Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Pavulon77

Odszedłem od żony i dzieci i tesknie.

Polecane posty

Tak jak w temacie,odszedłem od żony dwa miesiące temu i nie mogę sobie z tym poradzić.Mamy troje dzieci które bardzo kocham,malutkie 5lat 2latka i roczek.Można powiedzieć ze bardzo malutkie.W domu nie układało mi się od dawna,kłótnie,awantury itp.Zona o siebie nie dbała tak ze w ostatnim czasie wstydziłem się z nią wyjść gdziekolwiek.Małżeństwo do kitu.W domu nic nie zrobione nie posprzątane a zona w kaputerze grała na grach lub w telefonie układała pasiansa lub grała.Ja przychodziłem po pracy i musiałem lecieć do knajpy na obiad bo w domu nie było,a jak było to to co nie lubię,nie liczyła się ze mną.Wiec postanowiłem odejść.Mam druga znajoma i jest to chory układ.Mieszkanie wynajmujemy i płacimy na pół,bo sam nie dal bym rady bo płace na dzieci itp.natomiast ta znajoma ma meza,od ktorego chce odejsc na dnaich.To wszystko jest poplątane,ale jest dla mnie bardzo dobra obiadki,jak jest to mam, miła jest kultularna zadbana.Jest o 12lat starsza to mnie tez przeraza ja mam 34 ona 46 do tego mężatka.Jest nam bardzo dobrze przeciwieństwo zony.I pytanie do Was co robić bo tęsknie za zona i bardzo za dziećmi,mam chęć wrócić,ale do czego do syfu,brudu i awantur Nie wiem co robić,boje się ze jak wrócę to wszystko wróci do tego co było.Z przyjaciółką jest mi bardzo dobrze i nie bawem chce sie wyprowadzic od meza i zamieszka ze mna.Dodam ze zona chce bym wrocił,tylko ja mam obawy.Co robić?Nie zmieni sie bo z nią rozmawiałem i kazała mi sie zmieniac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tojej powiedz
ze ma sie zmienic. moze niech idzie do pracy, bo skoro nic w domu nie zrobione to co za sens siedziec w domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stella23
czy ty juz kiedys tu pisales? DOsc niedawno byl tu koles co tez pisal, ze zona nic nie robi, nie sprzata, nie gotuje nic i pracy nie ma. A on mial firme i nie chcial jej zaproponowac tam pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolińciaa
A może skorzystajcie z mediacji dla par małżeńskich? Niech ktoś obcy spojrzy na Wasz związek i pomoże znaleźć jakiś złoty srodek. Oboje chcecie powrotu, tylko nie potraficie się w pewnych kwestiach dogadać. Obca osoba może okazać sie tu wielce pomocna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość swiopkk
po prostu baba go zlapala na dzieci ,bo jej się nic nie chcialo robić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kalina jądralska
wypierdol komputer z domu zabierz żonie komórkę i powiedz że jak się nie weźmie za opiekę nad dziećmi to zgłosisz na policje o niedopilnowanie obowiązku wychowawczego,możesz też sam starać sie o opiekę nad nimi,nic gorszego jak matka przy kompie i syf w domu:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 3 malych dzieci
ty piszesz, ze zona jest leniem:o???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 3 malych dzieci
raczek nie masz zeby sobie cos ugotowac???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z boku to ja uwazam
ze powinienes wrocic do domu.jakim trzeba byc zwyrodnialcem , by zostawic takie malenkie dzieci.Jestes w pracy a mimo, to dzieci zyja, nie umieraja, nie zrobily sobie krzywdy. Trojka tak malych dzieci do ogarniecia to jest duzy wyczyn.Po pracy tez mozna zakasac rekawy i wziac sie za pomoc .Mozna ugotowac cos dla dzieci na nastepny dzien. Jakos nie ukladalo sie, ale dzieci robiles na potege.Nawet kondoma nie chcialo Ci sie zalozyc leniu patentowy. Pierniczysz , jak glupi Jasio . Lepiej stara babe podruchiwac , co sobie z wlasnym zyciem nie radzi. Za pare lat bedziesz znudzony baba z przekwitem. Zreszta , jak ogarnisz wszystko, alimenty , wynajmy a gdzie Ty? Ja Ci dobrze radze , jako kobieta.Zapierniczaj do zony, sprobuj jakos sie dogadac , wez tez rekawy zakasz i zacznij zyc , jak dorosly facet. Tej menopauzalnej podziekuj -czy swiat tylko na obiadach stoi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość najlepsza jest prawda
wez sobie urlop i zajmij sie taka mala trojka przez tydzien, moze wtedy cos zrozumiesz:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahhhhhhhaha
znow gosciu sie nudzi i prowokuje :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chcesz wrócić, a ona nie ma zamiaru się zmienić, chyba jej nie zależy skoro nie jest skłonna dla Ciebie poświęcić gierki z resztą nie wchodzi się drugi raz do tej samej rzeki pomyśl jak było i jak się czułeś w tym domu, wg mnie to nie mam sensu a jeżeli już na początku przeraża Cię też obecna przyjaciółka to z nią też daj sobie spokój, nie ma sensu być z kimś tylko po to, żeby nie być samemu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z boku to ja uwazam
tamara -Ty sie dobrze czujesz? Ten dupek ma 3 jke dzieci, najmlodsze roczek.Oczekujesz od kobiety idealnego domu, posprzatanego, poprasowanego, i z obiadkiem pod nosem meza? No nie oslabiaj mnie.Takie maluchy choruja, marudza .Jest ich TROJE. Niech wezmie nianke do 3jki to mu zaspiewa cene -2000 zl /od jednego dziecka.Tylko przypilnowac a nie mowa o prowadzeniu domu. Najlepiej spierdzielic do innej baby. Bo dwa razy sie nei wchodzi do tej samej rzeki? Noz glupia jestes tamara , jak lewy but.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wera.....
Skoro żona o siebie nie dba i nie chce sie zmienić to nie masz po co wracac. Co z tego ze jest troje dzieci- skoro zonka ma czas na gry to i by czas znalazła zeby sie umyc przyzwoicie ubrać posprzątać i obiad zrobic. Kruwsko leniwe złapało cie na dzieci, ale dobrze ze sie przeliczyła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×