Kochanka meza sie na mnie uwzieła

nie każdy zdradzacz to kutwa?? a to w takim razie niby kto?? skoro dopuści sie zdrady i z premedytacją krzywdził najbliższą osobe , to juz gorszą kutwą być nie może.

Dla mnie winny jest ten kto zdradza. Skoro facet ma swoją rodzine , zone , swoje tzw gniazdo to dlaczego zadaje sie z innymi?? Gdyby jej powiedział, odczep sie bo mam zone i nie chce Cie wiecej widziec kobieta z pewnoscią by odeszła i nic by nigdy z tego nie było..taka prawda. Dziwi mnie autorko ze jemu , osobie która skrzywdziła Cie bardziej potrafisz wybaczyc, nawet prawie go usprawiedliwiasz, to jej tez wybacz.

- Dziwi mnie autorko ze jemu , osobie która skrzywdziła Cie bardziej potrafisz wybaczyc, nawet prawie go usprawiedliwiasz, to jej tez wybacz. W rzeczy samej. Nienawiść nie jest drogą do niczego dobrego.

Vannessa czyli teoretycznie twój ojciec to kutwa, moze nim byc, najgorszym takim ... bo zdazyło mu sie zdradzic matkę .AH...! nie zdradził ? no tak wmawaiaj sobie to dalej tylko teoretyzuję - rozumiesz

wg mnie jestescie na tym samym miejscu i Ty i ona i tak na prawde macie rowne" prawo " do niego, to ze masz papierek i dzieci nie oznacza ze masz do niego większe prawo. On tez z nia był i ona ma prawo walczyc. Tylko co robi on?? najwyraźniej jak widac nic.to mu pasuje

Hm ale kobieta która wchodzi w romans z zonatym powinna wiedzieć że tym co robi przyczynia się do krzywdy innej kobiety Niestety ale zazdrość i nienawisc to typowe ludzkie odczucia Zdradzona kobieta jest wsiekla nie tylko na meza ale i na ta kobiete która wydawałoby się skoro ma swoja rodzine to powinna wiedziec jak to boli gdy ktoś ci to wszystko zabiera,rozbija Autorka zadziałała odruchowo-ty zniszczylas moje ycie to ja zniszcze twoje Zasada oko za oko No i sory ale to obca baba A z drugiej strony mąż-najblisza osoba Zdradziła,skrzywdziła Tym bardziej autore należy się szacunek ze cos takiego potrafila wybaczyc Ja chyba tak szlachetna bym nie byla..... No i ciekawe co na to malzonek - jak on reaguje na ataki bylej kochanki - dlaczego nie ma w watku ani slowa o tym jaka jest jego reakcja?czyzby mu to wisiało???

nie wiem czy mój ojciec zdradził moja mamę czy tez nie...wiem ze nie chciałabym go więcej po tym widziec.

sorki, ale kochanka to tylko kochanka nie ma zadnych praw ! jest tylko kula u nogi

Z drugiej strony - tyle czasu byc zdradzaną i o tym nie wiedziec...Nieciekawie Moim zdaniem tamten facet mial prawo wiedziec ze zona go zdradza Ja bym chciała takie rzeczy wiedziec A nie zyc z obłudnym człowiekiem

a matke jak by sie pusciła tez - jesli tak zal mi ciebie

Vanessaaa, masz dużo racji w tym, co napisałaś. Podobnie, jak i Vanessaa uważam, że kochanka została zaproszona przez męża Autorki do tego związku, więc wszystkie sprawy powinno się załatwiać na linii zdradzona żona - zdradzający mąż, bo to jest wewnętrzna sprawa małżeństwa, w ktorym coś zaczyna brakować, jeśli wiarołomny małżonek decyduje się na poszukanie kochanki. Dziwnym trafem Autorka postu rozbija małżeństwo kochanki swojego wiarołomnego męża, wybaczając jemu lekko zdradę, zachodząc w kolejną ciążę i żaląc się, że była kochanka zatruwa jej życie. A gdzie jest mężulek? Jak on reaguje na esemesy byłej kochanki? Ciekawe...

ja zawsze powtarzam ze zadna kobieta, osoba i ta ochanka nie mają az takiej siły władczej by rozwalic komuś zycie. Do tanga trzeba tez mężusia. Tylko dlaczego zony potrafia mężusiowi wybaczyc a kochance nie:) przeciez robili to samo:) Ba! z mężusiem jeszcze do łóżka idą:) az zal.

