Chcielibyście mieszkać w Korei Płn gdyby?

gdyby tam było naprawdę tak jak oficjalnie mówią władze?

nie, bo nie lubię żółtej skóry :o

czkawka :D

no co :D a Ty byś chciała?:P przecież mimo całej propoagandy nie wmówią nam że mieszkają tam piękni niebieskoocy blondyni :P

ciekawe ze te nasze kalisze, kwasniewskie, millery czy piszczaca senyszyn nie chca tam wyemigrowac, przeciez tyle lat wychwalali komune a teraz jej tu nie ma tylko sie tam w polnocnej Korei ostala

Czkawka, ale w Korei Płn są ładni popatrz: http://img576.imageshack.us/img576/6097/northkoreansoldiers.jpg i mają tam dużo wojska to mi się akurat podoba :P

który jest ładny?:D już sie bałam, że serio jakiegoś przystojniaka mi pokażesz i zawstydzisz mnie :P chyba ,że ten za aparatem

mi się podobają nie wiem co Ty chcesz blondyni są brzydcy :P w ogóle to trochę ekscytująca jest ta Korea, gdyby rzeczywiście było tak jak mówią władze to byłby świetny kraj. Chciałabym żyć w kraju, którego przywódca potrafi tak się odnosić do Busha jak to robił Kim Dzong Il i gneralnie tak się odnosić do USA a nasz kraj tylko się USA podlizuje. W ogóle też socjalizm i jedność między ludźmi to też mi się podoba. Szkoda mi trochę, że umarł przywódca Korei choć szkoda, że nie był naprawdę taki jak ukazuje się go oficjalnie w KRLD. Takie państwo to by było coś..

nie

http://4.bp.blogspot.com/_NeLl9Q3tWok/S345SNjT5JI/AAAAAAAARnA/AoeMmoSAOJE/s400/rivervpinup3.jpg ewentualnie moze być nie blondyn ale niebieskooki taki jak ten móglby byc zaganiaczem koreańczyków

mnie się zbyt nie podoba ten Twój, tzn. bez obrazy ale on wygląda trochę jak gej...

nawet gdyby było tak jak mówią władze to znaczy jak? dom szczęśliwych wariatów, którzy żyją tylko dla idei dżucze i najmędrszego wodza? to jest straszne i wstrętne

Myślę że gdybym sie tam urodziła i żyła od zawsze to nie uważałabym tego za dziwne :) W Korei nie byłam, ale np na Kubie bardzo mi sie podoba i mogłabym tam zamieszkać.

też wcale nie mamy wolności. Jesteśmy w niewoli ekonomicznej, podsycanej strachem terrozryzmu

lisabet no popatrz, a tylu Kubańczyków uciekało i ucieka do USA gdyby z tobą porozmawiali, z pewnością zrozumieliby swój błąd po prostu nie wiesz o czym mówisz :D jesteś jak ci intelektualiści, którzy odwiedzali Sowiety w latach 20, 30 i 40, którym tak bardzo się podobało twoje słowa potwierdzają tylko błędność powiedzenia, że kłamstwo ma krótkie nogi wręcz przeciwnie, ma długie jak cholera :D

No tak, ale ja tam byłam kilka razy i widzę, że jeśli ktoś nie ma materialistycznego podejścia do życie i ma w dupie politykę to jest tam szczęśliwy :)

my Europejczycy przy całej niechęci do UE (między innymi) w takiej postaci jaka jest forsowana jednak widzę różnicę pomiędzy tym co jest tutaj a tym co w Korei Płn. więc bez przesady tu nie jest dobrze ale tam jest strasznie

lisabet :D tylko potwierdzasz to co wcześniej napisałem nic nie wiesz o tym kraju i nie mam zamiaru wykładać ci tutaj o policji politycznej terrorze i tłumieniu aspiracji zwykłych ludzi gdy elita nie odczuwa niechęci do konsumpcjonistycznego stylu życia i okrada obywateli ze wszystkiego patrzysz na miłych ludzi, ładne obrazki i nic więcej ciebie nie obchodzi oni też chcą mieć nowe samochody, możliwość podróżowania (którą ty masz) studiowania w świecie, a nawet wyjazdu do pracy za granicę, bo w kraju bieda aż piszczy ale ty piszesz slogany o materialistycznej postawie to zrezygnuj z wycieczek na Kubę i gdziekolwiek indziej, nie korzystaj z możliwości jakie masz, bo żyjesz we w miarę wolnym kraju, albo się tam przenieś, przyjmij obywatelstwo i żyj życiem zwykłych ludzi powodzenia p.s. pamiętam jeszcze trochę prl i po prostu chciałem mieć to i owo i nie mogłem, chciałem pojechać tu i ówdzie i też nie, nie mówiąc o tym, że kłamstwo było wszechobecne ale ty oczywiście wiesz lepiej :D takich jak ty, Lenin nazywał pożytecznymi idiotami

w dupie politykę tylko, że jak mu zakatują kogoś bliskiego funkcjonariusze policji politycznej, to już mu polityka nie będzie obojętna albo gdy przez durne przepisy, zakazy i nakazy, nie będzie mógł spełniać swoich aspiracji w państawch policyjnych nie można mieć w dupie polityki

nie, bo korea płn to państwo totalitarne.

Psubrat a ile razi i jak długo byłeś na Kubie?????

