Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Lokalny Patriota

Zagłada w Oświęcimiu wyglądała następująco

Polecane posty

Gość Lokalny Patriota

Przeznaczonych na zagładę Żydów, mężczyzn i kobiety oddzielnie, prowadzono możliwie spokojnie do krematoriów. W rozbieralni zatrudnieni tam więźniowie z Sonderkommando mówili Żydom w i@@@czystym języku, że przyszli tylko do kąpieli i odwszenia, że mają porządnie poukładać swoje rzeczy, a przede wszystkim zapamiętać miejsce, aby po odwszeniu mogli je szybko znaleźć. Więźniowie z Sonderkommando byli sami jak najbardziej zainteresowani w tym, aby wszystko przebiegało szybko, spokojnie i sprawnie. Po rozebraniu się Żydzi wchodzili do komory gazowej, zaopatrzonej w natryski i rury wodociągowe, sprawiającej wrażenie łaźni. Najpierw wchodziły kobiety z dziećmi, a następnie mężczyźni, których zawsze było mniej. Odbywało się to prawie zawsze spokojnie, ponieważ trwożliwych lub też przeczuwających nieszczęście uspokajali więźniowie z Sonderkommando. Poza tym zarówno ci więźniowie, jak i jeden z SS-manów pozostawali do ostatniej chwili w komorze. Następnie szybko zaśrubowywano drzwi, a oczekujący dezynfektorzy natychmiast wrzucali przez otwory w suficie gaz, który specjalnymi przewodami opadał aż do podłogi. To powodowało natychmiastowe rozchodzenie się gazu. Przez wziernik w drzwiach można było widzieć, że osoby stojące najbliżej przewodów wrzutowych natychmiast padały martwe. Można powiedzieć, iż około jednej trzeciej ofiar umierało natychmiast. Pozostali zaczynali się zataczać, krzyczeć i chwytać powietrze. Krzyk jednak przechodził wkrótce w rzężenie, a po kilku minutach leżeli wszyscy. Najdalej po upływie 20 minut nikt już się nie poruszał. W zależności od pogody, czy było mokro czy też sucho, zimno czy ciepło, poza tym zależnie od jakości gazu, który nie zawsze był jednakowy, wreszcie zależnie od składu transportu, czy było w nim dużo zdrowych, starych czy chorych lub też dzieci, skutek działania gazu występował po 5-10 minutach. Utrata przytomności następowała już po kilku minutach, w zależności od odległości od szybów wrzutowych. Krzyczący, starsi, chorzy, słabi i dzieci padali szybciej niż zdrowi i młodzi. W pół godziny po wrzuceniu gazu otwierano drzwi i włączano wentylatory. Natychmiast przystępowano do wyciągania zwłok. Nie wykazywały one żadnych zmian cielesnych, nie było widać ani skurczów, ani też zmian zabarwienia. Dopiero po dłuższym leżeniu, a więc po kilku godzinach, występowały zwykłe pośmiertne plamy opadowe. Także zanieczyszczenie kałem należało do rzadkości. Nie stwierdzano żadnych okaleczeń. Twarze nie były wykrzywione. Sonderkommando wyrywało zwłokom złote zęby. kobietom zaś obcinało włosy. Następnie przewożono zwłoki windami na górę do już rozpalonych pieców. W zależności od budowy ciała do jednej komory piecowej wchodziło do trzech zwłok. Od właściwości zwłok zależny był również czas spalania, który wynosił przeciętnie 20 minut. Jak już wyżej wspomniałem, krematorium I i II mogły łącznie w ciągu 24 godzin spalić około 2 000 zwłok. Spalenie większej liczby nie było możliwe bez powodowania uszkodzeń. Krematoria III i IV miały spalać 1 500 zwłok w ciągu 24 godzin, o ile mi jednak wiadomo, liczby tej nigdy tam nie osiągnięto. W czasie trwającego bez przerwy spalania, popioły spadały przez ruszty i były bieżąco usuwane oraz rozdrabniane. Rozdrobnione popioły wywożono samochodami ciężarowymi do Wisły i tam wrzucano łopatami do wody, z którą natychmiast odpływały i rozpuszczały się. Podobnie postępowano z popiołami z dołów przy bunkrze II i krematorium IV, w których spalano zwłoki. Proces zagłady w bunkrze I i II przebiegał tak samo jak w krematoriach, bardziej odczuwało się tam jednak wpływy warunków atmosferycznych. Wszelkie prace związane z zagładą wykonywane były przez Żydów pracujących w Sonderkommando. Tę straszną pracę wykonywali oni z tępą obojętnością. Jedynym ich dążeniem było, aby się z tą pracą jak najszybciej uporać, by móc mieć dłuższą przerwę i poszukać tytoniu oraz jedzenia w ubraniach zagazowanych. Mimo iż byli dobrze odżywiani i dostawali obfite dodatki, często widziało się, jak jedną ręką ciągnęli zwłoki, a w drugiej trzymali jedzenie i żuli. Nawet najbardziej okropna praca, jaką było wykopywanie i palenie zwłok zakopanych w masowych grobach, nie przeszkadzała im w jedzeniu. Z równowagi nie wytrącało ich nawet palenie najbliższych krewnych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ptasiek nastroszony
polactwo za flaszkę wósdki oraz buty oficerskie skórzane , których przedtem nie widział zaszlachtowywalo wlasnoręcznie AKowców w więzieniu we Wroclawiu. są dowody-raporty więzienne na mikrofilmach w IPN oraz CBW

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żydy to takie stworzenia
że gdziekolwiek się nie pojawią, tam lokalni chcą ich eksterminować. Ale to zapewne przez niczym nie uzasadnione uprzedzenia :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 87827381
Akurat dzieci to nie dawano, zwłaszcza tych małych, do gazu. Palono je żywcem... tylko nie rozumiem a propos czego ten post?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bbbzzz
Skopiowales to, czy sam napisales? Piszesz c.d?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdsSFFEEEFc
Wszyscy wiemy, że żydzi to plugawe świnie i prowadzili pobratymców na żeź.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
piszesz bzdury powiem ci jak zabijano zydow kolba w ryj itp myslisz ze naprawde taki system jak Nazisci komunisci z NSDAP wydawali kase na takie drogie egzekucje co najwyzej wkladali rure wydechowa do pomieszczenia i sie dusili CO2 masz racje moja prababcia byla w obozie i glod ich zabijal zimno choroby itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mentaI cut
bo Żydzi tacy są. czasami odmawiali pomocy oferowaną przez AKowców, bo się godzili ze swoim marnym losem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×