Chyba nigdy nie zostanę mamą :(:(:(

strzałka :) jak by u kazdego tak bylo to kazdy by zachodzil tak w ciaze jednak nie na wszytkich to dziala nam nie nie działalo to nie jest takie proste jak sie wydaje tym co maja dzieci i tym co sie szybko udalo bez problemów w nia zajsc to tak nie dziala SmutnaSS a jka z nasieniem partnera? i moze zrób sobie wlasnie ten test na wrogosc

autorko wiem - to jest oczywiste, że nie na każdego działa taka "metoda" dlatego pisałam, że może to się wydać śmieszne czy głupie, ale jeśli wszystko jest ok to może chodzić właśnie o stres i parcie na to żeby w końcu zajść. Przecież nigdzie nie napisałam, żeby autorka tak zrobiła bo to gwarantuje ciążę, ale może chciałaby spróbować... Moja koleżanka miała to szczęście, ze w końcu jej się udało właśnie dzięki temu :) Już tak jest, że jedni zachodzą od razu, nawet nie planując, wystarczy jedna noc (np ja zaszłam po jednym razie bez zabezpieczenia i to w dni, które miały być niepłodne :) ) a inni mają z tym problem często przez stres, niestety.

ja opowiem o swojej znajomej a mianowicie oboje po 30 i starali sie o dzieciatko ponad 5 lat i udalo im sie wiec kochana spokojnie i na Was przyjdzie czas, wiem jak to jest jak instynkt sie odezwie ja robilam wszystko jak u mnie sie odezwal trzymam kciuki i nie zalamuj sie a badaliscie plemniki moze sa zbyt słąbe moja sasiadka jak sie starala o dzidzie to zbadali plemniki i okazalo sie ze słabe i ze im sie długo zejdzie

strzałka nie tyle co przez stres ale problemy z plodnoscia albo u jednego partnera albo u partnerki nieplodnosc niestetety i jej leczenie jest ciezkie żmudne i wiele trzeba wycierpiec ja cos o tym wiem i wiem jak jest ciezko bo sama wiele juz przeszlam i to jest dluga i ciezka droga do upragnionej ciazy i przedwszystkim wielka próba dla związku/czy małzentwa ale kto tego nie przezyl nigdy takiej osoby nie bedzie stanie zrozumiec SmutnaSS zawsze mozesz podejsc do iui

u mojego męża plemniki są wg lekarza bardzo dobre, więc pewnie problem jest we mnie

nie tyle co czekac ze przyjdzie pora bo tak mozna tez cale zycie czekac az czlowiek sie niestety nie doczeka ale tez dobrym walsnie rozwiazaniem jest zabieg inseminacji jak ise tez temy nie pomoze to tez mozna czeka w nieskonczonosc ja czekam na nowym rok i na 1 próe

autorko wiem - wierzę, że leczenie jest straszne i w ogóle cała sytuacja beznadziejna, bo ileż można mieć nadzieję a nie widzieć żadnych efektów... znam małżeństwo, które starało się 10 lat i niestety się nie udało, adoptowali dwoje dzieci i są szczęśliwi, ale co przeżyli starając się to tylko oni wiedzą... ale nie ma co tracić nadziei, bo tak jak miała moja koleżanka - niby było wszystko ok, a okazało się, że tylko stres zawinił :) ludzie też często za bardzo się starają, usiłując codziennie przez co zmniejszają swoje szanse na zapłodnienie...

a moze poprostu za bardzo chcesz to tez blokuje

Ktoś napisał że może za bardzo chce, ale nie da się chcieć mniej lub bardziej, poprostu chce być mama. A dziś jak na złość dostałam okres :(.

