czy lekarze badają wam piersi??

Wszędzie czytam, że takie badanie powinno trwac co najmniej kilka minut. Raz mi badanie piersi zaproponowała ginekolog, polegało to na tym, ze mnie dwa razy dotknęła i tyle. O wiele lepiej zrobiła to pani dr, do której poszłam zrobic badania okresowe do pracy. Czy u was tez tak to wygląda czy lekarze bardziej sie przykładają??

mój ginekolog bada mi bardzo często piersi. sam z siebie, co jest rzadkością niestety. no i oczywiście nie robi tego na odwal się, ale dokładnie

Kilka minut? :D No chyba przesada. Nie mierzę czasu, ale na pewno nie trwa kilka minut. Co by lekarz miał robić przez kilka minut? Moje badanie na pewno trwa krócej, ale nigdy nie miałam wrażenia, że pani doktor nie zbadała piersi wystarczająco dokładnie.

Mnie badali tylko gdy wyraźnie powiedziałam że chcę bo mam obawy. Nie liczę bilansu w szkole, pod koniec średniej, gdzie takie badanie było standardem.

Pierwsze słyszę, żeby przy bilansie było obowiązkowe badanie piersi. Teraz chodze do ginekologa faceta i jemu na pewno bym się nie dała zbadac, zresztą nie wyszedł jeszcze z taką propozycją.

Takie badanie powinno być obowiązkowym, przy każdym badaniu ginekologicznym. Mnie bada dr Julian Pikiel Warszawa, jest to naprawdę bardzo dobry lekarz. Nie jest to normalne, że trzeba się lekarzowi/lekarce 'upominac' o badanie piersi..

Mnie bada mniej więcej w połowie wszystkich wizyt. W zasadzie to jedyny ginekolog z około 5 który to zaproponował .

Martynenene to również mój pierwszy lekarz, u którego na wizycie mam badane piersi. Wynik jest przerażający..

Moim zdaniem to fakt, że czasem dziewczyny/kobiety może nie wiedzą, że powinno się badać piersi i to bagatelizują. Chociaż o tym lekarz powinien wspomnieć na badaniu. Nawet jeżeli zbada on piersi dłońmi to też niekoniecznie wszystko wyczuje. Powinien po prostu przypomnieć, żeby raz na rok robić podstawowe badania profilaktyczne i np powiedzieć gdzie je można zrobić.

Nigdy nie miałam badanych piersi Lekarz nigdy mi tego nie zaproponował A samej głupio się upomnieć

Jeśli chodzi o badanie piersi to oczywistą sprawą jest , że nie powinno się tego badania lekceważyć. Takie badanie kobieta może wykonywać samodzielnie raz dziennie. Nie należy zapominać również o wykonaniu mammografii. Ponadto jest wiele nowych metod online na badanie piersi ,wykrywanie raka piersi. Możesz zacząć już teraz http://tojefura.com/rak-piersi.html

ja zawsze podczas wizyty musze "przypominac" mojemu lekarzowi o badaniu piersi. fakt robi to rzetelnie no ale zeby jeszcze sam o tym pamietal to byloby super. nieraz nawet to krepujace dla mnie ze po raz kolejny mu zwracam uwage na to badanie.

mój gin bada mi piersi i z medycznego punktu widzenia jest wszystko ok. zdecydowanie gorzej jest z intymnością. chodzę na nfz i lekarz najpierw każe zdjąć mi dół, siadam na fotelu - bada mnie dokładnie i delikatnie i wtedy zaczyna się koszmar, każe mi zdjąć górę, także zostaję kompletnie naga. jako, że Pan doktor jest dokładny, a mój biust jest duży zajmuję to trochę czasu. z jednej strony rozumiem, że to jest lekarz i nie jedno widział, ale z drugiej strony czasami się zastanawiam czy jemu to macanie nie przynosi mu przyjemności. kiedyś powiedział mi, a teraz rączki za głowę zbadam Pani cycuchy innym razem skomentował moją opaleniznę jak byłam na golasa mówiąc coś w stylu; ale ładny kostium kąpielowy . poza tym gabinet nie jest wyposażony w żaden parawan, więc rozbieram się na jego oczach. na dodatek gabinet wyłożony jest płytkami więc po rozebraniu się sutki mi niemal zawsze stoją. Bardzo mnie to krępuję, bo mam dopiero 27 lat i jestem dość atrakcyjną kobietą i rozbieranie się przed łysym czterdziestrolatkiem w okularach nie należy do przyjemności, no ale z drugiej strony dobrze, że bada te piersi. Najlepsze jest to, że moje koleżanki, które również go odwiedzają nie widzą w tym nic złego. Wręcz uważają, że Pan doktor lubi zażartować, a rozbieranie u lekarza to przecież normalna sprawa.