"to jest straszne i wstrętne" nie wiem dlaczego niby? Twój opis jest niezbyt dobry tzn widać negatywne nastawienie, ale ja po prostu czytałam różne źródła na ten temat i dla mnie jeśli byłoby tam tak jak władze twierdzą, że jest to byłoby idealnie. To że kochają przywódcę to wcale nie takie straszne, przywódca przynajmniej istnieje i jeśli byłoby tak jak utrzymują władzę to znaczyłoby że bardzo dużo robi dla narodu. A co powiesz o katolikach i innych takich? to jest gorsze

No :D czyli rozumiem że ani raz :p

ani razu i nie muszę tam być aby wiedzieć jak tam jest ty z pewnością nie przeczytałaś ani jednej relacji więźniów politycznych, prześladowanych za poglądy, za wyznawanie religii i tak dalej i dalej ciebie tylko fascynuje koloryt tego miejsca a resztę czyli politykę masz w dupie :D bo polityka czyli rządzący stanowią o tym jak tam jest wątpię aby jakiekolwiek moje słowo do ciebie dotarło bo byłaś i widziałaś tylko, że nie wszystko a wszechobecną biedę i dziadostwo nawet uznajesz za urokliwą lokalną specyfikę ty Kubańczyków masz tak na prawdę w dupie bo to kto i jak tam rządzi, czyli politykę masz w dupie pojęcia nie masz o tym czym jest sprawowanie władzy i co z tego wynika dla przeciętnego człowieka byłaś jesteś i pozostaniesz ślepa nawet jeśli będziesz tam jeździła co miesiąc a tak a propos podróż na Kubę nie jest najtańsza może zrezygnujesz w ramach pogardy dla materializmu wiesz, przeciętnego Kubańczyka nie stać na podróż do Europy a nawet jeśli to raczej go nie wypuszczą co przecież Ciebie, nie obchodzi, bo TY tam byłaś i wiesz lepiej :D

W takim razie nie dyskutuję z Tobą bo nie możesz wiedzieć o czym mwa :) PS. :D a wiesz może jak jest w niebie???????????????

th... miłość do przywódczy ma swoje granice czym innym jest miłość do takich przywódców jak de Gaulle, Abraham Lincoln, Piłsudski, którzy nie żądali ślepej miłości a raczej oczekiwali szacunku i lojalności nie chcieli rządzić robotami, tylko ludźmi i dla ludzi, przy wszelkich ich wadach i błędach tak gdzie władza oczekuje bezwzględnego oddania, na co dzień, zawsze, na każdym kroku, uwielbienia, tam panuje pogarda dla człowieczeństwa, suwerenności jednostki nie ma innych rzetelnych relacji o tym kraju, jak tylko te, które mówią o niewyobrażalnym terrorze i masowym praniu mózgu tak tam po prostu jest być może czas przemian jest bliższy niż kiedykolwiek, bo władze trochę z roku na rok nieco liberalizują system, ale to są naprawdę drobne zmiany, które nie zmieniają faktu, że kraj wciąż jest na granicy plagi masowego głodu w latach 90 zmarło z głodu około miliona ludzi nie mówiąc o ofiarach prześladowań radzę poczytać relacje uciekinierów z Korei Północnej, są łatwo dostępne

POLSKA TO CIULO-KAPITALIZM! EUKACJA TANDETNA I SOCJAL NISKI!

czytałam, ale może oni kłamią? choć niestety pewnie nie... :( do tego głodu który był w latach 90tych władzę się przyznają podobno teraz jest lepiej i twierdzą, że nie będą się reformować na kapitalizm tylko kontynuować rewolucję no ale nie wiem... Mi tam nie przeszkadza oddanie dla przywódcy, powtarzam popatrzcie na fanatyków religijnych i zobaczcie co gorsze a tak poza tym to co myślicie o tym? http://www.wykop.pl/ramka/252363/oszalal-koreanczyk-uciekl-do-komunistow/

lisabet niebo rozumiane jako miejsce przebywania Boga i aniołów to świat poza naszą percepcją natomiast Kuba tak jak Brazyli, Polska, Korea Północna, USA i tak dalej są dotykalne, realne, więc nie wyskakuj z tak nietrafionymi argumentami także nie zamierzam z Tobą rozmawiać bo jak już wyżej napisałem, Ty wiesz lepiej i nie odpowiedziałaś na ani jeden mój argument i powiem Ci dlaczego bo masz politykę w dupie więc nic nie wiesz o prawdziwej kondycji tego kraju nie zastanawia cię dlaczego wciąż tysiące ludzi próbuje uciec z niego tylko oglądasz piękne obrazki i gadasz z miłymi ludźmi, którzy z natury są ostrożni i nie narzekają na el Comendante cześć

th zastanów się nie przeszkadza ci oddanie dla przywódcy jest takie powiedzenie że władza demoralizuj ale władza absolutna demoralizuje absolutnie i to jest prawda ty możesz sobie wybrać, czy chcesz ufać temu czy innemu politykowi, przywódcy religijnemu, czy nie a oni nie mają żadnego wyboru to że się przyznali wynikło jedynie z kalkulacji politycznej po prostu chcieli dostać pomoc, bo bali się, że nie zapanują nad klęską jeśli gdzieś było gorzej, to tylko w Kambodży, w końcu tam władze wymordowały 1/3 narodu na tym tle Hitler, paranoik, ludobójca, był dobroczyńcą swojego narodu