Kochanka meza sie na mnie uwzieła

:D nie czepiajcie sie autorki. dobrze zrobila.

a moje słowa nie były obrazem a prawdą, długie miesiace mni by i lata nie zmusiły do bycia jeszcze z facetem, który przez rok mnie oszukiwał, raz dałam szanse, a potem kopnełam po 16 latach, pamietaj zdradzacz zawsze bedzie zdradzał, srednio co 3 lata:)

bardzo dobrze zrobilas a ze starcila dwoch i jest teraz sama to sie msci.....BRAWWOOO dla madrej kobiety,a tamta po prostu olewaj po roku znudzi jej sie albo zbieraj cichaczem dowody i jeszcze do pierdla wpierdol niech dziwka ma nauczke zeby nie zadzierac z prwadziwa matka polka :)

Ciekawe jak jest karany za swój wybryk? Reglamentowany seks czy też wręcz odwrotnie i czy małżonek wykazał skruchę?

no własnie matka polka, matka polka to uległa sluząca poswiecająca się, a madra...hm to sie okaze, bo nawet gdy wrociliscie do siebie po wielu miesiach, to co skłoniło cie do dalszego zycia z nim, nie mow ze miłosc, to już sprofanował, wiec co, chyba ciaza, współczuję, nie ciazy a głupiej naiwnosci, że czegos ei nauczył czlowiek który przrz rok miał cie w głebokim powazaniu i pewnie sypiał i z nią i z tobą równoczesnie, szkoda słów

nie trzymam jego strony ale kazdy moze popelnic w zyciu blad,on popelnij i mial na tyle szczescie ze zona mu wybaczyla(to sie nazywa prawdziwa milosc)....czasami zdrada jest potrzebna zeby milosc na nowo odrzyla

ale ale ale ale ale ale zycze ci świetego zwiazku , zeby nikt nigdy w zyciu cie nie zdradzil :D ... naczytałas sie bajek - w tym swiecie wszyscy zdradzaja! naucz sie ! wiec albo bedziesz sama albo zdradzana!

Popełniał ten błąd przez ponad rok!

prawdziwa miłosc no prosze cię, prawdziwa miłosc sie skończyła gdy ja zdradził, nie chodzi o wybaczanie, bo rozumiem jednorazowy wyskok i opamietanie sie, ale on oszukiwał ja maxymalnie, tu nie ma zlituj sie i przebacz, jesli ma sie szacunek własnie do prawdziwej miłsoci, tutaj jest naiwność i wiara w bajki ze zyli długo i szczesliwie, to sie nie sprawdza, bo zawsze ale to zawsze facet który tak długo zdradzał znajdzie po czasie inna kochanką i tyle, a on, czyli autorka, nigdy nie zaufa mu do końca wystarczy spóznienie do domu, brak telefonu, etc...wiec gdzie prawdziwa miłosc

byłam zdradzona po 14 latach małzeństwa i dałam szanse i zdradził mnie znowu po 2 latach tylko sie bardziej krył, dlatego tak pisze, mam dwoje dzieci juz nastolatków, wiec nie mow mi ze nie wiem co znaczy ból, rozpacz, samotnosc, teraz jestem w szczesliwym zwiazku, ale długo trwało zanim stanełam na nogi, po moim kochanym mezu miłosci zycia

Pocieszasz sie tym tekstem typu"jestes sama albo zdradzana"? uwierz mi ze nie wszyscy zdradzaja!Znam wielu facetow i fakt wiekszosc z nich zdradza,ale jest tez wielu co sa wierni i nigdy by nie zdradzili,bo wiedza co to znaczy kochac,a jak ktos przez rok zdradza to moim zdaniem nie ma tu mowy o zadnej milosci,nie szanuje Cie skoro sypia z inna i Toba jednoczescie,dziadostwo i tyle,ja bym tego nie ciagnela bo on sie nie zmieni i tyle!Wolała bym zostac sama z dziecmi jak zyc w takim klamstwie,bo jak to inaczej nazwac?a jesli chodzi o te babsko to tak jak ktos napisal,zmien gg,nr tel i tyle..albo zablokuj ja na gg,a w tel zrob zastrzezenie na jej nr,moze to cos pomoze..

przez takie idiotki jak ty faceci nas zdradzają bo więdzą ze i tak wrócą. tepa suka z ciebie.

a po za tym dobrze ze istnieje cos takiego jak "kochanki" bo one sprawiaja ze poznajecie męzów jacy sa naprawde a mimo tego pozwalacie sobie byc zdradzane. zero szacunku.

