Dlaczego nie potrafię przestać o nim myśleć?

Byliśmy razem 5 lat temu przez krótki czas. Rozeszliśmy się z mojej winy. Coś strzeliło mi do głowy odszukać go na portalu społecznościowym. Znalazłam. Wymieniliśmy kilka wiadomości. I od tamtej pory nie potrafię przestać o nim myśleć. Bardzo żałuję tego co wtedy zrobiłam. Byłam wtedy za młoda. Minęło sporo czasu, więc dlaczego mnie to męczy? Układałam życie na nowo, nie udało mi się. Zostałam samotną mamą na drugim końcu świata (nie dosłownie)... i znów dopadło mnie sumienie. Czuję się tak dziwnie. Smutno mi. Dlaczego tak się czuję?

Ci sie nie uklada, dopadła Cie refleksja ze gdyby cos to moglby byc podporą,nie interesujesz sie nim od tak, choc moze Ci sie tak zdawac.Watpie zeby chcial dzieciata

pewnie mu popuscilas psiochy za wczesniej, olal cie bo cie nie szanuje, skoro tak latwo mu sie dalas

Beatka sk nie wiem skąd wzięłaś pomysł, że mnie olał i nie szanuje itd. Jak już pisałam, rozeszliśmy się z mojej winy. To jest bardzo dobry człowiek. Zaangażował się wtedy, kochał mnie naprwdę, ale mi chyba co innego było w głowie :( Szybko żałowałam i bardzo długo. Właściwie do dziś. Sądzę, że moje dziecko nie bylłoby dla niego problemem. Raczaj fakt 750km odległości sprawia, że ciężko decydować się na cokolwiek. Piwzę cokolwiek, bo sama nie wiem czego chcę i dlaczego utkwił mi w myślach...

z czystej ciekawości. Zapytam, co takiego zrobiłaś ? Wróciły wspomnienia. Był dla ciebie dobry. Teraz jest Ci źle. Czujesz sie samotna. Więc myślami wracasz do jego osoby. Ale to już inny człowiek po tylu latach. Ten sam ale jednak trochę inny. Chyba wiesz o co mi chodzi :)

bo nie masz zadnego honny ani nic ty glupia cipo zajmij sie czyms http://www.youtube.com/watch?v=swkqgjubnhI

Kinky zostawiłam dla innego...

Podświadomie masz nadzieję, że on okaże się frajerem, który przygarnie matkę z dzieckiem.

Nie ma co. Kobieca intuicja zadziałała jak należy, by w finale zostać samą z dzieckiem. Kafeterianki z reguły wybierają złych facetów. Na tych dobrych, to srają i leją ciepłym moczem.

Szymuś mylisz się. Nie szukam ojca dla swojego dziecka, bo jednego już ma. Jak już pisałam, od dawna tego żałuję. Wcześniej też chciałam przywrócić kontakt, ale obiecałam jego szwagierce, że dla jego dobra nie będę sie odzywać.

ojej, jakie to romantyczne i jakie zadziwiające kurva! kolejna siuśka ze swoimi wynurzeniami własna projekcja świata uważa za najciekawsze na świecie a to nawet przeżywania nie warte....

GnidaIDA Twój komemtarz nic nie wnosi do tematu, więc daruj sobie zbędne wypowiedzi. Jeszcze gwoli ścisłości. Znam to forum nie od dziś i wiem, że Troli tu pełno, więc dajcie sobie spokój z obrażaniem, wyzywaniem, bo mnie to nie rusza. Ocenianie ludzi po jednym wpisie świadczy o Was, a nie o mnie.

My też znamy to forum od dawna. Już od wieków trollujemy tutaj i wyciągnęliśmy prosty wniosek. Kafeterianki, to w dużej mierze kobiety, które wybrały źle facetów. Kolejny wniosek, w związku z wcześniejszym, to kobieca intuicja to mit.

Szymus nie chodzilo mi akurat o Twoja osobe, chociaz jezeli uwazasz, ze facet, ktory wiaze sie z kobieta, ktora ma dziecko jest frajerem, to wspolczuje Ci ograniczenia.