Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość g=h=j

Jest jakiś przepis zabraniający palenia na klatce schodowej?

Polecane posty

Gość g=h=j
aguska - podaj podstawę prawną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dlaczego palacze
Dlaczego palacze palą na klatce? Skoro pala to znaczy ze im smrod nie przeszkadza. Dlaczego zmuszaja innych do wdychania tego swiństwa? Palcie w swoich mieszkaniach i to najlepiej przy zamknietym oknie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W ustawie znajduje się dodatkowo zapis o zakazie palenia w "innych pomieszczeniach dostępnych do użytku publicznego". - Teoretycznie możemy założyć, że do tych "innych" należą też klatki schodowe - mówi Marek Anioł, rzecznik straży miejskiej w Krakowie. Mamy więc możliwość ukarania kogoś, kto pali tytoń na klatce, ale zazwyczaj staramy się tylko pouczać palacza. W skrajnych przypadkach, gdy ktoś bywa agresywny lub nie reaguje na upomnienia, sprawę możemy przekazać do oceny sądu - zaznacza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lena #
skoro sąsiadom tak to palenie przeszkadza, to nie możesz wyjść przed klatkę z tym papierosem? ja , niestety, mam w klatce sąsiada alkoholika i czasem cała klatka śmierdzi przez niego - smrodem przetrawionego wińska i moczem - jeśli matka nie chce go wpuścić do mieszkania, potrafi się zsikać w spodnie i zasnąć na klatce schodowej :-0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość g=h=j
annorl1 - uparcie proszę o podstawę prawną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
inka a znalazlas przepis, ze mozna sikac na klatce ???? Mysle, ze tak :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość g=h=j
lena # - po co mam wychodzić jeżeli nie ma takiego przepisu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość g=h=j
lena # - po co mam wychodzić jeżeli nie ma takiego przepisu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niech palacze palą
w pokojach swoich dzieci, a nie kopcą tak żeby innym dym wdzierał się do pokojów!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
po to, aby pokazac, ze masz odrobine kultury. Sikasz tez na klatce ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dlaczego palacze
A czy jest przepis żeby nie: - wyrzucać śmieci na klatce? - oddawać mocz? Jeśli nie to zobacz, nie musisz wychodzić do kontenera, i na wodzie w spóczce zaoszczedzisz.... Smierdzacy palaczu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lena #
wiesz, może i przepisu nie ma... ale np. ja mam małe dziecko i też wolałabym, by mi sąsiad pod moimi drzwiami nie kopcił papierosów ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość masz podstawę prawną i już się
Podstawa prawna Art. 5 ust. 1 pkt 10 ustawy z 9 listopada 1995 r. o ochronie zdrowia przed następstwami używania tytoniu i wyrobów tytoniowych nie można palić pojmij to, prawo jest elastyczne, po to jest pkt 10, że nie jest dokładnie napisane "klatka schodowa" właśnie po to, żeby jak najwięcej miejsc publicznych się mieściło. Ponadto prawo miejscowe może Ci tego zabraniać to już sobie sprawdź, bo nie wiemy skąd jesteś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Papierosy bleeee
Ćmiki smierdzą wszędzie, nawet jak lokator pojdzie sobie zapalic na swoim balkonie to sąsiad kotry mieszka obok, na dole, albo do góry co ma otwrty balkon lub okno czuje ten smród. Masakra. Dobrze ze sie wyprowadziłam z bloku :) . . . .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lena #
a na balkon nie możesz wychodzić na papierosa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lena #
nie słyszałam by sąsiedzi doczepiali się do kogoś , kto pali na balkonie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zakaz palenia tytoniu w obiektach zamkniętych zakładów pracy oraz innych obiektach użyteczności publicznej przewiduje art. 5 ust. 1 pkt 3 ustawy z 9 listopada 1995 r. o ochronie zdrowia przed następstwami używania tytoniu i wyrobów tytoniowych (Dz.U. z 1996 r. Nr 10, poz. 55, z późn. zm. oraz z 1999 r. Nr 96, poz. 1107). Ustawa przewiduje odpowiedzialność za wykroczenie zarówno osoby, która pali tytoń w miejscu niedozwolonym, jak i administratora obiektu, który dopuszcza do palenia tytoniu wbrew obowiązującym zakazom. W obu przypadkach sprawca czynu podlega karze grzywny do 5000 złotych. Pracownik ma pełne prawo żądać od pracodawcy, aby ten oznakował pomieszczenia zamknięte zakazem palenia tytoniu i egzekwował ten zakaz od użytkowników. W przypadku niewypełniania tych obowiązków pracownik może zwrócić się ze skargą do PIP.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Papierosy bleeee
