NOWY ROK BEZ PERSPEKTYW

MÓJ NOWY ROK ZAPOWIADA SIE FATALNIE Mam25lat DOSYĆ szybko zaczęłam pracować w życiu ,bo musiałam Nie byłam rewelacyjną uczennicą,raczej lichą Ale chciałam iść kiedyś na studia,udowodnić sobie coś Gdy się zdecydowałam na zaoczne,powiedziałam w pracy Gdzie pracowałam od roku Zwyczajnie mnie zwolniono Więc zapisałam się na dzienne Nie dałam sobie rady:(Nie zaliczyłam 3ćwiczeń Nie potrafię się uczyć ,czegoś czego tak właściwie nie rozumiem A język prawny,jest dosyć trudny Byłam na Administracji Bardzo chcialam,starałam się uczułam po nocach.. Natomiast np teoria z technik biurowych była dla mnie oki,możliwa Ale prawoznawstwa a tym bardziej konstytucyjnych nie mogłam opanować A na pamięć tyle notatek nie da sie nauczyć ...w takim odstępie czadu JEST NOWY ROK A JA JESTEM BEZ PRACY I UŚWIADOMIŁAM SOBIE