Spragniona mlodego ogiera

witam mam 62 lata jestem wdowa.Uwielbiam młode ciałko takie 20 letnie.Uważam,że taki młody mężczyzna jest w stanie zaspokoić moje potrzeby.Chciałabym jeszcze urodzić dziecko i szukam dawcy nasienia.Mimo mojego wieku jestem jeszcze jurna i zadbana.

ja ci zasadze ziarenko tylko daj namiar slicznotko

kochana mlodzi sa do niczego,bo szybko koncza niz zaczynaja,moze mialabys ochote na kobietke? :)

ja oddam ci nasionko ale od gandzi a ty mi je wychodujesz,stoi?

chciałabym znać wasze zdanie i opinie na ten temat nie piszcie bzdur

nie chce poznawać smaku kobiety tylko chce młodego ciałka.Jestem zakochana w synu sąsiada dał m i nie zapomnianą noc i teraz wiem czego pragne najbardziej