Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kolaaaaaacyja

Chłopak a kolaja świąteczna - bardzo głupio że mi smutno :(

Polecane posty

Gość kolaaaaaacyja

Jestem z chłopakiem 3 lata. Nie wybitnie długo, ale dla mnie najdłuższy związek. Mam 22 a on 26 lat. W tym roku spędziliśmy razem Wigilię, bo on jest z ojcem tylko, a ja mam dziadków, jedną ciocię i brata. No i miało byćraźniej. Nie znosze gotować. Nie lubię, nie chcę. Ale gotowałam sama, aby było wszystkim dobrze, nawet wzięłam wolne z pracy i sobie na uczelni wzięłam 3 dni wolnego. Sama robiłam wszystko, zajęło mi to ponad tydzień. Wszystkim smakowało, robiłam rybę gotowaną w galarecie i smażoną i sałatki i na słodko kutię i pierogi... A on co? Nic nie zjadł, po Wigili zjadł zupki chińskie. Bo przypalony bigos (podobno?), pierogi nie takie. I już było, że on nie chce jeść nic ionnego jak z knajpy (jego ojciec mu daje pieniądze na zamawianie), mojego jeść nie chcę. Ale teraz tyle pracowałam, się spodziewąłam że mnie ucałuje, podziękuje za super wigilię... A tu lipa :( Jak się dowiedziałam jego ojciec mu gotuje po 2-3 obiady bo "może któryśzasmakuje" :( Tak mi źle, po prosty ryczę teraz bo zostało sporo jedzenia, myślałam że chłopak coś będzie zem ną podjadał a on nie, zjada mrożone pizze i dzisiaj szukał otwartego Mc bo "nic w domu nie ma" :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fsdgthryju
smutno ci przez własną głupote skoro wiedziałaś ze nie lubisz gotowac, nie umiesz i nie chcesz to po cholere sie za to bralas? trzeba było coś kupić i nie zamęczać teraz faceta czy on w imie twojego zadowolenia musi faszerowac sie czyms co mu nie smakuje? powinnas to wszystko obrócic w zart i wypieprzyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolaaaaaacyja
I nie ma NIC NIENORMALNEGO, że dosorłemu facetowi ojciec gotuje kilka obiadów aby łaskawie wepchnąć w luksusowe gardło, a on sam nic nie umie wokół siebie zrobić? A gotowałam dla wszystkich. Wszystkim smakowało, ciocia mi nawet zabrała część bo dobre wyszło. Ale jedyna osoba, od której chciałam proste dziękuje usłyszeć siętak zachowała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość boszzzzzzze co za siusiak
kopnij go na ksiezyc, to moze nauczy sie zycia:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .panterkaróżowa.
Zwykła ludzka uprzejmość nakazuje, aby gospodarzowi - jak rozumiem tobie - pogratulować ugotowanych rzeczy i zjeść nawet niewiele, choćby nie wiem co podali, ale jednak zjeść. Chłopakowi coś siępoprzestawiało, ale niestety już widac, że panuje to związek typowy dla Polski - kobieta sprząta i gotuje, a facet łaskawie zjada, jeżeli smaczne. Ja bym go kopnęła w 4litery i niech sam się nauczy gotować a potem narzeka dopiero.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolaaaaaacyja
Jego ojciec koneic konćow mi wcisnął w rękę 250zł jak wyjeżdżał (sama fundowałam wigilię, ciocia tylko pomogła z ciastami) i widac że mu głupio za zachowanie syna. Ech, mieszkamy 50/50 więc przyszły tydzień u mnie spędzi chłopak, ale jestem taka zła na niego... Nawet niczego nie spróbował, bo po co? Już wiedział jak smakuje :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Autorki naszej!!!!!!!!
:o Jakiś rozpieszczony bachor z tego 26letniego "faceta". Przykre bardzo:( Takie zachowanie świadczy o braku szacunku, kultury, ogłady... a może i uczuć nawet. przede wszystkim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bose nogi
faktycznie słoma z butów wystaje... aż zal że takie duze dziecko jest uwazane za mężczyznę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie chce mi się myśleć dzisiaj
Niekoniecznie że brak uczucia - to w końcu facet. Ale minimum jednak powinno być jakiejś uprzejmości, to już dawno nie dziecko które płacze że nie chce brukselki ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co za dupek. Inaczej tego powiedzieć nie można. Jeśli AŻ TAK mu nie smakowało (niemożliwe, coś musiało), to mógł chociaż trochę zjeść, z dobrego wychowania. Ale jak widać, nie ma. Już na tym etapie olewa Cię i nie szanuje. Rozpieszczone, durne dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wole brunetow
rozpuscilas go jak dziadowski bicz i teraz sie bedziesz meczyla

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×