No bo to jest normalna sprawa. Napisz pismo do przychodni o ten parawan.

a ja sie upomniałamo te badanie a lekarz do mnie a pani wyczuwa jakies guzki czy co? ja mu ze ja nie wiem, ze dla mnie to tam pełno guzków, odesłał mnie do lektury o budowie piersi. I choć byłam u 3 ginekologów jestem mama dwójki dzieci, nigdy zaden nie zaproponował mi zbadania piersi.

Ten twoj lekarz jest zboczony I tyle. To zwykle seksualne napastowanie. Nie ma powodu zeby byc nago. Nie rozumiem ze kobiety daja sie molestowac bo to lekarz! A on korzysta z tych naiwniar. Lekarz wcale nie musi piersi badac. My mamy je badac bo znamy swore cialo I szybciej wylapiemy zmiany. W zyciu bym sie do golasa nie rozebrala!!!!!! zawsze u gina mam spodniczke, zreszta facetow omijam bo to zboki

Polki to sa bardzo szybkie do rozbierania sie. U nas w miescie byl kiedys taki gin. Tez je na golasa z kazdej strony ogladal I piersi badal. Kazda nogi przed nim chciala rozkladac bo taki byl dobry lekarz. Tylko pozniej wyszlo ze wcale nie byl lekarzem :/

dziewczyny o co wam chodzi.Chcecie byc badane w jaki sposób jak nie nago.Może niech was bada wkładając rekę pod stanik.Wtedy lepiej czuć się będziecie.

Moze dol ubrac do badania piersi I nie stac z c*pka na wierzchu. Ja nie rozumiem ze was to nie razi.

Takie glupie jestescie ze nawet molestowania nie zauwazacie! A jak by ci zaczal lechtaczke mietolic I mowic ze najnowsze wytyczne sa ze trzeba ja tez wybadac to tez by jedna z druga sie cieszyla? Co za naiwniary!

Gdyby to bylo w uk to ten lekarz juz dawno by lekarzem nie byl! Bo pacjenta godnosc jest bardzo wazna. A w polsce to traktuja kobiety jak szmaty a te sie ciesza

O czym wy piszecie.Gdzie jesteście.W dzisiejszych czasach golizna jest wszędzie.Zobacz plaże dziewczyny mają prawie gołe piersi.Miniaturowy biustonosz powtrzymuje piersi aby nie latały.Majki miniaturki zakrywają wzgorek lonowy wydepilowany.Pierożek prawie na wierzchu.Imprezy kobiety w sukienkach z gołymi obwisłymi cycami ,bez majtek ,pokazyjące rowek.Do tego z tyłu tatułaż wychodzący z rowka.To dlaczego boicie sie rozebrać u lekarza.Obecnie nie wiadomo czy piersi macie naturalne czy to ozdoby wykonane przez artystów rzemieśników ,plastyków lekarzy.Tym się chwalicie.

Bardzo sluśżna uwaga.Kobiety obecnie niczego się nie wstydzą i oficjalnie pokazują.Ja idąc do lekarza jestem na goliznę przygotowana,bo jak ma mnie zbadac.Jest to ochrona mojego zdrowia.Podobnie jak i odpowiadanie na zadawane pytania. Natomiast moja poprzedniczka na jakiś wstyd.Molestowanie by było gdyby rozpinał mi biustonosz lub sciągał majtki.Podobnie też wlosy łonowe mam przycięte ,aby łatwiej mu było pochwe otwierać

to że jakieś k u r w y chodzą nago na imprezach itp.. nie znaczy ze wszystkie kobiety tak robią ja np. nie wiec nie oceniajcie że każda która idzie do lekarza jest półprostytutką i powinna nie mieć wcale wstydu

Odezwała się jedna ,może jeszcze cnotliwa.To nie są k**** tylko celebrystki.Czy wszystkie prezenterki,aktorki to kobiety ze znakiem "Q".One nas wychowują i bierzmy z nich przykład.

może ciebie one wychowują idioto wy pie r d a laj chamie stąd