Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość juzniewiemcomamrobic

KOBIETKI, PROSZĘ POWIEDZCIE CO MAM ROBIC...;(

Polecane posty

Gość juzniewiemcomamrobic

Ostatanio zerwałam z moim chłopakiem 3 dni temu ... on myslal, ze to kolejny taki moj kaprys i że się pogodzimy, ale stweirdziłam że nie tym razem .. i albo go wezmę na przetrzymanie i sie zmieni albo baju baju.. najgorsze jest to, że on nie dopuszcza winy swojej do głowy.. odwraca kota ogonem, widzi tylko co ja zrobiłam zle.. do tej pory mielismy kontakt kazdego dnia po kilkanascie razy, spotykalismy sie co 2 dzien ... teraz ja nie dzwonie,nie odbieram ...on dzwoni, czasem cos napisze, ze mnie nie rusza ze sobie cos zrobi, ze jak moglam mu to zrobic.. JA?! wiem, ze nie zawsze byłam swieta, ale przesadził i to on .. ale momentami mam ochote zadzwonic po co tyle razy dzwonil itd.. ale on poczuje sie pewnie.. nie widzielismy sie 1 dnia swiat, 2 tez.. i jakos wcale tego nie chcial, bo go u mnie nie widzialam ... teraz jest w pracy to wydzwania... a ja czuje zal.. i nie chce odebrac i spotkac sie i niby pogadac, bo on to przerabial ze mna i wie, ze jak juz przyajde, spotkamy sie to ma mnie w garsci, jestem na skraju wytrzmania, ale to ON MUSI ZROZUMIEC CO ZROBIL ZLE!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama humanistki.
tak, jesteś w ciąży

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość on nic nie musi
dlatego, że ty tak chcesz. po prostu nie przyjmuje twojego punktu widzenia - i tego nie zmienisz. Daj sobie spokój z tym facetem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość numerowana
Skoro czasem czujesz że potrzebujesz z nim porozmawiać to nie rób nic przeciwko siebie samej. Porozmawiaj z nim przez telefon- jeśli boisz się twarzą w twarz żeby Cię nie przekonał do swojej niewinności itd- a rozmowa może być o tym że spokojnie powiesz mu co Ci w nim nie pasuje i że ponieważ się szanujesz to nie będziesz z takim człowiekiem, chciałabyś żeby dla Ciebie się zmienił bo inaczej Ty zmienisz jego na lepszy model:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juzniewiemcomamrobic
dobrze to ujęłaś! on nie może spojrzec tak jak patrze ja..!! ja go kocham naad życie, 3 lata zwiąku to dla mnie sporo, widzi sieiebie a ja tego nie chce... teraz dostałam sms-a ' NIE RUSZA CIĘ, ZE BLISKA CI OSOBA UMRZE?'

