mój 9-mc dziecko nie chce jeść zupek,..

Witajcie:) i znów problem z jedzeniem, moja pociecha w ogóle nie chce jeść zupek, tylko mleko ale i tak na śnie, to w inny sposób nie da się go zmusić do jedzenia. deserki i jogurcki sobie wcina, ale żeby sie nimi zajadał to niestety nie, trzeba nieźle zagadywać ,żęby kolejną łyżkę do buzi włożył. od miesiąca nie chce mi jeść zup, ani tych moich ani ze słika, prubowałam na śnie, przez butelkę ale nie da rady,, zagaduję na wszystkie sposoby, kiedyś jadł mi całą miseczkę, słiki też a teraz cośmu odbiło i klapa,co mi doradzacie, pomóżcie, bo już sama nie wiem co robić,,na samym mleku nie urośnie,

moze je za duzo mleka i potem juz nie jest głodnie, ogranicz mleko to bedzie odrazu poprawa, dziecko samo sie nie zaglodzi

chyba dajesz za duzo mleka, dziecko sie zapcha i juz nie jest głodne ogranicz mleko to odrazu chetniej zje zupke czy cos, albo daj do rączki ziemniaka czy brokuła, mój lubi tak sam jeść

A co do obiadu dziecko je? Bo wiesz skoro naje się deserku,jogurtów,mleko -a wszystko ma w sobie słodycz to nic dziwnego że nie chcę sie jemu jeść obiadku ;)

to kochana jakis czas dziwny bo moja lenka tez jak miala 9 miesiecy to przestala jesc zupkiale ja gotowalam i probowalam dwa trzy lyki potem dodawalam troche mleka do zup i znowu zaczela jesc teraz konczy rok i znowu kszywi sie i wypluwa zupy ktore niedawno jadla, ona ogulnie je tylko butelka nie toleruje lyzki i to kolejny problem .wracajac do ciebie to poprostu moze poczekaj troche sama wiesz po sobie ze czasem nie mamy ochoty jesc czasem nam sie cos przeje moze daj małemu ziemniaki takie z jajeczkiem sadzonym lub pulpecikiem ,dzieci lubia tez pomidorowke z ryzem ,a kiedys lekarz doradzil znajomej zeby barszczyku bialego ugotowala dla synka 7 miesiecznego bo kwasne pobudza do jedzenia a ona tez miala problem bo maly jadl a potem nagle przestal i po tym barszczyku zaczol znowu jesc poprostu zmienil smak dawala mu tez ptasie mleczko jedno dziennie .jej pomoglo moze i tobie powodzenia

Zapychacie dzieci słodyczami już od małego a potem problem... Deserki i jogurciki...

co za glupie problemy.moje dzieckko ma 6 mcy.nie chce jesc jak daje ?.ok.ale potem musi odczekac kolejne 3 godziny.no chyba ze bardzo placze ze glodne.po kolejnych 3 nie zje co mu dam.?to kolejne 3 godz.no przecie z glodu nie umrze o pelnym talerzu.przeglodzcie i samo zacznie prosic o jedzenie.tez mi problemy

no nie robilabym z tego problemu gdyby zjadal chociaz duzo mleka ale i z tym jest problem bo to 2 gora 3 butelki dziennie po 180 czasami po 200 i glodzilam , rzymalam z jedzeniem i nawet jak juz marudzil i trzepal lapkami na widok zupki to 3 lyzki i klapa,,esli chodzi o deserki to nie daje mu ,, jabluzko w reke, banan,,, sama robie przewaznie, warzywa tez daje w reke ale wiecej w tym zabawy jak jedzenia, jogurty tylko naturalne, czasami jakis serek mu dam. polozylam jedzonko na talezu zeby sam bral i co wszysko na podlodze ehhh zupa jest anty i juz, jemy razem wiec widzi jak kazdy je, nawet ze swojego taleza mu dam i kilka lyzek i koniec, placz zaciskanie wagr i tyle, polozna ciotkaradzila mi butelka dawac mu zupki, ale kurde nie chce i juz. dodam , ze wszyscy w rodzinie meza to niejadki i chudzielce wiec pewnie po nim odziedziczyl ten apetyt ehhhh ogólnie malo je i jakby mogl to samym powiertzem by zyl bo 5 godzin mozenie jesc, a rankiem po calej przespanej nocy, jedynie o 10 cos mu wcisne dopiero a o 6 sie budzi,, jest energiczny wiec wszystko spala eehhh

moja córka też tak miałam,chciała niby jeść a zjadła 2 łyżeczki i koniec i za parę dni była przeziębiona,chore gardełko,a jak wyzdrowiałą to znowu jadła wszystko:)

mój synek miał taki okres nie jedzenia jak mu zabki szły, wtedy nawet swojegu ulubionego mleczka nie chciał, ze 2-3 tygodnie zyl prawie na samych bananach i serkach homogenizowanych. Wyszły ząbki i przeszło samo.