Proszę o ocenę rysunku.

jezeli to hitchcock to zajmij sie lepiej portretem bo lepiej ci wychodzi ;)

http://www.voila.pl/182/s6g0x/index.php?get=1&f=1

to Winston Churchill

Tak, to miał być Churchill ;)

Strasznie mało szczegółowe te rysunki, ile masz lat?

Rysuję dopiero od dwóch tygodni ;) Mam 18 lat.

znawca, serdeczne dzięki za uleczenie mojej artystycznej ślepoty. Prawdziwy znawca z Ciebie. Kłaniam się nisko.

To ćwicz dalej, potencjał chyba masz, sympatyczna Ci ta podobizna W.C. wyszła nawet. U mnie, po dwóch latach, widać już efekty pracy, w sumie z miesiąca na miesiąc jest lepiej.

Zajrzyj po świętach na rysuj.pl. Teraz chwilowo nie działa, ale to bardzo dobry portal.

bardzoniesylwestrowa, chodziłaś na jakieś lekcje rysunku czy jesteś raczej samoukiem?

jakby sie mial wywrocic :)Ogolnie kazdy element wyglada jak z innej bajki .Ale nie poddawaj sie .Zapisz sie na kurs ,albo kup sobie ksiazke Nuka rysowania .Bedzie dobrze :)

Tu wszystkim, wszystko kojarzy się z jednym, bez specjalnych interpretacji :)

nauka

Samoukiem - te wszystkie lekcje, zwłaszcza w szkołach, to było wielkie nic, lepiej samemu odkrywać najlepsze dla siebie techniki - no i dużo próbować

bardzoniesylwestrowa, czy możesz mi polecić jakiś podręcznik do nauki rysowania? Czy może lepsze będzie powielanie jakichś rysunków, znalezionych gdzieś w internecie/wykonanych przez kogoś innego? Z tego co wiem, kiedy przejdzie się etap 'sześcianów' na kursie rysowania, dostaje się do domu rysunki do powielania. Nie wiem, czy na wszystkich.

postać nie jest taka zła, przynajmniej rysujesz tam kreskami, źle wygląda jak się obrysowywuje kształt a potem maże w środku palcem i powstaje taka plama. No i ma jakiś charakter ta postać-to jest ok zapisałaś się na jakiś kurs rysunku architektonicznego? bo sześciany się na takich właśnie ćwiczy mogę ci dać kilka ogólnych rad jak chcesz

Wiem, że nie powinno się cieniować, staram się tego unikać. Zaczęłam sześciany, nie chodzę na kurs. Bardzo proszę o rady.

W necie jest mnóstwo stron na temat rysowania, w jęz ang jeszcze więcej. Nie trzeba płacić żeby nauczyć się podstaw. Jak ktoś nie ma oka to najlepszy nauczyciel z niego artysty nie zrobi. Jak ktoś ma zapał to proste wskazówki mu wystarcza :P

więc najlepiej zacznij od rysowania martwej najlepiej złożonej z prostych brył, jak tu http://www.digart.pl/praca/6825669/martwa_natura_z_bryl_.html#.Tv8jGtFXttk musisz ustalić, co w rysunku jest najważniejsze, czyli zdecydować na co patrzący ma najpierw zwrócić uwagę w martwej najlepiej jeśli na początku to będzie to co jest z przodu. Po prostu rysujesz to mocniej, dajesz większy kontrast, rzeczy z tyłu są bardziej rozmyte. Nie musi to być nawet długie studiowanie, lepsze są szybkie szkice. No i zróżnicowanie kreski, możesz rysować np bokiem ołówka, gdzie indziej kilka razy wzmocnić kreskę http://jaixxr.deviantart.com/art/Still-Life-100753907?q=boost%3Apopular%20in%3Atraditional%20still%20life%20quick&qo=47 architektury lepiej na razie nie rysuj, tylko poczytaj o perspektywie

sigh., dziękuję, Twoje rady są dla mnie bardzo cenne. Będę ćwiczyć i może pojawię się jeszcze kiedyś tutaj ze swoimi rysunkami ;)

jak ktoś ma choćby minimalny talent to dużo się może nauczyć biorąc lekcje rysunku, ale jak rysujesz sama dla siebie to rzeczywiście nie ma po co, co innego jeśli chcesz iść na jakieś studia gdzie na egz wstępnym jest rysunek

nie mam czasu usuwać spacji, nie mam też na to ochoty, nauczcie się wreszcie wstawiać normalnie linki jak chcecie aby ocenić cokolwiek :-O

pooglądaj jeszcze szkice Van Gogha, wiele można się z nich nauczyć, np to jak rysował drzewa http://www.artchive.com/artchive/V/van_gogh/poplar_trees.jpg.html wszystkie linie lecą po formie, tam gdzie jest cień po prostu linie zagęszczał, no i najważniejsze nic nie jest mechanicznie rysowane, w każdym miejscu inaczej widać wtedy że studiowałaś to co rysujesz, a nie robisz tego z pamięci

Myśleć o studiach plastycznych po 2 tyg rysowania? :D Konkurencja ją zje żywcem :D

Studia plastyczne niee, ale myślę o architekturze, jednak raczej nie w tym roku, będę się starać opanować rysunek, ale patrząc realnie, trochę zbyt późno się za to zabrałam. Drzewa rzeczywiście interesujące.

nei_nei jest bezlitosna ale ma rację. Coś o tym wiem. Kiedyś zdawałem na architekturę. RYSUNEK TO PODSTAWA. Narazie rzeczywiście nie powinnaś startować...

Jesteś na/po architekturze?

Nie dostałem się... Zacząłem więc studia na sąsiednim wydziale i tak zostało chociaż planowałem podejście za rok, ale przeszło mi, a teraz żałuję :(

jestem na Architekturze wnętrz, zwykła ma tę zaletę (czy też dla niektórych wadę) że mocno liczy się na niej matura z matmy, koniecznie rozszerzonej też zaczynałam rysować 2 lata przed egzaminem, więc wiem że się da nauczyć, tylko dobrze jakbyś się zapisała na kurs

Ja zdaję w maju maturę, a egzaminy są w czerwcu i teraz ważniejsze jest przygotowanie do matury, więc zdaję sobie sprawę, że mój 'talent' nie eksploduje do czerwca. Myślę o zrobieniu sobie roku przerwy, może podejmę jakąś pracę, chociaż ludzie radzą mi pójście zaraz na studia, a jesli nie dostanę się na architekturę, co jest wysoce prawdopodobne, niewykluczone, że też będę żałować.