Jak to jest z miesiączkami?

że głupio nie zrobiliśmy* Sorry pomyłka :P

Zrobię jutro test jeszcze dla pewności :)

Zrobiłam ten test... pokazały się bardzo słabe dwie kreski, ledwo widoczne musiałam spojrzeć aż pod światło pod kątek bo nie było widać nic... Teraz jestem skołowana, tamten negatywny, ten jakiś nijaki chociaż pozytywny... chociaż jedna kreska mogłaby być widoczna a tu obie jakieś nawet koloru nie mają tylko zarysy ;/ Może test felerny...

robiłaś test z porannego moczu? jeśli tak to odczekaj parę dni i powtórz.

nie doczytałam -kreski obie są niewidoczne ? trzeba zrobic nowy test bo ten jest do niczego. kreska kontrolna musi byc zawsze wyraźna

ten test się nie liczy, kreska kontrolna zawsze powinna być dobrze widoczna, kreska "ciążowa" może być słabsza na początku ciaży, ale kontrolna zawsze jest wyraźna o ile test jest dobrze wykonany, a więc ten został wykonany źle, ewentualnie jest jakiś felerny, przeterminowany czy cokolwiek po prostu z wadą fabryczna ile to dni już mineło od stosunku?

Obie kreski są bardzo słabo widoczne, jakby tylko taki kontur, że pod światło widać. Tak robiłam z porannego moczu, to 1 raz robiłam to 18 dni temu, a drugi raz 15 dni temu. Nie czuje żadnych zmian w organiźmie, tylko wypryski mam jak zawsze na okres, chociaż nadal go nie widać - to już tydzień. Dodam że wciąż się stresuje...

Dodam że wypryski tj pryszcze to jedyny objaw okresu u mnie, inne nie występują.

no to ten test z dwoma słabymi kreskami jest nieważny, jedna kreska powinna być zawsze wyraźna, także tym testem sie nie sugeruj dobra no, zaczekaj jeszcze pare dni, po nowym roku sobie zrób znowu test z porannego moczu i zobaczymy, nie stresuj sie, nie denerwuj, weź gorącą kąpiel z kieliszkiem wina i będzie okres, jesteś młoda jeszcze to już mówiłam - możesz mieć bez powodu nieregularne okresy jeszcze

Dzięki Moniak jesteś wielka :) nie wiedziałam, że nie mogą być obie słabe kreski, myślałem, że po prostu tak wypadło że i kreska oznaczająca ciążę i kontrolna są słabe ale pokazują dobrze... Spróbuje się zrelaksować i odprężyć. Idę dzisiaj z chłopakiem na imprezę, może tak jak trochę potańczę to sie rozluźnie i coś z tego będzie :) Pozdrawiam gorąco :)

Zrobiłam dzisiaj rano test, wyraźna kreska taka jak powinna być, wynik negatywny. No nic to teraz pozostało mi czekać na okres :)

Hej to znowu ja... No i jest zagadka. Tak jak powinnam dostać okres 24 grudnia tak nadal go nie mam. Robiłam test 5 grudnia w zeszły czwartek z porannego moczu i wyszedł negatywnie. Dzisiaj chłopak mnie namówił na jeszcze jeden przed tym jak zapiszę się do ginekologa, jutro chciałam to zrobić. No i zrobiłam pre-test... Na początku nic, jedna wyraźna krecha. Było napisane że od 1 do 5 minut może pojawić się druga. Do 5 minut nie pojawiła sie więc uradowani odłożyliśmy test. Jakieś 5 minut później spojrzeliśmy na niego ponownie a tam baardzo słaba kreska, znów ledwo co pod światło widoczna... Partner poleciał po drugi i zrobiłam. To samo 5 minut nic i po jakichś 10min od zrobienia testu znowu bardzo słaba prawie że niewidoczna kreska. I jesteśmy w kropce. 24 i 27 dni od stosunku to już wynik powinien być wyraźny prawda? A tu testy nam płatają figle...

Nie płatają żadnych figli. Po czasie podanym na opakowaniu wynik jest nieważny. Mogą tam się pojawić egipskie hieroglify i to nic nie znaczy. Poza tym jak już tak robicie te testy na potęgo to dobrze jest kupować różnej firmy.

no po takim czasie to wynik czyli druga kreska ewentualnie powinna już być dobrze widoczna i pojawić się od razu, także lepiej chyba idź do lekarza i zrób test z krwi, no nie wiem może naprawde masz jeszcze bardzo niski poziom hormonu ciążowego bo ciąża jest wczesna, albo nie ma tej ciaży tylko trafiasz ciągle na jakieś szalone testy, nic tylko lekarz to wyjaśni

Robiłam testy różnych firm. Nawet dzisiaj te dwa testy były kupowane w różnych aptekach, ale niestety ani w tej ani w tej innych testów nie było. Mam troche nabrzmiałe piersi i wydaje mi się że lekko napiety brzuch na dole. Zauważyłam, że te słabe kreski pojawiły się tak jakby dopiero jak test zaczął "schnąć" (z różowego koloru od nasiąknięcia znów robił się biały)

Pójdę jutro do lekarza bo z tego co wyczytałam, jak dwa tygodnie nie ma miesiączki to lepiej się przejść nawet jeśli nie chodzi o ciąże.

Tzn pójdę się zarejestrować dopiero. Orientujecie się dziewczyny jak długo się czeka na wizytę?

To zależy gdzie. Ja idę rano, biorę numerek i tego samego dnia mam wizytę. Zazwyczaj po ok. godzinie jestem już z powrotem w domu.

A ginekolog będzie mi już mógł coś powiedzieć o ewentualnej ciąży jak powiem że istnieje taka możliwość?

Raczej ciąży ani nie potwierdzi ani nie wykluczy. Może co najwyżej dać skierowanie na test z krwi lub usg.

Postaram się dać znać co i jak dla tych co są ciekawi albo będą szukali pomocy. Nie mogłabym chyba uwierzyć w tą ciąże... Ale ta miesiączka tylko mnie dobija, zawsze regularna, pierwszy raz i bach nie ma. Nasze ciała to istna zagadka...

Dostałam dziś okres :) Chociaż nigdy nic mnie nie bolało nic, a dzisiaj brzuch boli dość mocno ;/ Co do ginekologa to powiedział mi we wtorek, żebym przyszła za tydzień bo teraz i tak nie jest w stanie niczego stwierdzić. Ale jak powiedziała o testach to stwierdził, że to raczej ciąża nie jest. I jak widać miał rację :) Tak więc we wtorek miałam iść do ginekologa, ale że okres się pojawił, to nie będę szła. Pozdrawiam i dzięki za pomoc :)