matacz, już było mówione- daj sobie spokój z tymi tematami o zdradach :O żałosny pierdzielu, idź żonie przetrzepać sakwę (o ile ci staje w ogóle, w co wątpię), bo kochanek dziś ma wolne

niech Ci mnie zal czy jak uwazasz. Pewnie wybaczyłas zdrade i teraz nie mozesz przepatrzec co o takich sądzą. ja zdrad nie wybaczam, mogłabym miec 10 dzieci, ale zdrady nie wybacze. Skoro ktoś sie zdecydował na małżenstwo, na przysięge to powinien jej dotrzymac. A skoro nie potrafi to jest to osoba ktora jest słaba, jest dla mnie przegrancem nie wartym szacunku, zainteresowania. nie warta niczego. No ale zony zostaja z takimi bo moga się pochwalic przed znajomymi, rodziną ze nie są same:), bo maja pieniązki i ma je kto wybzykac.

wykrecasz sie, odpowiedz na pytanie. jak nazwiesz wlasna matke i jaki do niej bedziesz miec stosunek jak by sie okazało, ze pusciła sie w jakimś tam okresie swego zycia .

vanessa, to "coś", do którego się zwracasz, to 48-letni dziad spod Bytomia, który mając żonę uwiódł 17-latkę (miał wtedy 37 lat) i już 10 lat jej życie marnuje :O a oprócz tego desperacko poszukuje seksu na Kafe :D poczytaj sobie topik o mataczu i nie reaguj na trolla

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4951286&start=360 topik o mataczu vel karoolek vel 1000 innych nicków

vanessaaa Skoro ktoś sie zdecydował na małżenstwo, na przysięge to powinien jej dotrzymac. a co z Twoją przysiegą ? staje sie nie wazna bo drugiej strony została złamana ... tak ? :)

tak staje sie nie wazna, gdyż psychicznie nie jestem w stanie z taka osobajuz życ i wytrzymac. Wy takie swięte zony , partnerki podczas seksu nie wyobrazacie sobie jak robił to z inną?? żal. Jemu nalezy sie kara. w sumie nie dziwie sie ze faceci zdradzają jak takiej ak wy im na to przyzwalają.

Adallis pisze: "Hm ale kobieta która wchodzi w romans z zonatym powinna wiedzieć że tym co robi przyczynia się do krzywdy innej kobiety". Do krzywdy kobiety przyczyniai się jej wiarołomny mąż. Często kobieta nie wie, że mężczyzna jest żonaty. Niezmiernie rzadko spotyka się kobiety, które świadomie wchodzą w związki z żonatymi mężczyznami. Najczęściej jest na to przyzwolenie ze strony mężczyzny. Ja "swojego żonatego" mężczyznę poznałam na parkiecie. Opowiadał, że jest wolny. Potem się okazało, że jest nie tylko żonaty, ale i dzieciaty. I co...? Mimo wszystko - czuję do niego sympatię, bo kłamstwo wyszlo mu z niebywalym wdziękiem. Spotykamy się - niezmiernie rzadko - a te spotkania wspominam z sympatią. Nie ma mowy o żadnym rozbijaniu rodziny, etc. Wszystko - z klasą.

kiedy kochanaka porzucona idzie do zony na skarge ,to klaskacie z radosci .Tak niech zona wie jakiego ma drania w domu . Kiedy zona uswiadamia meza kochanki o podwojnym zyciu tejze kobiety to nagle okazuje sie ,ze brak jej kultury .Otoz ta pani miota sie dlatego ,ze na wlasne zyczenie rozbila wlasne zycie . Autorko ty wybaczylas mezowi .Tamten facet nie wybaczyl swojej kobiecie . .Pani dzialajaca na dwa fronty zostala sama .Stad jej zlosc .Zbieraj dowody na nekanie .I na policje ,

Facet żonaty to jak trędowaty nie wart aby go tknąć kijem .Często kochanki przeliczą się i zostają z ręką w nocniku i stąd ta z złość i nagabywanie a życie to nie zabawa to odpowiedzialność .Co się dzieje z ludzmi biedna kochanka bo mąż dowiedział się ,że go zdradza i szmatę przegonił a kochanek wrócił do żony ,dostała to na co zasłużyła ,na cudzym nieszczęściu swego szczęścia się nie buduje bo zapłata przyjdzie.Nie usprawiedliwiam postępowania męża autorki bo to nie facet to gnojek co spłodził dzieci i lata jak pies z ogonem ,gdzie zasady ,gdzie szacunek dla samego siebie .Autorka zawsze zdąży wystawić takiego za dzwi ale jeśli chce ratować rodzinę to życzę jej powodzenia a puszczalską się nie przejmuj ,olej ją i jej gadki a jak się nie uspokoi to daj jej na uspokojenie ,prześlij jej paragraf z którego skorzystasz,powodzenia.

Do Zuzanny, Zuziu, a na mszy już dzisiaj byłaś? Twoja wypowiedź trąci moherowym beretem. Coś niewiele z tego życia rozumiesz...A sądy wydajesz? Ho, ho...