Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość comamzrobicboniewiem

3LATA ZWIĄZKU, ROZSTANIE?? ON I JA.. PROSZE WEJDŹCIE..

Polecane posty

Gość comamzrobicboniewiem

zerwałam z nim wczoraj, ale to zerwanie jakich sporo ... potem sie godziliśmy, ale odwalił numer.. no i powiezialalm basta.. .bardziej chciałam aby dac mu czas aby przemyslal czy sie zmieni itd.. a on zpretensjami do mnie, ze ja nie odbieram, 30 polaczen mam... ze jak mi zalezy to ja sie bede starac :O i odwraca kota ogonem, a ja liczyłam ze bedzie sie staral, wpadnie jak nie odbieram,bo swieta.. a on nic ;( kocham nad zycie, teraz jeszcze sylwestrer, kusi mnie aby zadzwonic ale wiem ze sie zbłaźnie 20, 22 lata:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość U mnie było podobnie...
Kłóciliśmy się bardzo często, najczęściej on się starał o powrót. Myślałam, że i kolejnym razem tak będzie, gdy mu powiedziałam, żeby jechał do domu, bo ja mam już dość jego zaborczości (byłam na 1 roku studiów, a on miał problem, że się uczę zamiast z nim randkować). Jednak tak się nie stało. Nie starał się, miał już w nosie. Ja ciągle myślałam, że się pogodzimy, jak to zwykle bywało. Po jakichś 2 tygodniach dowiedziałam się od znajomej, że on już ma laskę nową, gdy mnie się wydawało, że wciąż jesteśmy parą... Myślałam, że mi serce pęknie. Starałam się, żeby do mnie wrócił. Wydzwaniałam do niego i do niej, przemówić jej do rozsądku. Dziś tego żałuję, bo tylko się ośmieszyłam. Byliśmy parą 3 lat i 3 miesiące. Ja miałam 21, on 22 lata. Baaardzo wiele razem przeżyliśmy, i dobrego i złego. Do dziś mam pewien sentyment i nie mijam go obojętnie mimo, że rozstaliśmy się 5,5 roku temu ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×