Od 2 lat jesteśmy w związku i nie uprawialiśmy seksu

Jestem z moim facetem w związku od 2 lat... Nie uprawialiśmy jeszcze seksu - ponieważ jestem dziewica a mój facet prawiczkiem. Oczywiście uprawiamy petting, oralnie również... Myślę że to wynika ze strachu o niechcianą ciążę (wiem że istnieje antykoncepcja itd.), o warunki w którym moglibyśmy spokojnie i bez jakiegokolwiek strachu że ktoś nadejdzie, przeżyć nasz pierwszy raz, no i o to że jestem dziewica, boję sie o ból m.in. Po za tym mój mężczyzna jest naprawdę wyrozumiały i nie naciska o seks... Czy dla Was to dziwne że oboje kochających się ludzi jeszcze ze sobą nie współżyło?

jak mu obciagasz to starczy

Jeżeli się boisz bólu to polecam kodeinę. 300mg wystarczy nawet na bardzo silne bóle. http://talk.hyperreal.info/kodeina.html Ogólnie znieczulenie powinno ci wyjść około 12zł. Ale nie zachęcam bo jak nie masz silnej woli to się wkopiesz w ciąg.

przez to, że oboje nigdy tego nie robiliście jest Wam prościej tyle czasu wytrzymywać, ale pytanie czy oboje tego seksu chcecie i jesteście na niego gotowi? Jeśli tak, to musicie zadbać o nastrój, możecie to przecież wcześniej zaplanować, np gdy jedno z Was będzie miało wolne mieszkanie. Co do obaw - tak jak napisałaś - istnieje antykoncepcja, ale faktycznie pierwszy raz dla kobiety może być nieciekawy... nie chodzi o to, że to jakoś strasznie boli, ale o to, że możesz czuć dyskomfort przez co odczuwać mniejszą przyjemność. Ale jeśli Twój facet jest taki czuły i wyrozumiały, to gdy się zrelaksujesz to nic nie będzie Cię bolało, on na pewno o to zadba i będziesz to mile wspominać :) a to, że tyle czasu jesteście razem i nie uprawialiście seksu można tylko pochwalić - nie sztuką jest stracić dziewictwo, sztuką jest nie reagować na społeczną presję i zrobić to wtedy kiedy będziesz czuła się naprawdę gotowa :)

tez tak mamy z zona, z tym, ze jestesmy 6 lat po slubie - seksu pewnie juz nigdy nie bedzie - realizujemy sie poza zwiazkiem

ja86sia - dziękuję serdecznie za radę a nie jak poprzedni o wypowiadają sie bezsensowne :) o to również chodzi że ja mam 18 lat a mój facet nie długo skończy 22, więc mamy już lata... Ale ciesze sie właśnie że jest wyrozumiały i taki kochany, bo wiem że inny facet naciskałby i byłby nachalny. Mam nadzieję że nie długo ten nasz wyczekiwany dzień nadejdzie...chociaż myślę że wytrzymamy jeszcze troszkę! Bo seks jest tylko dopełnieniem milosci...

czego ty się boisz ? Seks to jedna z najlepszych rzeczy !

ja tez nigdy nie naciskalem, mialem partnerke juz 2 lata po slubie - ta nie chciala seksu, wiec go nie ma... i juz nie bedzie miala... Robisz z siebie wyjatkowa istotke, a w rzeczywistosci w dziesiejszych realiach duzo par nie uprawia seksu po slubie wcale - tak jak my na przyklad zachowujesz sie jakby nasza sytuacja do ciebie nie dotarla

pohacontas jesteście wystarczająco młodzi aby bez sensu się nie spieszyć :) kiedy nadejdzie odpowiedni moment to na pewno po takim czasie gdy się kochacie przeżyjecie tę chwilę cudownie :)

Do Popieszylo was: my mamy w planach seks i to przed ślubem ale Ty chłopie po ślubie...bierz sie do roboty a nie na kafe siedzisz :) hehe

No przykro mi, ale uprawiacie seks, bo seks to nie tylko włozyc- wyciągnąc

Ja86sia zgadzam sie w zupełności... bez pośpiechu :) to przynajmniej tak szybko sie sobą nie znudzimy :P

Do Enfant Terrible - no ok, ale chodzi mi o penetracje...

