Proszę szybko wejdź :(.

Przedwczoraj skończył mi się okres, trwał 7 dni i był dość obfity, dzisiaj od około półtorej godziny zaczął mnie boleć brzuch jak na okres tylko o wiele mocniej :(. Nie wiem czy z taką sprawą dzwonić na pogotowie, czy po prostu wziąść jakieś leki przeciwbólowe, a dodam że już bralam zaraz jak zaczął mnie boleć brzuch. Może ktoś szybko doradzi.

a czy to na pewno był okres?? Nie np poronienie??

nie wiem jak wygląda poronienie, okres był mocny i dosyść długi jak dla mnie. Zawsze miałam do 5 dni. A teraz nie wyrabiam tak mnie boli cały brzuch :(.

Może ktoś się jeszcze wypowie? Bo nie wiem co mam robić, a nie chce wyjść na głupią i wzywać do mocnego bólu brzucha pogotowia.

a czy jest prawdopodobieństwo ze mogłaś być w ciąży? u mnie poronienie wyglądało właśnie jak zwykły okres, z tymże dłuższy i bardziej obfity. Ale u Ciebie to nie musi być to. Mogłaś tez nabawić się jakiejś infekcji i stąd ból. Ale jeśli to było poronienie to często zdarza się tak, ze macica sama nie oczyści się do końca i pojawia się ból. Nie chce Cię straszyć, czasami nawet stres powoduje nagły ból. Myślę że zaraz tu ktoś Cię jeszcze podratuje jakimiś radami. Ale jakby ból Ci towarzyszył przez kilka godzin - jedz to sprawdzić.

Dzięki, nie miałam żadnych stresów, a ciąża zawsze jest możliwa w konću mam faceta i nie zabezpieczamy się. Poczekam jeszcze tak do 22 i jak mi nie przejdzie to bede myśleć.

up

Skoro się nie zabezpieczacie to ja bym poszła jak najszybciej do lekarza. Mogłaś być w ciąży i doszło do poronienia lub może jesteś nadal w ciąży a dostałaś krwawienia,a również dobrze mógł być to okres.

u mnie tak przebiegalo poronienie - obfite krwawienie i bol brzucha tak mocny ze bylo mislabo, mocniejszy niz przy jakimkolwiek okresie

a w terminiee pojawił Ci się ten okres?

Nadal mnie boli, mimo że wziełam tabletki przeciwbólowe :(. Nigdy po okresie nie bolał mnie brzuch :/.

4 dni wcześniej.

Wychodziły Ci jakieś skrzepy czy coś podobnego?

Skoro nigdy tak się nie czułaś (ból brzucha) to tym bardziej powinnaś udać sie do lekarza.Nie wiem na co czekasz :)

Za bardzo sie nie przygladalam ale okres był inny niż zawsze, a mam problem bo mam małe dziecko i jestem sama z nim w domu.

Skrzepy to nie koniecznie poronienie. Po pierwsze może to być złuszczona macica a po drugie mógł pęknąć krwiak. W każdym razie ja dostałam silnego krwawienia,zero bólu brzuchu,tonę skrzepów.Okazało się że pękł mi krwiak który ulokował się na macicy.A i dodam byłam w ciązy.

Z rana pojade na pogotowie, bo teraz nie dam rady, myślałam że może jakbym zadzwoniła na pogotowie to by przyjechali. Ale wiem że taki ból brzucha to nie jest zagrożenie życia