nie powiedział o mnie rodzicom

niesamowite, że ten temat jeszcze się ciągnie :O

Enfant Terrible niesamowite to są emocje niektórych :D

Enfant Terrible bo temat jest ciekawy ale jeszcze moment i uznam go za prowo bo autorka nie raczy uprzejmie odpowiadac na pytania

po co odpowiadac? lepiej wiecie wszystko - ja mówię że jest tak a wy nie, utwierdzacie mnie i siebie że jest srak

6086 ciekawy ? raczej żałosny lub to dośc udane prowo

Enfant Terrible :D

"Wiem że boi się reakcji rodziców na to że jestem rozwódką z dziećmi ale skoro planujemy razem życie to powinien chyba powiedziec rodzicom o mnie?" To twoje slowa. Poza tym zgadzam sie, ze jesli pasowalaby ci ta sytuacja to nie zakladalabys topiku.

Madame ale on powiedzial tyle ze nie wiemy co probuje sie od autorki dowiedziec

Jak jedna osoba mówi, że jesteś pijana - możesz się tym nie przejmować, kiedy mówią ci to dwie osoby - należałoby się nad tym zastanowić, a jeśli mówią trzy - po prostu połóż się spać ;). Na tym forum większość osób podkreśla, że mężczyzna, z którym w związek raczyłaś wejść Autorko, raczej nie traktuje tej znajomości poważnie. Mieszka z Tobą? No i co? Czy to o czymkolwiek świadczy? Mówi rodzicom "robimy z Anią/Kasią/Marysią obiad"? I co? Zachowanie twojego mężczyzny przypomina postępowanie według powiedzonka "kocham cię >do bólu< - czyli póki nie zaboli". Do momentu, w którym nic z tym nie muszę robić - składać żadnych deklaracji ani w USC, a ni przed rodziną, ani przed znajomymi. Bo w momencie wymagającym od niego postawienia sprawy jasno - pojawia się opór. I czegokolwiek nie mówiłabyś na swoją/jego/waszego związku obronę - fakt założenia przez ciebie tego tematu świadczy o tym, że ty też czujesz że faktycznie coś tu nie gra.

6086 - pisałam że powiedział że ma kobiete - ma na imię X i mieszka tu i tu i nic więcej, madame bovary - pisałam że założyłam topik bo właśnie mi nie pasuje że nie powiedział nic więcej - że mam rozwód i dzieci. o rany wałkuję to zdanie od pierwszej strony...

ratunku!!!!!!!!!!!! czy wy wszyscy się przejadliście że najebaliście???? przeciez piszę że mi to nie pasuje a wy mnie ciągle prosicie żebym nie zaprzeczała!!!!

ok to teraz czy pytalas go dlaczego nie powiedzial nic wiecej?

rok czasui.... nie znasz jego znajomych nie znasz jego rodzicow bez komenatrza:O

nie pasuje Ci, to czemu piszesz, ze jest inaczej? Raz piszesz, ze ci nie pasuje innym razem, ze nie masz potrzeby poznawania jego rodzicow. Planujecie razem zycie, ale swieta i uroczystosci spedzacie osobno. Mnie sie to kupy nie trzyma

Madame Bovary - nie mam potrzeby ich poznać, chcę żeby wiedzieli o mnie więcej - to się kupy trzyma? 6086 - pytałam, mówił że zbył ich kilka razy (na początku) i więcej nie pytali, uznali że sam powie, a on nie mówi bo oni nie pytają

Madame Bovary myślę, ze to autorka planuje, a biedny chłopina nic o tym nie wie :) rok czasu razem , a ona nie zna ani rodziców ani przyjaciół , święta osobno , za to ma masę usprawiedliwień dlaczego tak jest ale jak sie ma dwoje dzieci i jest rozwódką , to facet bez zobowiazań jest niczym skarb- więc autorka bedzie dzielnie znosic taki stan rzeczy. Przykre, ale prawdziwe

Ale dlaczego maja wiedziec cos wiecej o tobie ludzie, ktorych nie chcesz znac? Do czego im ta wiedza jest potrzebna? Najlepiej by bylo, gdyby on ci powiedzial, ze im powiedzial :D I po topiku. Co za niedomyslny facet:D Ale moze jeszcze wpadnie na to.

Enfant byc moze masz racje.

wiecie co kurwa ja tego nie rozumiem wziela sobie kawalera, nie chce utrzymywac zadnych kontaktow z jego rodzicami, do swoich tez go nie zabiera ale uparla sie na to ze facet ma pojsc i powiedziec rodzicom: zyje z rozwodka z dwojgiem dzieci ... ona kazala mi to przekazac...ale ma w dupie co o tej wiadomosci sadzicie, bo nie ma zamiaru was nigdy poznac

ten uklad poki co pasuje 2 stronom. On ma sex itd. A ona ma poczucie, ze kontroluje swoje zycie, bo mieszka z nia facet.

ooo i znowu wiecie lepiej :)

efdwew ooo i znowu wiecie lepiej ale o co Ci chodzi w koncu ? cokolwiek tutaj ludzie nie piszą Tobie nie pasuje, co chcesz usłyszec?

autorko szczera z nami nie jestes, ze soba tez wiec sobie tworzymy swoje wersje:D

Co w twoim zyciu i waszej relacji zmieni to, ze jego rodzice dowiedza sie o tym, ze jestes rozwodka z dziecmi? Jak sadzisz?

chciałabym żeby już nikt nie pisał

jaska jesli facet jest pipa to rodzice moga wymoc na nim rozstanie:D:D:D

pipa pipa... rok czasu to krotko moze on nie jest pewien ze chca z nia byc to co bedzie rodzicom nerwy szarpal

watpliwe poniewaz jasks potwierdzil to co mysle dlaczego twoj facet wykrecil sie od odpowiedzi na twoj temat skoro jego rodzice pytali? teraz wiadomo ze nie wroca do tematu, czekaja az syn sam zacznie, a on nie zaczyna bo mu wygodnie a wie ze rodzice ponownie nie zapytaja !!! proste jak sprytnie facet sprawe zamknal

pięknie to wszystko łykacie :P

BINGO!!!