jakich celów nie osiągniecie w nowym 2012 roku?

lecę do zobaczenia w piekle;) pozdrów swoje przeznaczenie ode mnie i powiedz mu, że ma farta;)

wybierasz sie do piekła? przyrządzę Cię na podwieczorek

po co ci to ?

przywykłam do bycia daniem głównym:P wpadnę tu potem, jak będziesz to fajnie, jak nie to wszystkiego dobrego:)

wzajemnie podwieczorku :)

ja i tak wierzę w te wszystkie magiczne brednie :)

telefon dotykowy po co ci to ? robię listę w telefonie, braku prawdopodobnych osiągnięć jednostek , w stosunku do indywidualnych niechęci zmian torów lotu....

ja i tak wierzę w te wszystkie magiczne brednie jesteś naiwna , tak samo jak ja...dzieciaki...:P

jak co roku jest do dupy...

co poprawiło by tą sytuację?

ale wiesz co sobie pomyślalam ostatnio? że muszą istnieć jakieś uczucia w ludziach i naprawdę to się musi zdarzać od czasu do czasu, skoro praktycznie każdy decyduje się na małżeństwo :) albo wiąże się z jedną osobą, do końca życia.. z obowiązku? chyba nie

hmmmmmmm33 wiesz , niektórzy wiążą się z różnych powodów , niekoniecznie uczuciowych.....niektórzy także nie uznają życia z jedna osobą.....ale to wynik poszukiwań przez różnych ludzi , różnych celów.... a to o czym piszesz , to świadomość , która kieruje uczucia w stronę JEDNEJ , konkretnej osoby , a człowiek ma świadomość życia z jedną osobą i tworzeniu kolejnych - bo tak jak z seksem - normalnie i naturalnie dzieli się tym z jedną osobą drugiej płci , a nie z kilkoma na raz lub z tej samej...

po co to tak tłumaczyć.. ja wierzę cały czas, i mogę być naiwna, sama potrafię kochać cały czas jedną jedyną osobę, to nie znajdzie się na świecie druga taka osoba? na pewno istnieje wiele takich osób, tylko trzeba spotkać kogoś z kim się takie uczucie pojawi, hm? :)

drugiej takiej osoby nie ma....może pojawić się inna , lecz musi pojawić się szansa na życie lub bycie ze sobą , a nie tylko bujanie w obłokach - przeznaczenie bywa okrutne...