Niektórzy ludzie,z uwagi na swoje geny do przekazania,predyspozycje

życiowe i materialne powinni mieć dzieci i szkoda żeby ich nie mieli( ale to ich sprawa oczywiście).Niemniej jednak jakiemu celowi miałoby służyć masowe rozmnażanie się ogółu ludności.I nie podawajcie argumentu o emeryturachJeżeli ktoś się rozmnaża dla ZUS,to powinien u Ewy Drzyzgi wystąpić.Masowe rozmnażanie się ogółu ludności to produkcja popaprańców spędzających życie w internecie.

Internet kosztuje. Trzeba zarobić i zapłacić VAT czyli podatek . A z tego podatku można sfinansować np budowę autostrad. Im więcej podatków tym więcej autostrad (i innych rzeczy) . Dlatego im więcej nawet takich internetowych popaprańców tym lepiej.

Jeżeli ktoś robi dzieci z motywacją,niech się zgłosi do Ewy Drzyzgi,podarowali dziecko budżetowi.