SmutnasS - przeczytalam caly temat, ja tez probuje i sie nie udaje juz dlugo, badania sa ok i tez wczoraj dostalam kolejny okres i co, staram sie nie zalamywac i nie myslec caly czas o tym. Powiem Ci ze rozmawialam ostatnio z lekarzem i on mi powiedzial ze wszystko jest ok z cialem, ale moze nie do konca z psychika? Zabrzmialo to dosc brutalnie, ale po chwili wyjasnil mi swoje pytanie... Chcesz byc w ciazy i masz to w glowie caly czas, ok, nie mozna chciec i nagle czegos nie chciec, bardziej lub mniej itd, ale pomysl o tym, ze od zajscia w ciaze czeka Cie jeszcze ciezkich 9mcy i cale 9mcy bedziesz "jeczec" ze chcesz juz dzidzie? niech wychodzi bo juz nie mozesz sie doczekac? Do dzieci trzeba dorosnac, trzeba byc ciepliwym, trzeba byc opanowanym, trzeba myslec logicznie i spokojnie, trzeba miec duzo wytrwalosci w bycia Mama - chyba my takie nie jestesmy, bo chcemy juz, bo tak i koniec, bo sie nie udaje to placz, tupanie nogami i fochy... czy tak sie zachowuje dojrzala Matka? tak sie zachowuje male dziecko ktore czegos chce, a tego nie dostaje... Uspokojmy sie wewnetrznie, wyciszmy sie, starajmy sie czerpac radosci z dni codziennych takimi jakie one sa, bo czy z dzieckiiem, czy bez trzeba zachowac spokoj i myslec logicznie... a zwlaszcza z dzieckiem. Pomysl po tym.... Poza tym, jestesmy ssakami i wtedy kiedy nam przyjdzie sie rozmnozyc, to sie to stanie, moze Twoje cialo nie jest na to jeszcze gotowe ( choc badania moga wychodzic ok ). Mam nadzieje ze uda Ci sie ( i mnie tez ) niebawem zajsc w ciaze, ale poki co, nie dajmy sie zwariowac, bo to jest nasza "szkola" bycia opanowanym, cierpliwym i kiedys na pewno bardzo dobrym rodzicem dla upragnionych dzieci.

ally wszystko spoko to co piszesz tylko że jak komuś któryś już raz z koleji niewychodzi i tak ciągle i ciągle to mysli sobie że może nigdy sie nie uda i co wtedy?

Ciężko byc cierpliwym przez 3 lata niepowodzeń. Jak człowiek długo się stara to próbuje wszystkiego, a to wrzuca na luz przeważnie początki starań są mało stresujące i najwięcej luzu, jakieś wypady weekendowe czy wakacje, niby tak sprzyjające u nas jakoś nie działają. Miałam ten cykl 30 dni, więc owulacja powinna być koło 16 dc. A my kochaliśmy się 8dc, 9 dc, 10dc, 14 dc, 15dc, 16 dc,18dc i poźniej więc by wychodziło że w owulację trafiamy a ciąży nie ma. Plemniki są na medal więc czuję że coś musi być nie tak ze mną.

smutna ss może masz za mało progesteronu albo za dużą prolaktyne niewiem badałaś?

tak badałam wszystkie hormony, mam je ok. wszystko w normach się mieści.

Hej, Nie załamuj się, podłoże problemów zajścia w ciąże może być bardzo różne, moim zdaniem niestety ale bez jakiejś fachowej pomocy i rad specjalistów się nie obejdzie bo tak to już jest, że najlepiej nie zwlekać tylko szukać pomocy u lekarzy, przyczyna może być skomplikowana, ale może to być również jakiś drobiazg czy błahostka którą lekarz rozwikła w lada moment, ale mogę się mylić. Jak chcesz to zobacz na www.witalnamama.pl jak wiele kobiet w dzisiejszych czasach ma problem z ciążą, zresztą nie tylko kobiet, bo problem poczęcia leży także i to bardzo często po stronie mężczyzn. Wiadomo, że trzeba się starać, prawidłowo odżywiać, zdrowo jeść, wzbogacić swoją dietę o witaminy i suplementy, no i do tego wszystkiego próbować, starać się, próbować, próbować, próbować i tak aż do skutku, do tego mnóstwo pozytywnego myślenia oraz nadziei, głowa do góry, dajcie sobie czas, pewnie wszystko będzie dobrze :)

droga autorko wiem co czujesz staraliśmy się o dzidziusia trzy lata wszyscy zachodzili w ciążę tylko nie ja czułam się nic nie warta myślałam, że już nigdy nie będę mieć dzieci. i niespodziewanie Stał się cud jestem w 5 tc, wiem, że przede mną jeszcze długa droga, ale teraz musi być dobrze.

