mam 40 lat jestem na utrzymaniu matki leczę się z depresji

Leczę się na poważnie, terapia plus leki. Ogólnie żyć mi się za bardzo nie chce. Z ostatniej pracy mnie wyrzucili i tak była gówniana, ale była. Jest trochę lepiej, ale nie na tyle aby normalnie funkcjonować. Mam wahania nastroju, raczej doły, niż szczyty. Siedzę w domu i zmuszam się aby wyjść gdziekolwiek. Towarzystwo innych ludzi prawie mnie nie interesuje, chociaż jestem rozmowny i raczej odbierany jako sympatyczny. Kobiety? Były. Teraz nie mam nawet szczególnej ochoty. Może napiszę inaczej. Ochotę na seks miewam, ale nie taką jak kiedyś. Pogadałbym, poprzytulał się, powygłupiał się, ale nawet nie stać mnie na to by gdzieś dziewczynę zaprosić. Do nikogo nie mam pretensji, najwyżej do siebie samego. Nie sprawiam wrażenia ofiary losu. Nie użalam się nad sobą. Nie gadam o sobie bez przerwy... Właściwie to sam nie wiem o co mi chodzi...

Lubię młodszych na bara bara.

marne prowo

pewnie mame podglądasz w łazience co ?

o rentę się ubiegaj! pozdrawiam i zdrowiej!

Ale co w tym jest prowokacyjnego? Dzięki za życzenia zdrowia

i żeby Ci siurek urósł

Nie sprawiam wrażenia ofiary losu. Nie użalam się nad sobą. Nie gadam o sobie bez przerwy... Właściwie to sam nie wiem o co mi chodzi... To bylo najlepsze :D

smartfon z boku to wygląda całkiem zabawnie :D gorzej gdy się samemu formułuje takie słowa i to z dużym przekonaniem siurek? i tak ostatnio wcale go nie używam, poza siurkaniem o rentę? cholera, wstyd i nie mam napędu aby się do tego brać ale w sumie co racja to racja bo i tak, teraz też wstyd

Rozpędził się, rentę by chciał, bykol na utrzymaniu mamusi... Renty za samą głupotę życiową nie dają, nie nakręcaj się, nie kupuj jeszcze flaszki zeby opić nowy pomysł na wspaniałe życie na czyjś koszt. Wspaniałą jednostka - jest zerem i jest z tego DUMNY!

Najlepsze: "Nie użalam się nad sobą". I następuje festiwal uzalania się :)

ależ ja nie piję alkoholu o rentę nie będę się ubiegał bo to dla mnie za dużo zachodu żadnego festiwalu tu nie ma co najwyżej skromny recital autorski panny szukać? chyba z depresją :D ale chorować razem to chyba nie jest dobry pomysł

pisząc "nie użalam się" miałem przede wszystkim na myśli fakt że nie opowiadam nikomu jaki to jestem nieszczęśliwy prawie nikt o tym nie wie, jak to ze mną jest tutaj pozwoliłem sobie na pewną otwartość ale jakaś mądrala uznaje to za "użalanie się" chociaż to tylko opis sytuacji zapewne nieco emocjonalny niemniej jednak pozdrawiam mądrale z głębokości mojej depresji

I dalej odstawia udręczoną niewinność... Nie jesteś "emocjonalny", nie pochlebiaj sobie, jesteś tylko nieśmiesznie załosny. Takiego smiecia nawet kopnąć w dupę nie warto.

ale pisać z takim śmieciem warto

Zawsze warto pośmiać się zdrowo - a każde doswiadczenie jest cenne. Nie jesteś tu jedyny, przed chwilą żebrano tu o pieniądze, panienka oferowała zdjęcia gołej cipki za doładowanie telefonu, takich pojebańców jak ty jak widzisz jest tu masa. Zachwyca mnie nieodmiennie, ile brudu w naszym świecie...

piszesz o mnie, że jestem "tylko nieśmiesznie załosny." by za chwilę stwierdzić że, "Zawsze warto pośmiać się zdrowo" widzę tu pewną niekonsekwencję bo albo jestem śmieszny albo nie porównywanie mnie do osoby, która w zamiana za zdjęcie swoich genitaliów, oczekuje gratyfikacji jest po prostu nieadekwatnym ja niczego nie chcę co najwyżej pogadać nazywając mnie "brudem" zbliżasz się do specjalistów od "inżynierii społecznej" z wkpb i nsdap oczywiście jedynie mentalnie

zapomniałem dodać że śmiać się z ułomnych żałosnych jeśli mnie za takiego uważasz to przejaw braku dobrego smaku bo czyjaś nędza jest po prostu smutna