Chyba nigdy nie zostanę mamą :(:(:(

Ciągle się nie udaje zajść w ciążę. Wszystko niby ok, jesteśmy zdrowi a dziecka jak nie było tak nie ma do tej pory a dookoła wszyscy zachodzą w ciążę :(

How old are you???

25 a mąż 26 a co to ma do rzeczy

Ogólnie nic... Tak sobie tylko pomyslałam, ze moze masz jeszcze cos do zrobienia, zanim zostaniesz mamą.. jestes mloda jeszcze ze 2-3 lata mozesz spokojnie na luzie do tego podchodzic...

A mi tam wcale nie spieszy sie do posiadania dziecka - mam męża, dom, chodzę na kursy językowe, mam prace, mąż ma prace nie chce narazie psuć tego dzieckiem...Mam dopiero 23 lata...Wiec moze ty tez zamiast nad tym rozpaczać ze nie mozesz zajsc w ciaze ciesz sie ze jeszcze masz troszke czasu dla siebie:) a jesli chodzi o inne?....inne niech zachodzą a ty poczekaj na swoj czas.

Tylko ten luz się już we mnie wypalił, w sumie zaczeliśmy się starać jakieś 3 lata temu (zaraz po ślubie mąż przestał się zabezpieczać) robiliśmy wstępne badania, a teraz chyba ten rok będzie na szukanie przyczyn i leczenie ewentualne :(

cos o tym niestety:(

wiem jak to jest bo tez się staram i nicc... ;/

jesteś młoda:) masz czas na dzieci.

łatwo się mówi odpuśc sobie ... wkurza mnie to że tak jest....!

SmutnaSS mąz przestal sie zabezpieczac? a ty bralas tabletki anty? jakie badaniz robiliscie?

Oj tak usiadzcie teraz i rozpaczajcie obie ze nie mozecie zajsc...Świat ma tyle do zaoferowania a wy tylko o jednym... a takiego luzu i polotu nie idzie sie calkowicie pozbyc:) Ja tez na codzien jestem powazna ale naprawde jest multum spraw ktore sprawiaja mi radosc i nie musze trzymac sie kurczowo mysli o dziecku a jak nie bede miala to nie bede miala skoro nie bedzie mi to dane bede sie cieszyla tym co mam:)

Tylko że czuję że teraz jestem najbardziej gotowa na dziecko, w pracy mogłabym sobie pozwolić na dłuższy urlop, mieszkanie urządzone, wszystko nowe, nic nie trzeba zmieniać, samochody też odpukać się nie psują, skończyłam podyplomówkę właśnie, jestem ze wszystkim na bieżąco. Na wakacje jeździmy co rok więc dziecko też by z nami jeździło. Oboje czujemy że jedyne czego nam brak to dziecka, i niestety nie da się tego zastąpić żadnym nowym hobby, dokształcaniem, podróżami itp.

ja mam juz jedno dziecko (2latka). dokładnie rok temu zdecydowaliśmy sie ze chcemy jeszcze jedno tak by była mała różnica wieku. Niestety jak do tej pory nic nie wychodzi a w ciążę ze swoją obecną córką zaszłam w 3cyklu.

no ja staram sie juz 3 lata a na przyszly rok mam juz 30 lat wiec czas goni po nowym roku czeka mnie inseminacja

ja mam 38 i ciagle odkladam i mi nie smutno, mam nadzieje z e uda mi sie za rok dwa

autorko a masz moze regularne cykle? ja niestety nie wiec pewnie nie moge trafic w owulacje

SmutnaSS nigdy nie da sie powiedziec ze masz juz wszystko a jedyne czego ci brakuje to to czy to. A moze to co Ci teraz najbardziej potrzebne to odpoczynek po pracy na te wakacje, mieszkania, samochody itd??? Nie wszystko uklada sie w taki plan jakbysmy chcieli najpierw slub, potem praca, dom, dziecko - to nie jest takie schematyczne. Ale jesli naprawde czujesz ze to ten czas to widocznie tak jest ale nie stresuj sie tak tym bo wiem ze im bardziej komus zalezy tym bardziej nie moze:) Mnie poki co dzieci strasznie denerwują wrrr;/

autorko wiem nie brałam nigdy tabletek anty, jedynie mąż się zabezpieczał gumką. A badania to badanie nasienia mąż zrobił i niby jest bardzo dobre, ja robiłam w 7,14 i 21 dc hormony, jeszcze jakieś w 3 dc, miałam to rozpisane ale juz nie pamiętam kiedy jakie ale były to takie hormony: lh,fsh, progesteron, estradiol, testosteron. Robiłam też tarczycowe hormony tsh, ft3 i ft4, a tak to morfologia, mocz, cytologia, wymaz z pochwy, usg. I miałam monitoring cyklu gdzie ginekolog stwierdził że jajeczko ładnie rośnie i pęka. Lekarz powiedział że jeśli nie zajdę przez 2 cykle to w marcu sprawdzimy drożność jajowodów.

cykle mam 30/32 dni , lekarz stwierdził że 2 dni rozbieżności są w normie i jest ok.

ja z kolejii mam za mało progesteronu ..zaczynam cykl z luteina zobaczymy

swiatecznapanna niestety jak ktos tego nie przezyl nigdy nie zroumie takiej kobiety ktora dlugo sie stara itd itd jak to mówic syty głodnego nigdy nie zrozumie wiem jak jest ciezko bo sama juz wiele przeszlam i nie poddaje sie walcze zeby zostac w koncu mama a tez najmlodsza juz nie jestem

smutna ss to cykle masz wręcz idealne

a zapomniałam dodać że robiłam badanie na toxoplazmozę bo mam w domu kotke, i cytomegalie.

autorko wiem No tak jak powiedzialas syty glodnego nie zrozumie chociaz chcialam sie wypowiedziec na temat ze to czego chcemy nie zawsze musi byc nam dane czemu w przypadku dzieci ma byc inaczej???...Fakt ja jeszcze tego nie czuje powiem szczerze ze nawet nie chce miec teraz dzieci wole jeszcze troszke pozarabiac, mam dom w budowie, jestem za granica, robie tyle rzeczy ze dziecko zepsulo by mi wiele marzeń :)... a poza tym widze rezultaty z siłownianej katorgi więc tego psuć jeszcze tez nie chce:D

wiem ze to moze marna pociecha,moze nie kazdy chce tego samego co ja,ale....ja adoptowalam synka i jestesmy bardzo szczesliwi:)wiec moze i tedy droga?

oj takie gadanie każdy potrzebuje czego innego autorka akurat chce dziecko i tego nie da sie wybić ot tak z głowy

sprawdzałam jeszcze prolaktyne bo przed okresem zawsze bardzo mnie piersi bolą. Dziewczyny też macie straszne dolegliwości przed okresem? Bo mnie jajniki ciągną już tydzień wcześniej, piersi też bolą i są nabrzmiałe, wychodzą jakieś krosty na twarzy i strasznie wzdyma brzuch.

katkati gratuluje pieknej decyzji bo jak tutaj któraś powiedziała niektóre dzieci rodzą sie nie z brzuszka ale z serca...

katikati mądrze mówisz. Nie wszyscy MUSZĄ mieć dzieci a czasami nawet jest lepiej jak niektórzy nie mają, a dzieci do kochania jest przeciez tak wiele.