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość on nic nie musi
to się nazywa szantaż emocjonalny. Facet tobą manipuluje - a ty tego nie widzisz? Ile ty masz lat - 15?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juzniewiemcomamrobic
myślisz, ze jak mu powiem, ze mi przeszkadza to i to to on sie zmieni?? będzie czuł się wyżej aaa pogada i jej minie.. jak zwykle zresztą:O bo juz setki raz tak mówiłam, ze koniec itd potem jechalam sie spotkac, godzilismy sie i dalej bylo to samo :O boli mnie brzuch z nerwów, jestem wykonczona tym wszystkim:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juzniewiemcomamrobic
wiem, ze sznatazuje ale to jego stała zagrywka aby wymusic kontakt na mnie... sam ma 22 lata, ja 20..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość numerowana
Rozmowa zawsze pomaga, tylko bez krzyku i szczera. Ale daj mu w tej rozmowie do zrozumienia że jeśli nie zauważysz poprawy to nie będzie następnej takiej rozmowy, po prostu będzie koniec znajomości. Jeśli się będzie starał i przeprosi pomimo tego że jego zdaniem nic nie zrobił to znaczy że mu zależy jeśli nadal będzie się upierał przy swojej racji to przepros go, powiedz że Ci przykro i czekaj aż i on będzie żałował że Ty musiałas go przepraszać i że z jego powodu Ci źle. Jeśli tego nie zrobi to usun jego numer i powiedz że z takim człowiekiem to nawet nie chcesz się przyjaźnić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trzeba mieć szacunek do samej
siebie.... W końcu to i tak on ciebie kopnie w .... pupkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nova vizazanka
olej go! probuje Cie szantazowac emocjonalnie. jesli nie jestescie w stanie dojsc do porozumienia (no coz, nie kazde charaktery do siebie pasuja) to lepiej to zakonczyc niz ciagnac i sie meczyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prowokacja na wakacjach
jesli ona tysiac razy mu odpuszczala to dlaczego facet ma teraz myslec ze bedzie inaczej? zaraz do niego poleci...:-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość numerowana
Pogadaj tylko przez telefon, nigdzie nie jedź. Jeśli nie zauważysz że chce się poprawić to usun jego numer, wrzuc na czarną listę... Żeby dla Ciebie nie istniał. Jeśli mu zależy to on przyjedzie, nie Ty. A wtedy udawaj że masz go już w dupie, chociaż doceniasz to że przyjechał. Polecam książkę- dlaczego mężczyźni kochają zolzy( czy coś w tym rodzaju). Nie możesz mu nigdy pokazać że bardziej niż jemu zależy Tobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juzniewiemcomamrobic
numerowana masz racje izawsze sie tak staram robic, ze mam wdupie... juz kilka razy tak było, ze te zmilczałam potem on przyjezdzał, aja dalej udawałam, ze mam w dupie, ale nie moglam wy3mac i samo sie układało ... jak ja mu mowie przez telefon, że chce zmiany to on mi przerywa TERAZ JA MOWIE, GDZIE BYLAS, CO ROBILAS, CZEMU ZABLOKOALAS ABYM NIE MOGL DZWONIC NA KOSZT, CO ROBISZ GDZIE JESTES.. bo wczoraj odebralam telefon .. i ja mu mowie o tym wszystkim jak mnie traktuje, a on sproawdza to do rzeczy przyziemnych, wiec jak mam dojsc do porozumienia??? KOCHAM GO NAD ZYCIE, CHCIALABYM ABY SIE ZMIENIL, NIE CHCIALABYM GO ZOSTAWIAC, BO CHYBA BYM NIE POTRAFILA:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juzniewiemcomamrobic
wiem, ze tez z mojej strony tez nie zawsze bylo ok .. ale mi juz sie cierpliwosc skonczyła.. on musi sie zmienic, a jesli nie to do widzenia.... ale widac on widzi tylko to, ze ja go krzywdze bo nie odbieram..jak mam 30 polączęn niedobranych, 20 smsów, boli mnie to ale chce byc silna.. ale nie chce znowu, ze odbiore a ten zacznie sie drzec jak moglam nie odbierac, co robie itd,, nie bedzie slowa o tym co zrobil zle, zawinil.. znam te gadki ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nova vizazanka
jakiej jeszcze odpowiedzi oczekujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nova vizazanka
a jak ktos mi sie drze do sluchawki to go po prostu rozlaczam, bo ja tak nie rozmawiam z ludzmi. dlaczego ty tak nie zrobisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juzniewiemcomamrobic
nie bardzo wiem co robic?:( po prostu milczec, czekac az moz e wkoncu cos zrozumie, przyjedzie, sam wyrazi chęc zmiany .. a nie tylko naskoczy, ze nie odbieralam i to bylo najgorsze, a jego występki są niewazne;( jestem strasznie wrazliwa, okropnie to przezywam:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nova vizazanka
ludzie sie nie zmieniaja, wiec jesli do tej pory sie nie dotarliscie, to mysle, ze juz nie ma szans. olac, wyrzucic z glowy i z serca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×