Zdesperowana domowa zona - pytanie

Jak mozna tak zle umiec angielski mieszkajac kilka lat w UK?

Chyba się nie dowiem :(

goowno cie to obchodzi. Nie masz swojego życia?

nie masz swojego? jestes nagle adwokatem zdepserowanych? buahahaa

Ale smieszne

no, bardzo :P

No jak chooj.

a to juz tobie pozostawiam, tzn tego chooja .... zal.pl

No dzięki.

a ty co anglista? ZDZ posluguje sie angielskim zapewne 100 razy lepiej niz ty

ponglish a chantalka pewnie staroangielskim się posługuje, i lubi chuje

tiaaa angielskim-owszem, masz rację...a teraz wypiierdalaj

Chantalka, o chuj ci chodzi? Po prostu jestem zaintrygowana :) Zaloze sie, ze znam angielski lepiej od niej, mimo, ze mam 20 lat i nigdy nie bylam dluzej w kraju anglojezycznym ;) Studiuje po angielsku, iz tego co widze wiem wiecej od niej :) Ona mieszkajac w UK nie wie np, jak wymawia sie pewne wyrazy :) Smieszne

Akcent pewnie ma typowo polski :D

Dobrze, więc bądź z siebie dumna, na pewno nie kazdy jest tak mądry i bystry jak Ty.

Widze, ze bardzo Ci sie nudzi :)

Jak nauczyłaś się angielskiego??

to, ze studiujesz po angielsku nic nie znaczy:D wyjedz do USA i zobaczymy jak ci geba opadnie bo nie zrozumiesz polowy

Nie w szkole :) Powiem wprost, ze nie znam gramatyki: umiem jej uzywac, ale nie znam (nie pamietam juz) jak nazywa sie dany czas itd. Umiem angielski od strony praktycznej, co wedlug mnie jest wazniejsze (no chyba, ze ktos chce uczyc jezyka ;) ). Najwiecej zawdzieczam nauczycielowi z liceum, ktory kazal nam czytac ksiazki, ogladac filmy w jezyku angielskim. Byl bardzo surowy (dzieki Bogu :) ) Potem nawiazalam kontakty (i przyjaznie) z ludzmi z USA, UK, Kanady. Teraz chce uczyc sie kolejnych jezykow. Żaluje, ze zaniedbalam te, ktorych uczyc zaczelam sie wczesniej. Niestety mialam duzo problemow zdrowotnych i przerwe ponad roczna od wszystkiego... " to, ze studiujesz po angielsku nic nie znaczy wyjedz do USA i zobaczymy jak ci geba opadnie bo nie zrozumiesz polowy" No coz, ponad polowa moich wykladowcow to profesorzy z brytyjskich uniwersytetow, reszta to amerykanie, mielismy tez profesora z Kanady, no i czesc Polakow :) Ale dzieki za troske

Zdesperowana na pewno daje rade poslugiwac sie angielskim aby sie dogadac z tubylcami. Mnie jedynie smieszy, ze dziewucha mieszkajaca w UK nie wie, ze jedno i to samo slowo jest roznie wymawiane w roznych czesciach kraju :D Zawsze sie upiera przy swoim walijskim angielskim :D

Kovadera, otoz to ;) Dla mnie to jest niepojete, zeby o tym nie wiedziec, tym bardziej jesli ma sie stycznosc z ludzmi o roznych akcentach

Ludzie mace jakieś chore głowy!!! jak można codziennie wnikać w czyjeś życie???

U mnie na roku jest dwoch szkotow (jeden wychowany w Glasgow, drugi z tego co pamietam Lockerbie). Mowia zupelnie inaczej :)

Miernik głupoty, mam wolne, wiec moge sobie siedziec na Kafe i pisac co chce :) Wolne bede miec jeszcze przez ponad tydzien, wiec masz pecha :D Wlasnie skonczylam pisac prace roczna :P

fiuty obciąga , na każdy dzień ma innego pytonga.Akcent przy tym zachowuje , bo uwielbia zmurszałe chuje.

To fakt ze jest mnostwo akcentow i to zalezy od regionu. Trzeba przebywac miedzy ludzmi i wlozyc w to troche wysilku a sie uda :)

Chantalka chujalka- ambitna Twa poezja. jak chooj ambitna.

to glupia jest sama zdesperowana domowa zona,bo nikt nie ''wchodzi'' w jej zycie. ona sama je udostepnia. forumowa ekshibicjonistka.

czuję się dystyngowanie jak łyka sperme na śniadanie, Czuje się jak Lady diana obciągając od śniadania.Preferuje brytyjskie chuje zawsze bardziej europejsko się czuje.

xczcxxczxcxc- ale mi Twoje towarzystwo nie przeszkadza. Po prostu zastanawiam się, dlaczego codziennie ktoś musi być na celowniku? Wczoraj była Misiowa, wcześniej Skizo, przed nią Lady...teraz czas na Żonę. Jenny i Stomatoloszkę również krytykowano, ale tutaj akurat się nie dziwię z racji zaawansowanego stanu głupoty i mitomani wrodzonej.