Czuję że dopadł mnie jakiś kryzys. Wszędzie dookoła same ciąże wśród znajomych, pełno kobiet z wózkami na ulicach a ja czuje się coraz bardziej przytłoczona tym że nie potrafię zajść w ciążę, skoro tyle kobiet ma dzieci więc to nie jest jakieś trudne. Czuje w sobie zazdrość, złość, rozgoryczenie że co ja takiego zrobiłam że nie zasługuję by być mamą, jakoś do tej pory się trzymałam ale jest mi coraz trudniej, coraz gorzej zaczynam znosić kolejne miesiączki.

miec dziecko to istny cud, do niczego nie porownywalny, kobiety,ktore nie maja, nie wiedza ,ze majac swoje dziecko kocha sie je ponad kariere, prace i wyjazdy, te co nie chce sie nie dowiedza, tez tak kiedys myslalam a tak-moj cud ma juz prawie 4 lata , i dziekuje bogu,ze go mam, udalo sie za 1 razem

SmutnaSS „Czuję że dopadł mnie jakiś kryzys. Wszędzie dookoła same ciąże wśród znajomych, pełno kobiet z wózkami na ulicach a ja czuje się coraz bardziej przytłoczona tym że nie potrafię zajść w ciążę, skoro tyle kobiet ma dzieci więc to nie jest jakieś trudne. Czuje w sobie zazdrość, złość, rozgoryczenie że co ja takiego zrobiłam że nie zasługuję by być mamą, jakoś do tej pory się trzymałam ale jest mi coraz trudniej, coraz gorzej zaczynam znosić kolejne miesiączki." Ale taka reakcja jest naturalna i bardzo normalna. Takie uczucia ma większość kobiet, które mają problemy czy jakieś komplikacje przy zajściu w ciążę! To nic złego, po prostu pragniesz dziecka, pragniesz być mamą i masz do tego serduszko, masz chęci, więc się nie przejmuj tym co czujesz bo to naprawdę normalka!

ona2ona „ droga autorko wiem co czujesz staraliśmy się o dzidziusia trzy lata wszyscy zachodzili w ciążę tylko nie ja czułam się nic nie warta myślałam, że już nigdy nie będę mieć dzieci. i niespodziewanie Stał się cud jestem w 5 tc, wiem, że przede mną jeszcze długa droga, ale teraz musi być dobrze." mama28 lat., „ miec dziecko to istny cud, do niczego nie porownywalny, kobiety,ktore nie maja, nie wiedza ,ze majac swoje dziecko kocha sie je ponad kariere, prace i wyjazdy, te co nie chce sie nie dowiedza, tez tak kiedys myslalam a tak-moj cud ma juz prawie 4 lata , i dziekuje bogu,ze go mam, udalo sie za 1 razem" Tak niestety już jest, jedne zachodzą w ciąże bez najmniejszych komplikacji a inni potrzebują mnóstwa czasu, wszystko jest jednak do zniesienia, bo cel w jakim działamy jest tego wart. Moim zdaniem nawet kilka lat to czas który warto poświecić na staranie się o dziecko, zresztą nie ma takiego czasu którego nie byłoby warto poświecić. Łatwo jest mówić tym, którzy dziecko już mają albo są w ciąży cierpliwości, staraj się i tak dalej, ale już człowiek się załamuje i to normalne, chociaż jeżeli jesteśmy pod dobrą opieką medyczną to nie pozostaje nam nic innego jak cierpliwość i starania.

smutna ss musi nam się udac! nie trac nadzieji bo ja nie trace!! :))

Przepraszam, że wam tak smęce ale naprawde mam okropny nastrój przez ten okres, czuje się zrezygnowana i ledwo powstrzymuje się żeby nie płakać. Pewnie za pare dni znów mi humor wróci jak wstrętny okres się skończy. Tak sobie myślę że może pojdę do innego lekarza na wizytę z wszystkimi badaniami i zobacze co on mi powie.

SmutnaSS „Przepraszam, że wam tak smęce ale naprawde mam okropny nastrój przez ten okres, czuje się zrezygnowana i ledwo powstrzymuje się żeby nie płakać. Pewnie za pare dni znów mi humor wróci jak wstrętny okres się skończy. Tak sobie myślę że może pojdę do innego lekarza na wizytę z wszystkimi badaniami i zobacze co on mi powie." Kompletnie nie masz za co przepraszać, to normalne, że szukasz rad i pomocy albo chociaż kogoś kto cię wysłucha i nie spławi. Oczywiście jeśli masz wątpliwości co do swojego lekarza i jego opieki to zmień jak najszybciej, lekarz w szczególności gdy staramy się o dziecko powinien być osobą której ufamy i czujemy, że dobrze się nami zajmuje, także nie wahaj się nawet chwili dłużej. A humor oczywiście wróci, każda z nas ma gorsze dni, trochę smutków i złości to bardzo normalne, najważniejsze, żeby wszystko się ułożyło dobrze, a tak zapewne będzie, więc dot worry, everything gonna be allright! :)

koniecznie idz do innego lekarza jak nie ten to może inny znajdzie przyczyne a jak nie to jeszcze do innego ja nie zamierzam sie poddać.