Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Dorszu

Co to za zachowanie..?!

Polecane posty

Jaki z niego pener!!! SZOK. Odejdz od niego, postaw na honor. jestes mloda, jeszcze ulozysz sobie zycie. Im szybciej odejdziesz od niego, tym szybciej to odchorujesz. Przytulam. 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dorszu
Już się wyprowadził.Rzucił tylko że syna będzie odwiedzał...i wyszedł...nie wiem czy ułożę na razie nie myślę o tym ale wiem że tak łatwo nie będzie zapomnieć.On po prostu zniszczył mi życie i obawiam się że psychikę...muszę byc silna dla dziecka on ma tylko 8 miesięcy ale nie potrafię być silna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Potrafisz byc silna. My kobiety mamy to do siebie, ze umiemy byc silne nawet w patowych sytuacjach. Gnojek wyprowadzil sie bo chcial, czy sama kazalas mu wypierdykac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dorszu
No wiesz w złości kazałam mu spier... po po co miałby się ze mną dalej męczyć.Kocham go bo był dla mnie i ze mną zawsze.Nasze małżeństwo choć krótkie to było udane przecież tyle się znamy.Czy facet potrafi tyle lat się maskować?czy ja byłam ślepa..?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
POtrafi sie maskowac, a nawet prowadzic podwojne zycie,. Uwierz mi. Wiem cos o tym. Nie martw sie. Teraz skup sie na sobie, dziecku i rozwoju wlasnym. Jeszcze bedziesz szczesliwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autorko,współczuję Ci męża:/. Kawał ch**a. Ktoś już Ci napisał, że ułożysz sobie życie bez niego. Pomyśl sobie, że może lepiej, że wyszło to teraz niż za 10 lat. Zmarnowałby Ci większość życia. Żałosny z niego du**k. Z litości się spotykał?! Nie daj sobie wmówić,że on taki dobry zlitował się nad Tobą. Znalazł sobie dobry powód żebyś go nie pytała dlaczego chce odejść. Zresztą na Twoim miejscu w ogóle nie dochodziłabym dlaczego tak się zachował. Rozwód i sprawa o alimenty. Rozumiem, że nie pracujesz?Możesz pozwać tego d***a o alimenty także na siebie. I nie pokazuje mu, że cierpisz. Gotowy jeszcze jest poczuć się wspaniałym.Pokaż mu, że nie wypłakujesz sobie oczu za nim. Zrób coś dla siebie. Może pójdź na zakupy i kup sobie coś fajnego. Poczujesz się kobieca,piękna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dorszu
W tej chwili jestem na wychowawczym ale mam zamiar wrócić do pracy,jeszcze nie teraz ale mam zamiar,mam super szefa i stanowisko na mnie czeka cierpliwie.Ja nie mogę uwierzyć że człowiek może być taki podły.Dziękuję wam za wsparcie.Nawet nie macie pojęcia jak mi teraz mamy brakuje żeby mnie przytuliła i pogłaskała,ona była taka kochana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rozumiem. Mama jest najwazniejsza. jakkolwiek bylo miedzy mna a moja mama, to tak naprawde tylko ja podziwiam i doceniam, ze dala rade nas wychowac. A lekko nie bylo. Wiem, jak bardzo potrzebujesz tego. Nie martw sie, masz dziecko, ktore Cie kocha. Ono bedzie Cie tulic codziennie i wyznawac milosc. Zobaczysz. :) Jakby co to my tu jestesmy, wiec pisz. A masz jeszcze kontakt z gnojem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uciekam na razie. Ide filmik obejrzec na dvd. Ale zajrze potem a temat dodalam do ulubionych. Pisz tu, ja na pewno tu bede i oferuje pelne wsparcie. :) Badz dzielna!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dorszu
Niebezpieczna-jesteś kochana babka:* nie mam kontaktu,tylko na drugi dzień napisał mi sms że skontaktuje się ze mną jego prawnik(?!).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz co ja zrobiłabym na Twoim miejscu? Kupiłabym jakieś fajne ciuchy, poszła do fryzjera i kosmetyczki. Taka kobieca terapia:). Zrobiłabym wszystko, żeby mu szczęka opadła jak mnie znowu zobaczy. Żeby nabrał przekonania,że nie cierpisz tak jakby tego chciał. Nie daj mu się zniszczyć. Masz dziecko. Skup się teraz na sobie i na nim. A o tym człowieku zapomnij. Wykorzystał Twoją tragedię do wytłumaczenia swojego debilnego zachowania. Tak nie zachowuje się mężczyzna. Ba,tak się nie zachowuje człowiek z klasą!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dorszu
kociakita-ty tez jesteś fajna:* myślę że taka terapia też mi dobrze zrobi,ale narazie nie mam mocy uwierz mi.idę spać bo jestem zmęczona,odezwę się może jutro. dobrze że jest takie miejsce na kafe i tacy życzliwi ludzie- DZIĘKUJĘ!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dokladnie! Wez sie za siebie. Skup sie tylko i wylacznie na sobie i dziecku i pamietaj, ze to Ty jestes najwazniejsza! Nie daj penerowi odczuc, ze cierpisz po nim. Niech to on zrozumie co stracil. Moze jeszcze to do niego nie dociera ale po jakims czasie dotrze. Nie wazne, nie masz teraz o tym myslec. Jestes mloda, na pewno ladna, cale zycie przed Toba. Niech pener odwiedza dziecko, wyrecza Cie czasami w opiece nad nim jesli zechce, co bys miala chwile czasu dla siebie. Niech dziecko ma ojca. Ale swojego zycia juz z nim nie wiaz. W razie jakichs watpliwosci pisz! Ja wlasnie obejrzalam filmik i ide do wyrka. Komedie romantyczne najlepsze na wszystko. :) Trzymaj sie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×