Autorko- postąpiłaś mądrze , nie słuchaj tych, co Cię tu obrażają. Pamięta- i wy wszyscy internetowi cwaniacy- W ZYCIU WYGRYWA MĄDRZEJSZY, SILNIEJSZY, SPRYTNIEJSZY. Ty te wszystkie cechy ujawniłaś autorko. A kochankę męża zwyczjnie postrasz policją. Masz do tego prawo- to się nazywa stalking. Bardzo mi się podoba, jak obroniłaś woją rodzinę. Masz jaja i honor:-) Faceci- cóż- nie są monogamistami ale nikt z nas nie lubi , gdy rusza się nasze prywatne rzeczy. Zachowałaś się naprawdę z klasą:-) BRAWO.

santander to autorka, przestań zmieniac nicki

Odczepcie sie od tego meza, to prywatna sprawa autorki, czy zostala z mezem, czy nie. Nie wasza sprawa. A poza tym nie jest to temat tego topiku. Autorko, ignoruj ta kobiete. Najbardziej takich pieniaczy boli brak reakcji. GG zablokuj, a reszte olej. Zycze powodzenia:)

droga autorko... A na co liczyłaś, podpieprzyłaś tamką kobietę do jej męża? Trzeba się było zastanowić dwa razy, zanim to zrobiłaś. Ja doskonale rozumiem, że chciałaś ją ukarać za to, co zrobiła, ale niestety nie przewidziałaś jednego: ona teraz nie ma nic do stracenia i może zrobić wszystko, żeby i Twoja rodzina się rozpadła. Niestety czasami nie warto wszczynać wojny, choć ma się ochotę wroga udusić gołymi rękami.

Wczoraj przeżyłem najgorszy dzień mojego życia przyłapałem moją żonkę na pieprzeniu się z naszym sąsiadem.O dziwne jest to ,że mnie to bardzo podnieciło i nagrałem ich całą zabawę. Walę sobie teraz i oglądam jak on ją pieprzy. Macie i powiedzcie czy chcielibyście ją zerznąć. Odpisujcie tutaj w temacie. Czy to normalne ,że mnie to podnieca? http://tnij.com/sasiad988

jest ustawa o STALKINGU ! WIEC MASZ Z NIĄ CZYM WALCZYĆ

Nie wiem, czy Twój post polega na prawdzie. Dziwi mnie jednak, że wielu internautów potępia kobiety, chroniąc facetów. Jeśli - jednak - Twój post jest prawdą to była kochanka jest na straconych pozycjach i w sumie to jest jej mi żal. Straciła męża, straciła kochanka, pozostała sama. A ty, zadziwiająco szybko, wybaczyłaś mężowi zdradę zachodząc w kolejną ciążę. Kiedyś w "Wysokich Obcasach" ukazał się dramatyczny list kobiety, zdradzonej przez męża. Jej mąż i jego kochanka (kobieta zamężna z dziećmi) stanowili parę. Kiedy żona dowiedziała się o tym pinformowala męża kochanki, nagłośniła ten fakt i postawiła ultimatum. Facet (ohyda) wrócił do żony z podkulonym ogonem brutalnie rzucając kochankę, która dla niego opuściła męża, który zabrał ze sobą ich dzieci. Osamotniona, porzucona kochanka skoczyła z dziewiątego piętra... Zdradzona żona przyjęła z powrotem wiarołomnego męża. Ja - nie mogłabym już z tym facetem żyć...

