zastanawialiście się kiedyś czy umieranie boli ?

może głupie pytanie ale każdego z nas to czeka wiem że po śmierci problem znika, ale tak się zastanawiam

zalezy na co moze byc wiemiesieczne umiaranie na raka lub szybki wypadek

masz rację śmierć śmierci nie równa

Najbardziej boli ludzi, którym na tobie zależy. To czy boli osobę umierającą to zależy od sposobu umierania.

Boli i to jedyny powód, dla którego cholernie nie chcę umierać :P

przynajmniej nie zauważyłam.... Ludzie, którzy strasznie cierpieli z powodu choroby - umierali spokojnie. Ból można czuć w momencie śmierci - jeżeli to np. wypadek. (pracowałam w hospicjum)

kiedy ja mialam jakies 7 lat nie moglam wieczorem zasnac zawolalam mame i zapytalam czy "to boli jak sie umiera", pamietam ta sytuacje jakby to bylo wczoraj. mama nie wiedziala jak odp wiec powiedziala "a ktos sie szykuje do umierania?". i to tyle. od tamtego czasu sie nad tym nie zastanawialam.

I NIE MA CZEGOS TAKIEGO JAK SMIERC WE SNIE KAZDY KTO UMIERA ZACZYNA SIE DUSIC WIEC CHCAC NIE CHCAC BUDZI SIE

Daj spokój, mam dopiero 90 lat, gdzie mi tu myśleć o śmierci, w piątek pociskam na balety :D

akurat wiek 90 lat to bardzo dobry wiek na umieranie. Poniżej tego wieku, to trochę kicha.

zawsze mnie to interesowało ludzie pracujący np w szpitalu często mają kontakt ze śmiercią więc mają już jakieś wyobrażenie o tym

to zależy jak sie umiera i na co we śnie -nie boli