Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zatroskana....

chory bokser pomozcie

Polecane posty

Gość zatroskana....

Dobry wieczór, moja 8 letnia suczka bokseka od dzis rana ma dziwną brązową wydzielinę z pochwy. cholernie się o nią martwią. bo momentami wygląda jak cieczka, ale jest bezzapachowa i lekko brązowa... na dodatek ma przyśpieszony oddech i drży jakby było jej zimo, ale nie chce byc przykryta. Weterynarz dopiero jutro przyjedzie, a ja tak cholernie sie o nie martwie ze miejsca nie moge sobie znalezc bo kocham ja jak siostre. :( czy ktoś z Was może miał podobny problem? prosze pomóżcie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moze pogotowie weterynaryjne
sa takie - szkoda suni... Badz choc przy niej, moze wez ja do lozka lub lez przy niej na kanapie, bedzi sie czula razniej, boksery sa bardzo wrazliwe, sama mam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
współczuję bardzo, ale oprócz tego sa jakieś inne niepokojące objawy? je? pije? rusza się? jeśli sie trzęsie, to moze ze zdenerwowania, z bólu (ogląda sie za siebie, na boki?) albo z zimna... jest późno, może jakoś zaśnie, spróbuj ja przykrywać mimo wszystko tak mi szkoda, też miałam kiedyś boksię, to przekochane pieseczki oby to nei była jakas rakowa historia... tak teraz myslę, że dobrze jednak jest wysterylizować sukę, póki młoda... żeby chociaz tego jednego raka wykluczyć, bo boksie rakowe są... trzymaj się, do jutra się jej przeciez aż tak bardzo nie pogorszy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zatroskana....
siedze cały dzien siedzialam ale kurde przezywam okropnie, bo sama wydzielina nie jest taka straszna ale to jak ona to przezywa to koszmar. z tego wszystkiego przeczytalam wszystkie fora i artykuły. nawet myslałam ze to moze ciaza, ale nie sadze. cholera no nie wiem jak jej pomoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zatroskana....
byłam z nia na spacerze, normalnie szla i nie sapała tak. pic pije, jesc nie daje jej poki co, lekka głodowka do rana. niechce kompletnie byc sama wiec siedzimy razem pod kaloryferem. poki co spi i tak dosyc spokojnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w0w0w0
wyglada na ropomacicze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no, to może dośpi spokojnie do jutra i coś sie wyjasni chociaż skoro nie wy do lecznicy, tylko lekarz do psa, to nie wiem, jakie on może badania zrobić na miejscu... no, ale bądźmy dobrej myśli :) spokojnej nocy życzę, nie denerwuj się, bo to psu nie pomoże, tylko sie udzieli... wiem, latwo powiedzieć, ale spróbuj buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zatroskana....
własnie się tego obawiam! w tych wszystkich artykułach pisza takie rzeczy ze przyprawia mnie to o mdłości, moge sie dowiedziec jak to wyglada w praktyce?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×