autorka niby dobrze zrobiła, bo z nim została?? kobieto otrząsnij sie. Niestety kobiety wolą walczyć nawet o kurwiarza niz o swoją godnośc. Autorko nie masz szacunku do samej siebie i niczym tego nie usprawiedliwisz. Można powiedziec, ze on był z ta drugą a Ty właziłas im do wyra. Papierek Cie nie usprawiedliwia, skoro on kogoś do swojego zycia wpuscił wiedzac ze Ty juz tam jestes. Ja zostałam zdradzona i nawet z moim eks facetem nie rozmawiałam bo nie było sensu. Odeszłam w sekundzie bezpowrotnie. Gdybym z nim została czułabym sie jak taki zgniły glon który sie pociesza zdradzaczem bo nie ma kim. Dla mnie miłość w takich sytuacjach nie gra roli, bo co to za toksyczna miłość...kochać kogos kto ma mnie gdzies, mnie nie szanuje, to masochizm, który Ty autorko przedstawiłaś. ale oczywiście Matka polka Ciebie:)

piszesz ze spodziewasz sie dziecka za nim sie o niej dowiedziałaś...czyzby na pewno?? mogłas specjalnie zajść zeby go do siebie przyciagnąć, bo nie wierze ze wczesniej nie podejrzewałaś tego co robi, takie sytuacje staja sie wczesnie oczywiste chociażby w zachowaniu faceta i tym co robi.

Autorko! Dobrze zrobiłaś pokazując temu facetowi kogo ma za żonę I tylko siebie ta kobieta może winić za rozpad małżeństwa Ja tez bym tak postąpiła Widać babeczka nie może pogodzić się że nie dośc ze Twój mąż ją zostawił i wrócił do Ciebie to jeszcze i jej własny ją zostawił Teraz biedna sfrustrowana robi co może żeby Ci dopiec Ech żałosne-zamiast wyciągnąć wnioski to dalej pcha się w czyjeś życie....Postrasz ją policją bo to co robi to zwykłe nękanie i tyle

Zamiast się przejmować się byłaą kochanką męża, autorka powinna sie zastanowić co robi jej mąż. Gdzie dwóch się bije, tam trzeci korzysta, a biedny miś pewnie już się rozgląda gdzie by tu się przytulić. Zawsze mnie zastanawiało to, że kobiety walczą miedzy sobą - kochanki z żonami. A facet, najbardziej winny, stoi w tym czasie z boku i czeka na następną...okazję. A byłej kochance się nie dziwię - nie ma już nic do stracenia.

zona to zona , przysiegała i choc zdradzona to ją owa zdrada od przyciegi nie zwalnia , jesli ktos jest ateistą , jest mu łatwiej , ale ocene pozostawic nalezy Bogu , a nie ludziom . Kazdy szyje swoje wdziano - sam . Przywilejem człowieka jest wybaczenie , a podjudzanie prowadzi do dramatów , tak jak powyzej opisanego . wine mozna zwalic na zdradzacza , ze skoczyła , ale czy napewno całą ?

no tak...najlepiej tłumaczyc sie dziećmi, wiarą, przysięgami by tylko takiego drania nie zostawic. W koncu każdy powod jest dobry:)

nie do konca , nie kazdy zdradzacz to ostatnia kutwa , choc tacy też bywaja , ale wtedy nie zdrada tak naprawde go dyskwalifikuje tylko cała reszta i zdrada .

łatwo jest kobiecie wywalic drania , kutwe , pijaka , nieroba z domu jak jeszcze dojdzie do tego , ze zdradzacz . jesli jednak jest inaczej - mają kobiety problem , a im wiekszy starz tym problem wiekszy

matacz spierdalaj z topiku

Vanessaaa, masz dużo racji w tym, co napisałaś. Podobnie, jak i Vanessaa uważam, że kochanka została zaproszona przez męża Autorki do tego związku, więc wszystkie sprawy powinno się załatwiać na linii zdradzona żona - zdradzający mąż, bo to jest wewnętrzna sprawa małżeństwa, w ktorym coś zaczyna brakować, jeśli wiarołomny małżonek decyduje się na poszukanie kochanki. Dziwnym trafem Autorka postu rozbija małżeństwo kochanki swojego wiarołomnego męża, wybaczając jemu lekko zdradę, zachodząc w kolejną ciążę i żaląc się, że była kochanka zatruwa jej życie. A gdzie jest mężulek? Jak on reaguje na esemesy byłej kochanki? Ciekawe...