mam dość swojej żonki

moja żonka usrała się an dzieciaka, ok mówię, jak czuję taką potrzebę to proszę bardzo. oczywiście intensywność seksu w ciągu miesiaca wzrosła do maksimum. i nic, ciąży nie ma. zaczęła biegać do lekarzy, lament, sodoma w domu. zrobiła z jedno czy dwa badania i z mordą do mnie że i ja powinienem iść się badać. odmówiłam i złość na całego. dziś mi urządziła gadkę o tym jak to dużo poświęca DLA MNIE, jak biedna biega po tych lekarzach, jak kasę traci i własne zdrowie a ja nic. nie chciało mi się z nią kłócić więc wyszedłem w diabły z domu. poszedłm się czegoś napić aby nie łazić bo zimno niewiadomo gdzie. wypiłem kawę i 2 piwa i wróciłem do domu a ta od progu mnie wita z jeszcze większymi pretensjami, i znów krzyk i lament i się nie odzywa. co tym babom na łeb pada jak przychodzi temat dzieci?

skoro nie chciałeś zakładać rodziny to mogłeś nie brać z nią ślubu ...

to twoja żona, trochę zrozumienia, przecież małżeństwo jest po to żeby mieć dzieci

a czy ja ją do ślubu zmuszałem? dobrowolnie za mnie wyszła. a i ustalenia były trochę inne.

Podaj ją na niebieską linię. Psychiczne znęcanie się nad rodziną jest karane.

jakie były ustalenia ?

no takie o czym jest nasz problem - dzieci, a konkretnie miało być zero dzieci.

To idz dla swietego spokoju, co sie bedziesz meczył z zona...;/

no ale mogłeś się domyślić, że normalna kobieta będzie chciała dziecka, po to zresztą się ślub bierze, żeby założyć rodzinę a co to za rodzina bez dziecka.

a to co jest jakaś ustawa która mówi o tym że małżeństwo musi mieć dzieci? nie musi. jak chciała mieć dzieci w przyszłości to po co brała ze mną ślub? a skoro chciała to po co kłamała? namieszała a teraz ofiarę z siebie robi.

a idź ty w pizdu szkoda mi słow na ciebie.

debilu jeden. nie wiesz jak baby dzialaja? na poczatku zgadzam sie a w myslach ja go tu jeszcze ustawie. no i jestes ustawiany. rzuc ja w pizduty.

no ale postawmy sprawę jasno, skoro chciała mieć dzieci to czemu sobie nie wybrała takiego gościa jak wiśniewski co nawet i kozę by z chęcią zapłodnił? chcę iść kogoś lepszego szukać to prosze bardzo, ja jej drzwi nie tarasuję.

Wytłumacz jej delikatnie czym jest związek partnerski, oraz definicję luźno pojmowanego związku małżeńskiego. Jeśli nie zrozumie i nadal będzie histeryzować- połóż jej liścia na twarz.

pewnie wybrala ciebie dla kasiory. pomyslala jak juz bachor bedzie to i tak sciagne alimenty.

Czasem Słońce Czasem Deszcz coraz bardziej cie lubie za te ciete riposty www.google.pl gg: 5507061 ,,,

jak się okazuję moja żona bardzo mało potrafi zrozumieć i ostatnio bardzo mało używa rozumu.

Najwyraźniej twoja żona reprezentuje typ kobiety z macicą podpiętą do płata czołowego. Uprzytomnij jej kim by była gdyby nie ty. I głowa do góry

- twoja zona juz tu była: http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=5069882 :D :D

jesli wiedziala przed slubem ze dzieci nie chcesz i wyszla za Ciebie,to jej wina i koniec-zeby nie bylo,jestem kobieta troche logiki w zyciu nie zaszkodzi

Przejęzyczyłaś się prowokatorko :D

u mojego brata było podobnie tyle ze to on nagle miał cisnienie na dziecko.Zona kategorycznie powiedziała NIe. Brat znalazł nowa chetna i ma fajnego bobasa. Ale z ex żoną zostali przyjaciółmi -ona nie ma mu za złe ze mu się z wiekiem wartości ,piorytrty zmieniły. Syn jest dla niego całym świate. Albo przekonaj się do dziecka albo daj żonie szanse na pełną rodzine z kims innym. Nie decyduj się na dziecko jesli nie jesteś w 100% pewny ze go chcesz.-

rownie dobrze mozna miec pretensje do malego blondyna,ze nie jest wysokim brunetem

no cały czas pisze że nie chciała, dopiero od jakiegoś czasu dostała sraki z tymi dziećmi. jak chce to niech ma, ok, ale nie na tej zasadzie że do mnie startuję z mordą bo ona w ciążę zajść nie może.

nie założył tego wątku na złość Perełce ;)? http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=5069882

niczego nie zakładałem. nie chce dzieci i ona o tym dobrze wie, ale obiecała wtedy że nie będzie miała do mnie pretensji o nic. a tu niespodzianka, jeszcze dzieciaka nie ma a już odstawia dramaty.

Autorze nie warto się męczyć. Zostaw ją. Ona się nie zmieni. Będzie miała jeszcze większego pierdolca więc albo ją rzuć albo niedługo się pozabijacie. Do niej żadne tłumaczenie nie dociera. Chce i chuj i nie dasz rady jej udobruchać! Dla niej kochany są gumowe ściany

PROWO PROWO PROWO PROWO PROWO PROWO PROWO PROWO PROWO PROWO PROWO PROWO PROWO PROWO PROWO PROWO PROWO PROWO PROWO PROWO PROWO PROWO PROWO PROWO PROWO PROWO PROWO PROWO PROWO PROWO PROWO PROWO PROWO PROWO PROWO PROWO PROWO PROWO PROWO PROWO PROWO PROWO PROWO PROWO PROWO PROWO PROWO PROWO PROWO PROWO PROWO PROWO PROWO PROWO PROWO PROWO PROWO PROWO PROWO PROWO PROWO PROWO PROWO PROWO PROWO PROWO PROWO PROWO PROWO PROWO PROWO PROWO PROWO PROWO PROWO PROWO PROWO PROWO PROWO PROWO PROWO PROWO PROWO PROWO PROWO PROWO PROWO PROWO PROWO PROWO PROWO PROWO PROWO PROWO PROWO PROWO PROWO PROWO PROWO PROWO PROWO PROWO PROWO PROWO PROWO PROWO PROWO PROWO PROWO PROWO PROWO PROWO PROWO PROWO PROWO PROWO PROWO PROWO PROWO PROWO PROWO PROWO PROWO PROWO PROWO PROWO PROWO PROWO PROWO PROWO PROWO PROWO PROWO PROWO PROWO PROWO PROWO PROWO PROWO PROWO PROWO PROWO PROWO PROWO

inteligentnych :). jak komuś brakuje polotu, to i łatwo prowo wykryć.

Takie sytuacje zdarzają się nagminnie więc nie musi być to prowo