Ja sie nie czepiam, tylko mówie co mysle, a mysli wiadomo ze zachowam dla siebie zeby miec dobry kontakt z sąsiadami :) Ale latem jak otwierałam balkon zeby posłuchac ptaszków i zeby świeże powietrze powdychać - to juz nie było swieże przez tych nieszczęsnych palaczy :p . . . . .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamamma :)
dym z balkonu wdziera się do mieszkań. Niech pali u siebie w chałupie, a nie robi wszystko by inni kisili się w jego smrodach!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość masz podstawę prawną i już się
miał być punkt 11. Prawo nie może być kazuistyczne tak jak kiedyś, bo dla przykładu z tej małej ustawy zrobiłby nam się kpc :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mysle ze powinno brac sie pod uwage opinie sąsiadow na ten temat. Jezeli mimo prawu mozesz palic a sasiadom to przeszkadza to po co robic na zlosc ;) ;o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Papierosy bleeee
Ah nie ma co gadać, ten smierdzący dym włazi wszędzie. Nie lubie tez np chodzic do mojej kolezanki odkąd mam dziecko, bo zawsze wyłaże od niej smierdząca ćmikami - nawet jesli nie paliła przy mnie i dziecku - tylko chata jest juz tak pprzesiaknieta tym dymem i zapachem - a własciwie smrodem, ze odrazu cała smierdzisz. Albo jak mieszkałam u mojej kuzynki w Niemczech, to chata 3 pietrowa, miałam pokój na samej górze gdzie sie nie paliło, a jak wróciłam do domu to ciuchy które nawet nie były wyciagniete z walizy bo nie zdązyłam wynosic smierdziały ćmikami, ze trzeba było prać wszystko!! . . . . .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość g=h=j
annor - buahhahah ten przepis dot. właściecieli lokalów. aleś się ośmieszyła :D :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość g=h=j
pracownik ma pełne prawo żądać od pracodawcy, aby ten oznakował pomieszczenia zamknięte zakazem palenia tytoniu i egzekwował ten zakaz od użytkowników. to ma być przepis o zakazie palenia na klatce? buahahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość masz podstawę prawną i już się
ja podałem podstawę. Jeżeli uważasz, że to nie jest podstawa to pal. Jeżeli strażnicy nie wlepią Ci mandatu to tylko dlatego, że się na prawie nie znają i boją się odpowiedzialności, bo wprost nie jest w przepisie wyszczególniona "klatka schodowa" choć powszechnie wiadomo, że jest to miejsce publiczne jak inny forumowicz wcześniej wskazywał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czlowieku, ty jakiś ograniczony jesteś? klatka to miejsce publiczne, a w miejscu publicznym palić nie wolno! z niczym się nie ośmieszyłam. idź do straży miejskiej, na policje i popytaj! ale najpierw poczytaj co to jest miejsce publiczne, bo widzę, że nie masz o tym zielonego pojęcia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a takich debili jak ty tępię gdzie tylko mogę. jak jest zakaz palenia w parku, to wzywam straż miejską i czekam aż przyjadą, do takiego idioty. jak ktoś pali na klatce schodowej, też dzwonię na straż miejską i nie odpuszczam puki mu mandatu nie wlepią, bo to nie pierwszy raz żeby było upomnienie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a to nie jest miejsce publiczne? bo wg mnie jest. a skoro jest zakaz palenia w miejscach publicznych to i na klatce nie wolno u nas wisi kartka, ze w związku z takim a takim przepisem zabrania sie palenia ble ble ble

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jest podstawa prawna - to ustawa mówiąca o zakzie palenia w miejscach publicznych. U nas wisiała inbformacja ze zgodnie z ustawa .... zabrania sie palic na klatce schodowej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×