Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Otremba

Kariera czy rodzina- pomoc w prezentacji

Polecane posty

Gość Otremba

Witam serdecznie wszystkie Panie! Nazywam się Jakub Otremba. Od dawna interesuje mnie psychologia rodziny w związku z czym biorę udział w Ogólnopolskiej Olimpiadzie Wiedzy o Rodzinie. Moim obowiązkiem jako uczestnika jes wykonanie prezentacji na temat "Macierzyństwo albo kariera? Wybór należy do Ciebie". Jak wiadomo nie jestem matką i nigdy nią nie będę- z oczywistych powodów. Dlatego cvhciałbym poprosić wszystkie uczestniczki tego forum o krótkie wypowiedzenie się na ten temat. 1. Co Pani wybrałaby tuż po urodzeniu się dziecka oraz rok później? 2. Dlaczego dla matek często ten wybór jest aż tak trudny? 3. Za i przeciw pracującej matki małego dziecka? 4. Własne opinie i doświadczenia. Jeżeli, któraś z Pań będzie chciała pomóc proszę o wypowiedź na forum lub kontakt ze mną- PW, gg, e-mail (podane poniżej). Jeżeli z powodu braku czasu nie maja Panie możliwości dłuższej wypowiedzi proszę o odpowiedź w ankiecie. Z góry dziękuję! GG- 36477141 E-Mail- otremba.jakub@gmail.com

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matka pracujacaaaaaaa
a dlaczergo problem jest postrawiony tak jednoznacznie?? Moze napisz, ze macierzynstwo i kariera sie nie wyklucvzja?? w koncun wiekszosc matek pracujen zawodowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Otremba
Taki punkt na pewno zostanie ujęty w prezentacji. Chcę tylko, aby na ten temat wyowiedziały się osoby, które wiedzą o tym troszkę więcej niż ja i znają ten problem z innej strony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamama27
prawda jest taka - przynajmniej u mnie w małym mieście - że matka młoda nie ma szans na kariere - i ma wybór pracować za najniższą krajową albo siedzieć z dzieckiem i nic niedostaje - i większość tak pracuje bo z czegoś trzeba żyć - a chętnie by siedziały w domu - ja narazie siedze w domu - synek ma rok - siedzi mi się z nim świetnie - i żal mi go zostawiać za tysiaka u jakiegoś prywaciarza co wymagania ma tylko wielkie - ale pomału myśle o czymś bo rachunki się same nie zapłacą - myśle o czymś wlasnym - jakimś biznesie - ale są wątpliwości..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×