Do mam karmiących

Dziewczyny mam do was pytanie,ile miesięcy karmiłyście piersia wasze dzieci? mój ma pół roku i w dzień je inne rzeczy a w nocy musi byc jeszcze cyc.

do 6 miesiecy bardzo intensywnie piersia. a potem 7 i 8 miesiac powolne wygaszanie laktacji. w 8 tylko rano i wieczorem. I zakończyłam.

9 i nadal karmie,od 7 pracuje,nie ma mnie 11h na dobe,ale sciagam i daje rade,planuje karmic do 12mcy

tikal niezzła jesteś. ja wrociłam od 5 miesiaca i tylko jeszcze 1 miesiąc udało mi sie intensywnie pociagnac. Potem było coraz ciezej, coraz mniej czasu i tak wyszło.

oczywisię dokarmiam mm,dzieki:)no to wymaga troche dyscypliny,maz jest odpowiedzialny za to zeby laktator byl rano gotowy,w pracy mamy specjalny pokoj dla rodzicow,a jak jestem w domu to staram sie zeby maluch duzo ssal

ja tez sciagalam duzo w domu. niestety w pracy nie mam takiej możliwości :( i przy dużym wysiłku udało mi sie jeszcze 1 miesiąc po powrocie karmić wyłącznie piersią :) a potem spasowałam. teraz nie żałuję :) jest świetnie. Mam też dużo czasu w końcu dla męzusia :)

Ja najchetniej to bym już zakończyła ,bo widzę ze w nocy to tylko z przyzwyczajenia ssie mała pijawka:):):) bo w dzień nawet się nie popatrzy:)

Karmiłam 18 miesięcy. (tak ok 1,5 roku). Jak tylko przestałam karmić to zaczęły się choróbska.

Mój skończył rok nadal dostaje cyca w nocy ale chyba nie z głodu tylko usypiacza sobie zrobił w dzień jeżeli akurat mam wolne też cycka się domaga a jak mnie niema to dostaje butlę i jest ok ] co do chorób to nie jest tak że przestajesz karmić i dzieciak choruje młodszego syna karmiłam chyba z 5 mies i nie chorował dosłownie wcale czasami lekki katarek dopiero jak poszedł do przedszkola miał prawie 5 lat to się zaczęło a małego karmię i jest chory już trzeci raz ma katar na tyle poważny że pomimo odsysania i stosowania się do zaleceń lekarza właśnie wylądował na antybiotyku bo na oskrzelach coś ma tak właśnie załatwił go starszy brat który ze szkoły przynosi jakieś choróbska .

a ja karmilam corke i syna po trzy tygodnie ;p