę po pyszny serniczek...

chcesz krokiecika??:) chętnie bym cie wspomogła ale nie ma jak...a tak wogóle to merry christmas

zaraz zjem to gówno.

Sama empatia Ci wystarczy ? Człowieku tym się nie nasycisz,tu trzeba działać!!!!!!

Kurcze szkoda mi Cie :( na prawde nie masz znajomych?? fakt ze taki kawal drogi bys nie podjechał po samo jedzenie...ale moze oni Ci cos dadza do jedzenia w ramach odwiedzin?

ale mnie nie chodzi o to by wywoływać wyrzuty sumienia że wy zjedliście ,a na zdrowie :) chodzi mi o kogoś z poznania kto mógłby się podzielić

telepatycznie dzielę się z tobą barszczykiem z uszkami :) nałóż sobie jeszcze karpia kawałek :)