A ja powiem tak: 2 lata to za długo, nawet pomimo Twojego młodego wieku. Coś jest zdecydowanie nie halo. Koleś o 4 lata starszy od Ciebie, w szczycie swojej seksualnej formy i tylko pieszczoty? Albo Ty nie masz podświadomie do niego zaufania, albo on ma jakieś własne kompleksy. W każdym razie pamiętaj - najfajniej jest na początku. Później, w małżeństwie, jest tylko słabiej i słabiej.

tez mialam takiego, ktory nie nalegal i zgrywal super wyrozumialego - predzej dlon dalabym sobie obciac, niz bym uwierzyla, ze cos na boku kreci... a wydalo sie, ze bzykal sie na prawo i lewo w akademiku A tak generalnie nie rob z tego nie wiadomo jakiej sensacji dziewczyno - uwazasz, ze teraz sa same dziewczyny, co po roku chodzenia ze soba sie bzykaja? Ja z tamtym chodzilam 4 lata. Aktualnie jestem w zwiazku 1,5 roku , wczesniej mialam zwiazek 2-letni. Nadal jestem dziewica, a mam 27 lat. Wiec nie rob z tego sensacji - jeszcze raz - nie same puszczalskie teraz zyja!!!

pohacontas- chyba Ty nie uprawiałaś.

no bez przesady ja bym go zgwalciła

Joooomi, nie robię wielkiego halo wokół siebie... Tylko pytam co niektórzy o tym myślą, ponieważ czytając niektóre fora to po kilku miesiącach chodzenia ze sobą decydują sie o współżycie. Mój partner nie puszcza sie na lewo i prawo, ponieważ spotykam sie z Nim dość często... I ufam mu w 100% i znam go, wiem jaki jest. On nie jest mężczyzna którzy na każdym kroku zdradzają swoje kobiety...

zdradzić można kogoś, z kim miało się sex. Z Tobą nie miał więc Cię nie zdradza. Kilka m-cy?! Chyba będąc przed 16stką. Po 20stce to góra m-c i albo w te albo wewte. Szkoda marnować najlepsze lata życia. A później lament i tematy na kafe.

To jest nasza decyzja... Wolę lamentować na kafe że jestem dziewica będąc w 2-letnim związku, niż lamentować na forum " o boże, chyba jestem w ciąży, co mam robić?! " ...

To jest nasza decyzja... Wolę lamentować na kafe że jestem dziewica będąc w 2-letnim związku, niż lamentować na forum " o boże, chyba jestem w ciąży, co mam robić?! " ...

nie wiesz co to antykoncepcja?

Pendzior jaki Ty mądry jesteś? Antykoncepcja zawodzi... znam bardzo wiele osób którzy zaliczyli wpadkę stosując środki antykoncepcyjne.

on albo dyma na boku albo jest jakis mega dziwny i brzydki (zadna go nie chce). a ten tekst ze jestes w zwiazku 2 lata, a masz 18 i jestes dziewica bardzo mnie rozsmieszyl. 2 lata w tym wieku to nic. poza tym koles jesli jest normlany to przed "zwiazkiem" (haha) z toba czyli gdy mial 20 lat na bank zaruchal.

pierdola nie facet jak w zyciu tez jest taki to ja ci wspolczuję

zawodzi tylko u głupców , ajk cosmoze zawiesc ? jesli to antykoncepcja ? no jak sie załozy prezerwatywe dziadowskiej formy to macie racje , moze zawiesc ,jak tanie chemiczne srodki - tak samo .

Czy chłopak od razu który jest prawiczkiem musi być brzydki i dziwny? Opanujcie sie. I gadanie typu " na pewno na boku rucha" jest bezsensu.

jest poparte dowodami. Tak jak w przypadku masturbacji. Robi to 99% facetów, a 1% się nie przyznaje. Ale jeśli regularnie robisz mu gałę to może się powstrzymać od obcych ci.pek.

Pendzior no robię to dość często... I nie to że jestem ograniczona że nie daje Jemu przyjemności, wręcz przeciwnie, znamy nasze ciała i wiemy czego potrzebują, tylko nie dochodzi do penetracji i tyle...

Pocahontas nie przejmuj się tymi tekstami, tak już jest, że na kafeterii wszyscy mierzą swoją miarą ;) a Twój chłopak to widocznie porządny facet, który nie tylko "ruchanie" ma w głowie a seks to dla niego coś więcej niż tylko pusta fizyczna przyjemność bez uczucia :) ale na kafe większość ma takie podejście, inaczej mieliby normalne życie a nie siedzieli po 16h/dobę na babskim forum :)