Zdesperowana domowa zona - pytanie

"to glupia jest sama zdesperowana domowa zona,bo nikt nie ''wchodzi'' w jej zycie. ona sama je udostepnia. forumowa ekshibicjonistka." To fakt, wystarczy spojrzec na jej posty. Niby dorosla kobieta... Miernik - Na celowniku? Ja sie po prostu zastanawiam, z czego jej niewiedza wynika, i dlaczego tak sie madrzy i poprawia innych wprowadzajac ich w blad?

Żona i tak jest mało groźna. Jakoś nieszczególnie skupiałem się na jej osobie. Może miałem farta i trafiałem na wątki gdzie pisze normalnie i grzecznie. Nigdy nie widziałem,żeby krytykowała czy unosiła się. Bardziej irytuje mnie postać Jenny i Stomatoloszki- zmyślają na potęgę a naiwni łykają ich kłamstwa. Wbrew pozorom takie zachowanie może zaszkodzić. Jeżeli ktoś zasugeruje się radami Stomatoloszki może na tym ucierpieć z racji jej niewiedzy. Dziewczyna wymyśliła sobie zawód i tego się trzyma. Jeżeli pójdziemy za radami Jenny to nabawimy się rozwolnienia i wrzodów żołądka- ta postać kwalifikuje się do leczenia. Jeżeli chodzi o przypadek żony- często jest tak że ludzie z problemami uciekają w inny świat, którym może być forum. Piszą o tym jak im się w życiu ułożyło, ile to nie mają na koncie no i z jakim super facetem się nie związały. Prawda może być zgoła inna.

Mnie przeraza wrecz poziom jej chamstwa i wulgaryzmow :O Ja ja oceniam jedynie po tym co i jak pisze. Wyglada mi na osobe z kompleksami, prosta i niestety glupia.

Miernik, wczoraj byl tu taki temat: 29.12.2011] 14:04 u67688867876 Ręce mi opadają jak czytam jej posty. Myślałam, że ona ma może 17 lat (dopóki nie zobaczyłam zdjęć). Każda jej wypowiedź to perełka. Tutaj przykład: "wlasciwie to nie musze pracowac bo pensja mojego faceta starcza na cala rodzine. najgorzej jak sie pracuje a gowno sie z tego ma, prawda? ch*j was strzela ze sie ustawilam co? " "dla mnie to jest niepojete jak mozna siedziec w tej brudnej szarej polsce" "nie jestem skromna tylko OKRUTNA, mam w dupie pomaganie obcym ludziom, sorry"

Aha, i jeszcze ostatnio obrazala czyjas matke ;) Poziom gimnazjum.

WRZUĆ może jakaś swoją wypoweidz po angielsku ;) pośmiejemy się z Twojego akcentu

Zona "wychodze co tydzien na impreze, 2-3 razy w tygodniu do pracy, 2 razy do znajomych z wizyta. nie pie**ol ze wygladam na kogos kto nie ma zycia towarzyskiego, no ale dooooobra.... " lol...

"WRZUĆ może jakaś swoją wypoweidz po angielsku pośmiejemy się z Twojego akcentu " Bardzo mnie to wali :) Nigdy nie mieszkalam za granica (teraz mieszkam, ale nie w anglojezycznym kraju :P). A akcent mam podobno dobry, bardziej amerykanski, nad czym ubolewam, bo uwielbiam brytyjski (np Lily Allen, londynski, ale nie wiem dokladnie jaki) ;) ALE umiem nasladowac Cheryl Cole :D Geordie :D Uwielbiam

Przypomniał mi się mój znajomy, który od 6 lat siedział w Londynie. Przez telefon zarabiał kokosy, miał super pracę, inteligentną i wyjątkową kobietę i żył jak pan! Śmiał się,że ja jako bankowiec zarabiam mniej (nie wiem skąd miał taką wiedzę skoro nigdy mu nie mówiłem ile zarabiam, a nie były to małe pieniądze). Z racji tego,że znaliśmy sie kilka dobrych lat, postanowiłem zrobić mu niespodziankę i jechać do niego. Miałem jego adres, bo na święta wysyłałem mu kartki ( nie lubię pisać sms-ów). Spakowałem się ze swoją kobietą i wyruszyliśmy do znajomego. Jakże wielkie było zdziwienie kolegi kiedy ujrzał mnie w drzwiach! Muszę przyznać,że nie poznałem go. Schudł niesamowicie, stracił połowę zębów( stwierdził,że nie chciało mu się chodzić do dentysty), wyglądał strasznie. Okazało się,że jego kobietą jest jest rozwódka z problemami alkoholowymi. Te wielkie pieniądze to 1000 funtów! (z czego prawie cała suma szła na opłaty i nic mu nie zostawało). Rozwalił mnie totalnie kiedy zobaczył jak jego sąsiad wrzuca DVD do kosza. Pobiegł i wyciągną, bo stwierdził,że to pewnie jeszcze da się naprawić i szkoda takiego sprzetu :O To nie był jego jednorazowy wybryk...zbierał różne niedziałające śmieci i miał tego całą kolekcję :O No a w Polsce kity jak to sobie chłopaczyna świetnie radzi!

http://www.youtube.com/watch?v=dlI8SGoSPTI&feature=colike pewnie taki ang :)

jeśli chodzi o polaków w Anglii to ten filmik zawsze mnie rozczula ;) http://www.youtube.com/watch?v=Z2LR0TdoEUA

Miernik głupoty, coz, wspolczuje ci znajomych :D Ja sobie madrzej ich dobieram :P

Oczywiście nie wyprowadzałem jego znajomych i rodziny z Polski z tego błędu. Niech sobie chłopak układa idealne życie w głowie. Prawdę znam tylko ja, moja kobieta i on sam.

