nie mam moralności?, sypiam z żonatym za kasę

Sypiam z żonatym facetem za kasę, tzw układ sponsorowany. Bardzo mi to pasuje i nie mam ani cienia wyrzutów sumienia. Co z żoną? Nie moja działka, jej wina, że jest z facetem, który ją zdradza. Ja sobie nie wyobrażam być zdradzoną, gdybym była - koniec - uczuć, miłości. Piszę tu, ponieważ jest nagonka na takie osoby jak ja. Ale czy to moja wina, że takie coś nie wydaje mi się w ogóle złe? wydaje mi się to dobre i na miejscu, mimo, że w domu rodzinnym wpajano mi inne wartości. Po prostu tak mi mówi sumienie. Ci, którym coś takiego wydaje się złe, niech tego nie robią i trzymają się z osobami o podobnych zasadach moralnych (mówię tu w szczególności o szukaniu materiału na męża). Nie ograniczajmy się nawzajem!

Masz racie> Jakie są twoje wymagania finansowe?

ha, i tu jest właśnie moje ograniczenie moralne - nie wyobrażam sobie sypiać z więcej niż z jednym facetem w danym okresie. póki nie zakończę układu z tym, nie mogłabym się przespać z kimś innym. tak mi mówi sumienie, którym się kieruję. Ale nie oceniam i nie oczerniam lasek, które np mają faceta i go zdradzają, jak nie mają oporów moralnych i daje im to jakąś korzyść - to tylko dobrze dla nich, więc czemu nie? a facet jak nie akceptuj zdrady, niech znajdzie kobietę, która też to potępia. jedyny problem jest, jak ktoś jest fałszywy - mówi, że ma jedne zasady, a stosuje drugie. kłamstwo i obłuda to problem, nie czyny, które bez nich by nie szkodziły NIKOMU.

nie jesteś obłudna? sypiasz z żonatymi bo to nic złego, ale sama takiego faceta byś nie chciała.

będziesz się smażyć w piekle

wydaje na ciebie pieniadze , ktore sa takze wlasnoscia jego zony( chyba,ze maja rozdielnosc majatkową). jest tym bardziej swinia, jesli ma slub koscielny. Nie jest wiec prawdopodobnie godzien szacunku.Nie umialabym spac z facetem, ktorego mam za szmatę. Nie tyle twoja wina, co faceta, tobie sie raczej mozna dziwic, ze sie umartwiasz spiac z byle kim za kasę - ale co kto lubi

nawet nie wiesz jak wiele żon jest przekonanych że są tymi jedynymi.... a może nie tylko żon :D

sypiam, bo mam korzyści - zaspokaja moje potrzeby seksualne i finansowe. każdy robi wszystko dla korzyści. jasne, że takiego faceta bym nie chciała, bo jak jestem z jednym, to kocham się z jednym, tego samego oczekuję. 'sypiam z zonatym, ale sama bym takiego nie chciala do stalego zwiazku' - mechanizm jak najbardziej naturalny. kupuję koleżance jej ulubione perfumy, chociaż sama bym w życiu ich nie użyła. jeżeli ona je lubi, niech się psika, wie jak pachną. problemem jest obłuda faceta z którym jest żona mojego, który deklaruje się, że nie będzie zdradzał, a robi to. jeżeli babka nie wie jak pachną perfumy, niech ich nie używa. to tylko ich wada, że śmierdzą na niej, inaczej we flakonie. nie wina moja, że jej je kupiłam, skoro je chciała i uważa, że wie jak pachną, nie jej wina również. wada perfum.

moralność, jesteś zbyt leniwa i/lub nieudolna by sama na siebie zarobić więc dajesz dupy

studiuję dzienie :) pieniądze nic nie przesłaniają, chodzi o sumienie. nie mam żadnych wyrzutów.

gratulacje

jakim trzeba być debilem, żeby płacić za dupczenie:D

Nooo, znalazłaś się wreszcie :) Miałaś pisać jak udało się spotkanie tutaj: http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=5036963 Udało się wreszcie znaleźć odpowiedniego gościa do spełnienia Twoich marzeń?

Sumienie cię nie gryzie to oczywiste, bo go nie masz - jak może cię gryść wstyd !!!!

No a potrzeby finansowe dla ciebie ważniejsze od innych - gratuluję wychowania i charakteru.

oj laska laska ,podziwaim Twoja pustke

Spokojnie ludzie. Choćbyście ją zwyzywały lub modły tutaj odprawiały, nie zmienicie jej pragnień. Pewnie najchętniej przybiłybyście ją do krzyża... :(

Przepraszam ku..ą trzeba się urodzić................

Też mam żonatego sponsora. On - 44latek, ja 17-latka ;) Jest bardzo hojny i dobry w łózku. Czuję się wyjątkowo, że zdradza ją ze mną ;D

nie macie pojęcia w tym temacie.

hbghv dokładnie o to chodzi i jeszcze płaci:)

No wlasnie chodzi o to plytkie sumienie...Im wiecej bedzie takich osob jak ty, ktorzy nie maja za wiele oporow i hamulcow tym trudniej bedzie znalezc sensownego kandydata na meza czy kandydatke na zone. I tak wlasnie w taki maly niewinny sposob przyczyniasz sie do rozpadu rodziny w spoleczenstwie....

To praca jak każda inna. Odpłatna usługa. Prostytucja.

@Iza 29: Przeciez mniej wiecej tak sie podpisala: natural born slut..... Wiec o co Ci chodzi?