Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość weteran

patriotyzm dawniej i dzisiaj

Polecane posty

Gość weteran

Czy pamiętacie czasy wojenne? Ze zdobycznym parabellum w ręku walczyłem za POLSKĘ! Brakowało amunicji, lecz człowiek rzucał się z pięściami na wroga, by gołą ręką wybawić ojczyznę! Potem, porzuceni w Jałcie, dostaliśmy się za żelazną kurtynę komuchów. Tfu! Jednak dalej walczyliśmy. A dziś? Mało jest patriotów, którzy zanieśliby orła na szczyt Europy. Dużo polaków wyjeżdża. Dziś patriotyzm zamiera! Co o tym sądzicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewelalka
Bo dziś każdy myśli tylko jakby się szybko dorobić wykopać drugiego z pracy.Patriotyzm chyba ludzie o nim zapomnieli Szkoda !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vfdvdfdfbdfb
Dla wielu ludzi, dzisiaj ojczyzna jest tam gdzie są pieniądze. Dzisiaj patriotą jest osoba, która na przekór innym zostaje w Polsce i o nią stara się walczyć, nie bronią w ręku, teraz mamy na szczęście pokój. Dzisiaj wojna to ekonomia. Ja mieszkam w Polsce, pracuje tu i właśnie tu chciałbym żyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a mnie się wydaje, że dzisiejszy patriotyzm, w czasie kiedy nie ma wojny polega głównie na tym, że człowiek jest dumny iż jest Polakiem. Koniec kropka. Nie ma potrzeby w inny sposób tego manifestować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gdy zapytałam Kolegi niedawno , czy gdyby wybuchła wojna, walczył za Polskę, odpowiedział bez grudy -za Polskę nigdy, Nie czuję się Patriotą. A tak naprawdę nasi pradziadowie walczyli o Polskę dla nas, abyśmy teraz mówili i pisali po Polsku, robili to dla Nas, a za to teraz rzadko spotyka się patriotów..Nie rozumiem tego, to straszne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aghatha
sądzimy, że nasz rząd robi obecnie wszystko, aby exterminować słabych i chorych (vide reforma odpłatności za leki i rozrost machiny urzedniczej nfz kosztem wydatków na chorych) oraz wykopac młodych i zdolnych Polaków za granicę (vide brak perspektyw zawodowych dla młodych nie bedących przysłowiowa córeczka vincenta)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vfdvdfdfbdfb
Aghatha Niestety, młodzi i zdolni wyjeżdżali też za rządów PISU, za rządów SLD nie mieli jeszcze takich możliwości. Niezależnie od tego kto stałby w tej chwili za sterami okrętu zwanego Polską, zawsze znajdą się tacy, którzy stwoerdzą "tu jest do dupy, tam będę miał za darmo to, to i tamto"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aghatha
vfdvdfdfbdfb mieli mozliwości i za zatęchłej komuny, ale jakby mniejsze :D Popatrz szerzej - mamy rzesze magistrów, którzy pracują za 1500 zł albo nie pracuja wcale lub na umowę-zlecenie przez 5 lat z kolei. To juz nie jest PRZYPADEK, to juz są celowe zaniedbania, bo głupota tego rodzaju na najwyzszych szczeblach władzy niest mimo wszystko nierealna :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vfdvdfdfbdfb
Aghatha Niestety również jestem zmuszony pracować za niewielkie pieniądze po studiach, na których robiłem co mogłem by dobre wykształcenie zdobyć. Akurat na zbyt dużą ilość magistrów jest pewna recepta, ograniczyć ilość przyjęć na niektóre kierunki studiów, zmniejszyć limit przyjęć na zaoczne i ograniczyć liczbę szkół prywatnych, których w Polsce jest za dużo. Oczywiście dla rządzących, niezależnie z jakiej opcji politycznej byłby to strzał w stopę, żaden rząd nie będzie ruszał spraw istotnych, lepiej spierać się o duperele, kiedy ludzie biednieją.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aghatha
vfdvdfdfbdfb bardzo trzeźwy osąd... ale ja bym wprowadziła jedna poprawkę - zaden rząd, którego jedynym celem są dupy przspawane do stołków i kasa z poustawianych przetargów :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×