Miernik glupoty, moja znajoma ze szkoly mieszka w Anglii od 3 lat, ma tam chlopaka (anglika). Wszystko przedstawia w samych superlatywach ;) tymczasem mieszka w jakims slumsie i kisza sie na 30m2. No ale coz, przynajmniej nie jest "w brudnej Polsce" :D

hahahaha..... jesteś typowym pomarańczowym trollem który uważa że zaistnieje kosztem ZDŻ prawda jest taka że gówno umiesz po angielsku - i podniecasz się tym że CI nauczycielka powiedziała coś miłego o akcencie - ja oczywiście wierze że nie byłą to tylko kokieteria :D

'Miernik głupoty, coz, wspolczuje ci znajomych Ja sobie madrzej ich dobieram ' - dobierać to ty możesz ale skarpety na stopy. Życie jest życiem. Też nie wiedziałem jaka jest prawda...wyszło po czasie. Myślisz,że twoi znajomi nie mają tajemnic? Jeżeli tak uważasz to jesteś w błędzie. I nie truj mi,że ty masz idealnych znajomych, idealne życie, jesteś po 30-tce i wszystko super się układa. W to nie uwierzę.

"jesteś typowym pomarańczowym trollem który uważa że zaistnieje kosztem ZDŻ prawda jest taka że gówno umiesz po angielsku - i podniecasz się tym że CI nauczycielka powiedziała coś miłego o akcencie " Ciesze sie, ze tyle o mnie wiesz :) Angielski znam beznadziejnie, co nie przeszkadza mi w kontaktach z "nejtiwami", pisaniu prac, przygotowywaniu projektow do szkoly czy pracy przy tlumaczeniach :)

Miernik głupoty, nigdzie nie napisalam, ze mam idealne zycie i idealnych znajomych :D Mam znajomych o normalnym poziomie umyslowym :P w przeciwienstwie do ciebie, jak widac. I ja i moi przyjaciele potrafimy znalezc normalna prace, nie grzebiemy po smietnikach i nie obgadujemy sie na jakis forach :P Owszem, jest miedzy nami roznica. Przepasc wrecz, powiedzialabym :D

dokładnie istnieje na kafe.Każda , nieważne czy jest z pakolem , czy innym "cudownym", automatycznie jadąc do Uk , dostaje od rządu willę, 4 tysiące funtów(na waciki) i pracę w Korporacji xyz.Polska ich nie doceniała , tego "geniuszu" na miarę dody.Przecież te wszystkie kafeteryjne gwiazdy to Miss universum się chowa , a Einstein to przy nich debil.

Prawda, na Kafe widac to szczegolnie :) Wszyscy maja super zycie, nie przyjaznia sie z polakami bo to zlodzieje itd :D

ciekawe ile Ty wiesz o zdż? ;) gdybym miał takie kompleksy jak ty też bym je leczył takimi tematami :)

Wiem, ze jest malo bystra i madrzy sie kiedy nie ma racji ;)

'Mam znajomych o normalnym poziomie umyslowym w przeciwienstwie do ciebie, jak widac. I ja i moi przyjaciele potrafimy znalezc normalna prace, nie grzebiemy po smietnikach i nie obgadujemy sie na jakis forach Owszem, jest miedzy nami roznica. Przepasc wrecz, powiedzialabym ' - ile ty masz lat? 15? na więcej cię nie wyceniam. Dorośnij to wtedy pogadamy. Jest między wami przepaść? Nie dziwię się skoro twoja inteligencja równa się zero. Uważaj,bo życie jeszcze może cię zaskoczyć. Podałem przykład jak to czasami w życiu bywa a ty uczepiłaś się jak gówno do dupy. Znajdź sobie inne zajęcie trollu.

Gust to jej drugie imie http://images49.fotosik.pl/1141/73023eefb6c5c3e3gen.jpg Klasa to trzecie :D http://images50.fotosik.pl/1117/0b08ffe07e8db30f.jpg

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4784144 CO ZA DEBILKA :D

wyglada jak tania zdzira :O

NA POL JAPY:o

Miernik głupoty, ja wiem, ze prawda w oczy kole i nerwy ci puszczaja :D Takich mamy znajomych, na jakich zaslugujemy. I nie, nie mam 15 lat :D Daaawno to bylo :P

uhahuha- to chyba ty masz z tym jakiś problem. Zauroczyła cię moja osoba,że tak ciągle do mnie piszesz? znajdź sobie inną ofiarę, bo ja nie jestem zainteresowany. Mamy takich znajomych na jakich zasługujemy? Chcesz powiedzieć,że ludzie z problemami nie zasługują na naszą przyjaźń? pewnie idąc twoim tokiem rozumowania to tak musi być. Nie zaprzeczyłaś co do faktu,że twoja inteligencja równa się zero. Serio, znajdź sobie inne zajęcie,bo robisz się nudna. Wałkujesz ciągle i ten sam temat o tym jakich to ja mam znajomych. Skąd możesz wiedzieć kim są moi znajomi? Odwołałem się do jednego przypadku a ty w kółko i ciągle to samo. Jesteś monotematyczna i nie potrafisz czytać ze zrozumieniem.

jaki ladny temat.. :) "Ona mieszkajac w UK nie wie np, jak wymawia sie pewne wyrazy" a skad ty wiesz ja ja wymawiam wyrazy? slyszalas moze? :D haha dobre :D